Podróże

Eyou

Heh, zazdroszczę kuzynce. Smile

Kraj piękny, naprawdę, taka mieszanka XXI wieku z naturą... Mr. Green

Dark Rose

5 moich koleżanek z roku i jeden kolega byli na wymianie właśnie w Holandii, pół roku aż. Jedna ma tam chłopaka, też Holendra, i jeździ teraz do niego co chwilę.
Mówiły mi, że studiujący tam Niemcy bardzo nie przepadają za Polakami... Na każdym kroku mogły to odczuć. I nie wiem, dlaczego akurat Niemcy, skoro oni też nie są mieszkańcami tego kraju. :/ A poza tym Polaków bardzo łatwo ponoć rozpoznać, ale nikt nie wie, po czym, przecież wyglądają normalnie, jak wszyscy tam. Zagadka wszechświata. Mr. Green

Eyou

@Dark Rose, ja się chyba domyślam Razz

ale wolę o tym głośno nie mówić xDD
Mimo to Holandia - mój przyszły cel.

Alexandrine

Jeździ ktoś na Ukrainę?? Potrzebne mi są informacje odnośnie odprawy celnej :D Bo jadę z rodzicami a nie chciałabym żeby zobaczyli co przewożę xD A tak w ogóle ile jedna osoba może przewieść alkoholu i papierosów?

Viento

k4jz3r

Alexandrine

Karton fajek? Na 100%?

Ashka

k4jz3r

Peter

Eyou

@Ashka Może tak, ale co do wesel to naprawdę się zdziwiłam.
Nie wiem jak tam jest, ale wierzę Ci.
Może jest tam nudno, ale coś mnie tam ciągnie.
Nie potrafię tego wytłumaczyć Mr. Green

Dagmaer

Wkrótce jadę do Indii, odwiedzić przyjaciół :D

Katarzyna

Na razie mam zaplanowane dwa wyjazdy. Jeden w dość bliskim terminie, o którym już wspominałam - do Pragi pod koniec wakacji. A także w przyszłym roku w wakacje do Paryża. Nie jest to pewne na 100%, ale bardzo prawdopodobne i bardzo się cieszę. Chciałabym zwiedzić jeszcze Rzym, Berlin, Londyn i Moskwę m.in. Mr. Green

Żeby mi tylko życia nie brakło Very Happy

Shego!

@Katarzyna, Praga jest przecudowna. Podobno w Czechach nie należy mówić "szukam" np. w sklepie Smile

Ten wyraz ma inne znaczenie niż w Polsce...

Katarzyna

Ale w Czechach mam po polsku mówić? Wink

A jakie ma znaczenie? Jestem bardzo ciekawa Smile

I co zamiast tego mam powiedzieć? :P Zresztą, jadę z mamą, która bardzo dobrze zna angielski, więc myślę, że będziemy się porozumiewać angielskim tzn. ona, nie ja.
Byłaś może w Pradze, Shego? Rolling eyes

Shego!

Aha, byłam w Pradze... Jeden dzień... Za krótko jak na takie miasto.
A te słowo, którym w Polsce posługujemy się na co dzień, w Czechach jest uważany za wyraz wulgarny... Tak nam przewodnik powiedział Smile

A ze sprzedawcami w sklepach z pamiątkami dogadasz się po polsku :P

Dark Rose

Ja też byłam w Pradze, ja też! Very Happy

Również na jeden dzień, typowe zwiedzanie, aczkolwiek wystarczyło mi. A wieczorem, po zwiedzaniu, miałam okazję zobaczyć niesamowity "koncert" fontann (hm, nie wiem czy dobrze odmieniam to słowo Mr. Green

). Leciała muzyka klasyczna, a do muzyki fontanny przybierały różne...a zresztą, zobaczcie sami, na YT znalazłam jakieś filmy z tego właśnie miejsca (nie mojego autorstwa):

http://www.youtube.com/watch?v=-1YUv3dnSUE
http://www.youtube.com/watch?v=3h2Z4FkAxzM

Viento

WOW! Te fontanny sa imponujące! Pamiętasz, w którym miejscu Pragi to było?

Katarzyna

Fantastyczne! Jeju, jakbym chciała to zobaczyć... ten "koncert fontann" był tylko jeden raz czy on się powtarza? Niesamowity.
Do Pragi jadę na 2 dni. Ze zdjęć widzę jednak, że to miasto jest tak urokliwe, że chciałabym tam zostać conajmniej tydzień Wink

No, ale nie można mieć wszystkiego. Nieźle mnie nakręciłyście, dziewczyny Mr. Green

Dark Rose

Koncerty się powtarzają, chociaż teraz nie pamiętam, gdzie to dokładnie było. Ale spokojna głowa dziewczyny, dowiem się i dam Wam znać. Smile

Mój rodziciel był wtedy ze mną, więc liczę, że On pamięta. Wink