Podróże

Kreuzburg

Widzę ze temat łowienia ryb by sie jednak przydał! Może ma szansę przetrwać?

Even

Ja nigdy nie łowiłam, brak sprzętu, czasu i umiejętności. Wink

A wracając do podróży, osobiście uwielbiam w czasie krótkich weekendów jeździć do małych, wypoczynkowych miasteczek, np. Iwonicz Zdrój.

czestmir

Katarzyna

@czestmir: Niektóre miejsca są piękne również w zimie Mr. Green

Choć że Kraków nie wiem, bo byłam w nim tylko w lecie Wink

Zibi

Edit

Dymuś

Kraków jest piękny i w zimie i w lecie i zawsze Very Happy

Kocham to miasto. Jak się ciesze, że ono jest tak blisko mnie.

Ja jednak chce się wybrać na Ukrarine Smile

Moje marzenie od czasów gdy przeczytałam Trylogie Sienkiewicza. Chce zwiedzić Kamieniec Podolski, Zbaraż, Chocim itp... No marzy mi się tam pojechać.

Even

@ Dymuś, tak jak mój ojciec. Zwłaszcza, że moje nazwisko wiąże się właśnie z jedną z tamtejszych nazw.

Manowar

Jeżeli można jakie???

Cameloth

czestmir

Cameloth

Ładnie tam Smile

Jest miejscówa na wakacje :D

Kreuzburg · Wysłany: Śro 18:27, 05 Mar 2008 Temat postu:

A ja wciąz marze o podróży do Suomi a wszczególności do Kuusankoski ! Jednakże jak narazie muszę się zadowolić podróżą do Warszawy w maju ! Ale też sie cieszę jak dziecko Mr. Green

Aune

Świata całego nie zwiedziłam, ale kilka kawałeczków by się znalazło. Bynajmniej nie aż tak egzotycznych.

Trzy razy byłam we Włoszech na pielgrzymce. Pierwszy raz w 2005 roku w kwietniu, tuż przed śmiercią Ojca Świętego. Byliśmy na noclegu niedaleko Wenecji w momencie, gdy ON odchodził do Wieczności. Nigdy tego nie zapomnę, jak w holu przy hotelowej recepcji oglądaliśmy transmisję w tv z Placu św. Piotra i powiedzieli, że Papież umarł.... Całą grupą poszliśmy potem nad brzeg Adriatyku (bo to była jakaś miejscowość nad morzem) i śpiewaliśmy "Barkę". A następnego dnia mogliśmy jeszcze pożegnać Ojca Świętego, kiedy Jego ciało było wystawione w bazylice. Kolejki były długie. Przeżycia niezapomniane, wiele by opowiadać...

Potem jeszcze dwa razy byłam we Włoszech. Kilka miejscowości się zwiedziło (Wenecja, San Giovanii Rotondo, Asyż...), ale przede wszystkim Rzym. Wspaniałe miasto, ma swój klimat.

Poza tym byłam jeszcze w Czechach, na Słowacji, w Niemczech w Bawarii i we Francji w Strasburgu. I to tyle jeśli idzie o zagranicę.
Marzę o wyjeździe do Finlandii. Nie tylko przez wzgląd na naszą ukochaną Tarkę, ale też z potrzeby serca. Moja pra prababcia była Finką więc kilka kropelek fińskiej krwi we mnie płynie Smile

Pewnie dlatego czuję coś w rodzaju tęsknoty za tym krajem.

A tak ogólnie to dumna jestem, że urodziłam się Polką. Kocham swoją Ojczyznę i nie ma dla mnie znaczenia jaka władza rządzi. Zawsze było ciężko. Nie to, żebym się nie interesowała polityką (studiuję politologię), ale tak na serio, to każde państwo ma swoje problemy. Nigdzie nie ma raju na ziemi.

Zibi

Aune

A owszem, też bym odwiedziła, ale tylko trzech. Z Tuo raczej nie chciałabym się spotkać, bo bym mu najchętniej dała w szczękę Smile

Chciałabym też przywieźć sobie jakiegoś przystojnego Fina do Polski Mr. Green

Najlepiej długowłosego blondyna z dzikością w spojrzeniu Wink

Zibi

Aune

Uważaj Zibi, bo wchodzimy na grząski grunt Smile

Jeszcze nam zarzucą offtopa.

Ale jeżeli chodzi o Marco, to spoko gość, ale bardziej lubię Emppu, bo taki wesołek z niego. Tylko tej "dzikości" ma za mało Razz

Kreuzburg

Och z Marco to byłby problem, znajac jego ciagnotki napoji. Mr. Green

Manowar

Ja marzę o wyjeździe do Kitee i Joensuu a w tym drugim odnaleźc i spotkac się z Jukką.

Zibi