Głos Tarji - dyskusje

Kuba

Tarja dysponuje sopranem (najwyższy głos żeński) lirycznym charakteryzującym się średnią wibracją oraz siłą głosu. Główną cechą sopranu lirycznego jest łagodna barwa głosu. Sopran liryczny jest niższy od sopranu koloraturowego lecz wyższy od sopranu dramatycznego. Tyle z teorii Wink

Siren

Nawet jeśli to, co z tego?
Tarja ma piękny głos. Ale uwierz mi, że może zrobiła to specjalnie. Może specjalnie odpuściła sobie 100% opery, bo kto by chciał słuchać jak przez kilkanaście piosenek Tarja śpiewa o tak:
http://www.youtube.com/watch?v=f2W9XxxvOuE&feature=related
Od takiego za przeproszeniem "wycia" (które bardzo lubię) szybko się męczy słuch i nie sądzę, żeby śpiewając w ten sposób przekonała do siebie wielu słuchaczy.
A poza tym, mnie zupełnie nie przeszkadza czy śpiewa jak przystało na sopranistkę czy jak "zwykła" artystka. Nawet z tym głosem, którego używa jest o wiele lepsza niż cała masa piosenkarek.

Zibi

edit

Valhalla

@Zibi Kuba tak napisał.

@Siren nie ma się co denerwować, nie chcemy w tym topicu zjechać Tarji głos tylko opisać jak my to widzimy.
Mówisz o braku "wycia" w NW. Wydaje mi się, że do szybkich piosenek jakie były zafundowane w NW trudno nadążyć z operą. Jeśli Tarja miała dłuższe partie, czesto to wykorzystywała i śpiewała jak lubi. Lecz w szybkich, typu: Over The Hills... nie było po prostu czasu na zagłębianie się w nutę.

Ja to widzę tak. Kuba, myślę podobnie.

Siren

@Valhalla chyba mnie źle zrozumiałaś. Tarja miała w NW piękny głos. I teraz go też ma. I uważam, że bardzo dobrze, że nie śpiewała 100% opery bo nie mieli byśmy wtedy nic na deser Wink

A poza tym ja jej głosu nie zjechałam ^^

Kuba

Valhalla

Zibi

edit

Kuba

Gdybym napisał: Tarja dysponuje sopranem lirycznym (najwyższy głos żeński) to tak ale dobra, nie kłócę się Wink

W takim razie przepraszam. Zresztą linijkę niżej jest wyjaśnione Wink

Siren

No dobra, tylko nie rozumiem po co ta dyskusja Wink

Valhalla

Na początku topicu masz wyjaśnione. Metalflower prosiła u argumentowania swojego zdania. W związku z czym, żby nie śmiecić tamten topic, stworzył nowy.
Z drugiej strony przyda się choć jeden taki temat, poświęcony nie naszym opiniom, a przyjętymi z góry teoriami głosu Cool

czestmir

@Kuba. Mnie przekonałeś. Wydawało mi się podobnie, jakby Tarji głos stracił trochę tą potęgę od tamtych czasów. I faktycznie tak jest, co bardzo dobrze wytłumaczyłeś. I ja osobiście wolę ją z tym głosem i z tą figurą jaką ma dziś Smile

.

Katarzyna

Oglądałam z mamą kiedyś Sleepwalker z tej Eurowizji co było kiedyś i mama powiedziała, że Tarja gruba wtedy była, a teraz to taki szkielet Mr. Green

No, a Sleepwalker było wykonane raczej operowo. W sumie to te wszystkie śpiewaczki operowe nie są wcale takie chude Wink

Właśnie dlatego, żeby wydobyć z siebie ten potężny głos.

Bartek

A ja wolałem starą Tarję. Takie Stargazers (wokalnie, już nie mówiąc o muzyce) rozkłada całe MWS na łopatki.

kaska_tarja

Moim zdaniem Tarja nie straciła głosu ani trochę, poprostu nie używa w pełni swoich możliwości na płycie. Przysłuchajcie się dobrze jej wykonaniu Phantoma na koncercie. Tam słychać jej prawdziwy talent.

Madeline

Dla mnie głos Tarji jest jednym z najpiękniejszych, jakie kiedykolwiek w życiu słyszałam. Serio. A tak w ogóle tym jej głosem to trochę niezwykła sprawa jeśli chodzi o mnie, bo ja kiedyś wręcz nie znosiłam głosów operowych! Nienawidziłam wręcz! A tu nagle pojawia się w moim życiu taka kobieta, z przecudnym sopranem i bach Mr. Green

Tak więc mogę śmiało powiedzieć, ze dzięki głosowi Tarji otworzyłam się na nowe style muzyczne (opera, muzyka klasyczna), poszerzyłam swoje horyzonty (także myślowe)... ostatnio nawet wyobraźcie sobie, że poszłam na operowy koncert kolęd Mr. Green

i byłam zachwycona Very Happy

Tak więc chciałam tylko dodać, że oprócz tego że głos Tarji jest cudowny, to jeszcze wspaniale potrafi zadziałać na niektórych Very Happy

Hrabina Gruźlica

Ja tez wcześniej nie trawiłam opery, ale dzięki Tarji zaczełam rozumieć, co oni tam pieją Very Happy

Znacznie bardziej podoba mi się głos Tarji z wcześniejszych płyt, niż z CC, Once i MWS!

czestmir

Manowar

Valhalla

Jeszcze nigdy nie miałam przyjemności być na przedstawieniu w operze, lecz bardzo podziwiam tamte kobiety, no może nie wszyskie, bo niektóre śpiewaja ja zgrzyt paznokci po tablicy. Jak mi sie przypomni jaką operę widziałam, to napewno wkleję. Myślę, że też Wam sie spodoba Smile