Forum Winter Storm Polska Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Therion

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum Winter Storm Polska Strona Główna -> Muzyka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Peter
Nadworny Tłumacz
Nadworny Tłumacz


Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:01, 07 Wrz 2008
PRZENIESIONY
Nie 22:09, 07 Wrz 2008 Temat postu:

W takim razie przenoszę swoją relację tutaj.

Koncert Theriona już za mną. Podobał mi się, chociaż część utworów była mi obca ze względu na moją ograniczoną znajomość dyskografii.

Razem z Metalflower i Incognito stałem niedaleko barierek, więc mieliśmy dobry widok na zespół, włącznie z Lori Lewis, która jednogłośnie przypominała nam wyglądem Vibeke. Zespół chyba całkiem dobrze się bawił i zdobył się na kilka bardzo miłych gestów- przejęcie od grupki fanów flagi z życzeniami dla zespołu, założenie przez jednego z członków zespołu koszulki z napisem 'Polska', czy rozwinięcie na moment polskiej flagi.

Cieszę się, że zagrali moje ulubione utwory z 'Secret of the Runes' i 'Deggiala'- 'Asgard' i 'Flesh of the Gods', a brzmienie nieznanych mi wcześniej utworów zdopingowało mnie do zdobycia jeszcze kilku płyt zespołu. Mam nadzieję, że ktoś będzie na tyle miły i napisze, skąd pochodziły te z utworów, które nie znajdują się na 'Deggial' i Secret of the Runes'- to by mi ułatwiło sprawę.

Dziękuję za spotkanie wszystkim z którymi milo spędziłem czas- nie będę wymieniać, żeby kogoś nie pominąć.

P.S Ciekawe, jak często Therionowi zdarza się grać na plaży Mr. Green


Ostatnio zmieniony przez Peter dnia Nie 22:10, 07 Wrz 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Incognito
Der Besuch der alten Dame
Der Besuch der alten Dame


Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 1514
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraina Tysiąca Jezior
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 7:09, 08 Wrz 2008 Temat postu:

Ja też coś napiszę, ale później, bo wczoraj wróciłam po 15ej do domu i po ogólnym szwędaniu się z kąta w kąt (co robić, taka ładna niedziela...), postanowiłam iśc spać... :P Jak postanowiłam, tak obudziłam się... rano... :P
Nie ma to jak zarwana nocka i wracanie po koncercie dookoła Polski... :P
Ale było fantastycznie!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cameloth
Wyznawca
Wyznawca


Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jastrzębie-Zdrój
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:01, 08 Wrz 2008 Temat postu:

Mnie się koncert bardzo podobał, cieszę się, że zagrali przynajmniej te 2 utwory z Lemurii (Typhoon przy którym publiczność na środkowym froncie sceny zrobiła niezłe pogo i ścianę piekieł :P i Lemurię - wspaniałą balladę, lekkie uspokojenie nastroju), końcówka też była niczego sobie - to Mega Therion z Theli dopełnił sukcesu jaki rozpoczął się o 21:30 Smile Strój jaki prezentował Snowy Shaw był oszałamiający, prześwietny kaptur a'la kat i buty okute futrem ! Reszta zespołu pewnie nieźle się zgrzała paradując w płaszczach...
Ogólnie miło wspominam koncert, a spotkałem tylko Scorpiusa, z którym przeczekałem do końca wieczora i przeminęła szybko Incognito, znowu udając się swoimi ścieżkami w niewiadomym celu i kierunku (tak jak na koncercie Tarji), na początku znalazł się jeszcze Peter no i Sun Smile
Btw. Kreutz - i tak wszyscy wiedzą kto jest najstraszliwszą bestią ze Szwecji... :p


Ostatnio zmieniony przez Cameloth dnia Pon 9:10, 08 Wrz 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Incognito
Der Besuch der alten Dame
Der Besuch der alten Dame


Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 1514
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraina Tysiąca Jezior
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:51, 08 Wrz 2008 Temat postu:

@ Cameloth, masz na myśli pewną panią w aktualnie rudych włosach do ramion o charakterystycznym głosie??? :P:P:P
Taa, ja zawsze przemykam tu i tam, bo lubię zwiedzać... :P
szkoda, że do nas nie podeszliście po koncercie, bo my czekaliśmy na poranny autobus, a ci, co byli samochodem, czekali z nami dla towarzystwa...
Ale po kolei... Płock okazał się wbrew pozorom całkiem ładnym miastem, (deptaki, katedra, zamek, dolina Wisły i fajnie zagospodarowane nadbrzeże!), scena umiejscowiona na plaży nad samą Wisłą, piasek, słonko, żyć nie umierać, wieczorem piękny zachód słońca, z drugiej strony wysoko na skarpie oświetlone zabytki...
Ekipa dopisała, w sumie zebrało się nas 13 osób z różnych forów i autobusów... Oczywiście najpierw było wzajemne szukanie się, potem poszukiwanie przyzwoitej knajpy z wyszynkiem, bo i głodny człek i spragniony (upał był potężny, a my na czarno...), potem konsumowanie pizzy o średnicy 60 cm... potem zwiedzanie miasta, fotografowanie się z panną młodą (cała grupa), i panem młodym (tylko dziewczyny) przy katedrze na skarpie nad Wisłą, potem poszukiwanie plaży, nieoczekiwana kąpiel w Wiśle Razz , foto z małym Triceratopsem, który tam sobie niedaleko przycupnął, aż wreszcie dotarcie do sceny i walka o barierki :P:P:P Udało nam się zająć pozycję centralną, o którą potem w trakcie występu Theriona trzeba było mocno walczyć...
W oczekiwaniu na gwiazdę główną obejrzeliśmy i wysłuchaliśmy kapeli, ekhem, góralskiej Siwy Dym, potem zespołu country-biesiadnego Babsztyl, potem fragmentu programu Jaka to melodia :P (jaki aplauz poszedł – aaaaa Janowski!!!!!), i tu poleciał repertuar najróżniejszy – od – W siną dal (!!!!), Obudź się Oddziału Zamkniętego, po The Eye Of The Tiger :D
W czasie występów 2 pierwszych kapel część naszej ekipy wygodnie siedząc pod barierką budowała zamki z piasku, śpiewała piosenki NW (całkiem nawet do rymu) i takie tam… Mr. Green
Przed samym Therionem zaczęło się robić tłoczno, a kiedy zespół wyszedł na scenę - na niej i wśród publiczności zapanowało istne pandemonium. Biedne barierki nie wytrzymywały, bo zakopywały się w piasku, i ochroniarze mieli pełne ręce roboty trzymając je z całej siły… Publika pogowała i ogólnie kotłowała się, nawalanki też były, więc wyobraźcie sobie, co się działo…
Ja starałam się nie odrywać oka od sceny, bo to był mój pierwszy koncert Bestii i muszę powiedzieć, że zachwycili mnie! Nawet zmurszały pień by rozruszali… W ogóle pięknie było, machali polską flagą, transparentem z życzeniami od fanów, który wzięli od publiki, na koniec wokalista Thomas wyszedł w koszulce z napisem Polska… My czyli publika, śpiewaliśmy im Sto lat…, ech…
Co do ubiorów, właśnie image zdecydowanie gotycki, oka oderwać nie można było… :P co innego oglądać zdjęcia czy filmiki na YT co innego na żywo… Scenografii jako takiej nie było, czarne płachty dookoła i dym…, za to świetne światła i energia zespołu pozwalały tego nie zauważać… aha, nie było też tancerki, czego żałuję, ale pary – Thomas + Lori, oraz Snowy + Katarina, a także Thomas + Snowy wykonywały rozmaite układy taneczno-ekspozycyjne, które rekompensowały brak owej…
Setlistę podała Metalflower, co do dźwięku, to przyznam, że pod samą sceną średnio było słychać, Sun, który na parę utworów poszedł dalej powiedział, że z tyłu słychać pięknie…
Cóż jeszcze? Po koncercie zaszliśmy za scenę i czekaliśmy na ewentualne autografy, których nie było, za to co niektórzy doczekali się uścisków dłoni z przechodzącym zespołem, Marzyciel, ręki chyba nie myłeś po uścisku Snowy'ego????? :P
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sun
Konto zamknięte
Konto zamknięte


Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: vyszkov

PostWysłany: Pon 20:31, 08 Wrz 2008 Temat postu:

Z tyłu, znaczy tam gdzie już linia dźwięku głównych głośników miała szansę zaistnieć, wokale Lori i reszty powalały, słychać je było pięknie i czysto. Mój pierwszy koncert na boso - do tego na piasku! Ah, niech żałują Ci co nie byli, chociaż tym razem trochę nas było, pozdrowienia Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Peter
Nadworny Tłumacz
Nadworny Tłumacz


Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:39, 08 Wrz 2008 Temat postu:

Incognito napisał:
z drugiej strony wysoko na skarpie oświetlone zabytki...

Na mnie największe wrażenie zrobiła właśnie ta oświetlona latarniami skarpa.
Cytat:
W czasie występów 2 pierwszych kapel część naszej ekipy wygodnie siedząc pod barierką budowała zamki z piasku, śpiewała piosenki NW (całkiem nawet do rymu) i takie tam…

I tak rekordzistką została dziewczyna, która najpierw pod barierkami czytała książkę, a potem coś wcinała Mr. Green

Jeszcze dzisiaj wysypałem trochę piasku z butów Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cameloth
Wyznawca
Wyznawca


Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jastrzębie-Zdrój
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 9:44, 09 Wrz 2008 Temat postu:

@ Incognito - nie poczekaliśmy bo nie byliśmy sami autem, poza tym odwieźliśmy Scorpiusa do zakwaterowania (miał czas do 23- 24 jakoś tak), żałuję, że nie mogliśmy zostać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Metalflower
High Priestess of Rome
High Priestess of Rome


Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 2550
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Vinland
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:45, 09 Wrz 2008 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Miłego oglądania!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zibi
Wyznawca
Wyznawca


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 3628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:48, 09 Wrz 2008 Temat postu:

edit

Ostatnio zmieniony przez Zibi dnia Sob 13:28, 25 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hrabina Gruźlica
Ostatnia Gotycka Kobieta
Ostatnia Gotycka Kobieta


Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:21, 09 Wrz 2008 Temat postu:

Bezwstydnie włączam fotki Metalflower do swojej kolekcji z Płocka.
Bezwstydnie słodkie są niektóre z nich...
Napiszę krótko: Załatwiłam to bezboleśnie. Przyjechałam godzinę przed Therionem, odjechałam ok. dwóch godzin po zakończeniu koncertu. Zwiedziłam Płock nocą.... no dobra - nocne sklepy Wink Bezwstydnie umyłam rękę, którą trzymał w swej ciepłej dłoni Snowy <3 Do domu przywiozłam w butach trochę piasku znad Styksu. Nie przywiozłam tylko kilku kilogramów, które wypociłam podczas koncertu. Nie straciłam pieniędzy. Zyskałam mnóstwo siły i energii... i dużo wspomnień. Nie narzekałam na setlistę, bo nawet jakby zagrali "W kinie, w Lublinie", to też bym padła na kolana, bo to nadal Therion. Narzekałam na brak słyszalności Katariny. Ale tylko trochę.

Yours truly, Hrabianka Śnieżanka xD


Ostatnio zmieniony przez Hrabina Gruźlica dnia Wto 17:28, 09 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cameloth
Wyznawca
Wyznawca


Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jastrzębie-Zdrój
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:26, 09 Wrz 2008 Temat postu:

Świetne zdjęcia :0 Widzę, że nie próżnowaliście przed koncertem Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kreuzburg
Auringonpimennys
Auringonpimennys


Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kuusankoski
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:27, 09 Wrz 2008 Temat postu:

Świetne zdjęcia. Rozpoznałem na fotach kilka znajomych twarzy :supz: Widzę że jednak impreza pod kryptonimem "Therion" była udana. A Płock widzę tez ładny Rock ya
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marzyciel
Zaangażowany
Zaangażowany


Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Outside The Wall

PostWysłany: Wto 20:46, 09 Wrz 2008 Temat postu:

A no było fantastycznie =] Zachód słońca i tak ownował Wink
Lori i jej zespół... eee tzn. Therion wypadł genialnie :D Nie muszę chyba nawet wspominać, że Lori wypadła najgenialniej? Jak się spojrzała, wskazała palcem i posłała buziaka to była Marzycielowa papka w pierwszym rzędzie :D
Zdjęcia fantastyczne! Niektóre takie sympatyczne, że aż szkoda nie wywołać sobie ;]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Incognito
Der Besuch der alten Dame
Der Besuch der alten Dame


Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 1514
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraina Tysiąca Jezior
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:52, 09 Wrz 2008 Temat postu:

Nom zachody ładne w Płocku majom :P
A kiedy TWOJE foteczki Marzycielu??? Dawać zaraz!!! :P


Ostatnio zmieniony przez Incognito dnia Wto 20:53, 09 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaska_tarja
Paramour of Mephisto
Paramour of Mephisto


Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 3932
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:01, 09 Wrz 2008 Temat postu:

@Incognito
Masz kilka ślicznych zdjęć w tej kolekcji Metalflower Smile Uśmiech bardzo szczery Smile

Poza tym coraz bardziej żałuję, że mnie tam być nie mogło. Napewno super się bawiliście i przed i w trakcie i po koncercie czego Wam niesamowicie zazdroszczę.


Ostatnio zmieniony przez kaska_tarja dnia Wto 21:01, 09 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Incognito
Der Besuch der alten Dame
Der Besuch der alten Dame


Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 1514
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraina Tysiąca Jezior
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:56, 09 Wrz 2008 Temat postu:

Embarassed Kasiu, dzięki! Razz uśmiech szczery, to pewnie przez te kły wampirze... :P
Wypad faktycznie sie udał i jak pomyślę, że o mały włos i bym nie pojechała... (głównie przez fatalne dojazdy)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cornelia
Little Musician
Little Musician


Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 1227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:15, 09 Wrz 2008 Temat postu:

Ide się powiesić Sad
Tak żałuję tego koncertu, no Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marzyciel
Zaangażowany
Zaangażowany


Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Outside The Wall

PostWysłany: Śro 19:41, 10 Wrz 2008 Temat postu:

A ja w międzyczasie zarzucę 3 kawałkami które nagrałem. Miejscami są takie sobie, ale z Sophi jestem dumny ;]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] Sophia xPPP

Było ekstra. Lori z zespołem dali czadu :]
Lori... 8) Embarassed

Pozdrowienia dla całej ekipy: [link widoczny dla zalogowanych]
:]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Metalflower
High Priestess of Rome
High Priestess of Rome


Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 2550
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Vinland
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:27, 10 Wrz 2008 Temat postu:

Dzięki za filmiki, Marzycielu. "The Perennial Sophia" to jedna z piosenek, w jakich zakochałam się na koncercie (drugą jest "Lemuria").
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Metalflower
High Priestess of Rome
High Priestess of Rome


Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 2550
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Vinland
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 0:18, 06 Paź 2008 Temat postu:

Post pod postem, ale nie ma "zmiłuj" - czas na moją długą i pełną nieistotnych szczegółów relację z Płock Cover Festival :) Gdyby ktoś miał problemy z zaśnięciem, to lektura tego tekstu na pewno go uśpi.

Zdjęcia w większości moje, parę pożyczyłam od Marzyciela.

* * * * * * *

Weekendowe szaleństwo rozpoczęło się dla mnie w sobotę o godzinie 11 rano, kiedy to pojawiłam się na Dworcu Centralnym aby odebrać stamtąd Celę. Według wskazówek otrzymanych SMS-em, miałam wypatrywać młodzieńca w szortach i koszulce Nightwish. O tym, że nosi brodę, Cela nie wspomniał, a oszczędziłoby to nam paru minut szukania się po peronie ;) W końcu jednak znaleźliśmy się i krętymi podziemiami powędrowaliśmy na stację metra. Podjechaliśmy w okolice Dworca Gdańskiego, gdzie czekali już na nas Arcasto i Marzyciel.

Dzień był gorący, tak więc wnętrze ciemnoczerwonego Renault Megane, do którego się zapakowaliśmy, wkrótce zaczęło przypominać nagrzewający się piekarnik.
W czasie jazdy rozmawialiśmy na standardowe tematy (Therion - Nightwish/Tarja - waśnie między forami - Nightwish/Tarja - zbliżające się koncerty - Nightwish/Tarja - waśnie pomiędzy forami - Therion - etc.). Droga zleciała nam prędko na tych pogawędkach.
Operujący mapą Marzyciel odziedziczył po mnie brak orientacji w terenie, bo mało brakowało, a trafilibyśmy do Płońska, zamiast do Płocka. W końcu jednak zajechaliśmy do właściwego miasta.

Dopiero na miejscu zaczęła się polka. Marcin przez telefon podawał Adrianowi wskazówki, jak trafić na dworzec PKP. Było dużo śmiechu przy ustalaniu naszej lokalizacji ("Jesteśmy przy PKO BP... Widzę sklep spożywczy! I aptekę! A tam idzie dres!"). Sytuacja skomplikowała się jeszcze bardziej, gdy zadzwoniła do mnie Incognito. Akurat przyjechała i podobnie jak my błąkała się po centrum miasta. Po drodze na dworzec usiłowaliśmy ją wypatrzeć, nie przestając ani na chwilę drzeć się do telefonów.
Dostrzegłam Inco przy budynku poczty i zaczęłam bez sensu machać przez okno i krzyczeć "Tutaj, tutaj!" :) A wraz ze mną Marzyciel i Cela.
Po minucie takiego cyrku (z którego największy ubaw mieli przypadkowi przechodnie) zatrzymaliśmy się w jakiejś bocznej uliczce. Ja z Marzycielem poleciałam zgarnąć Inco, a Arcasto i Cela zajęli się poszukiwaniem dogodnego miejsca do zaparkowania.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Później, już w piątkę, znaleźliśmy nieszczęsny dworzec i w jego pobliżu spotkaliśmy się z: Achtim, Avlime, Marcinem, politykiem2, Phoebe i Spookym. Po długich ustaleniach dotyczących tego, co dalej robić/ gdzie iść, podjęliśmy wędrówkę przez miasto, wzbudzając swym groźnym wyglądem i ekscentrycznym zachowaniem popłoch wśród miejscowej ludności. Ha ha :)
W końcu dotarliśmy do bardzo ładnego deptaka i znaleźliśmy sympatycznie wyglądającą knajpę o nazwie 'Piwiarnia".
Zajęliśmy trzy stoliki przy dużym ekranie wyświetlającym głównie teledyski artystów ambitnych inaczej.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

W menu mało wyszukane jadło: makarony z dodatkami, sałatki i oczywiście pizza. Niestety, gigantyczna Vesuvio, jaką zamówiłam na spółkę z Arcastem, Marzycielem i Inco; okazała się prawie niejadalna. Ledwie dało się ją pokroić. Nie wiem, czy wszystkie potrawy w tym lokalu reprezentują ten sam poziom, czy po prostu my mieliśmy takiego pecha.

Posiedzieliśmy w Piwiarni jakiś czas, po czym ruszyliśmy deptakiem w stronę katedry. Tuż za nią należało skręcić w prawo by znaleźć się na długich schodach biegnących wzdłuż skarpy nad Wisłą. Okolica to naprawdę malownicza, wprost stworzona do tego by w niej spędzić takie słoneczne, wrześniowe popołudnie.
Na dole, nad Styksem… to jest… Wisłą, przycupnął sobie mały kryty amfiteatr (w którym, jak się dowiedzieliśmy, miały się lada moment odbyć wybory miss studentek). Dalej wioska piwna i plac zabaw z triceratopsem, a jeszcze dalej: obiekt naszych poszukiwań - plaża z dużą sceną na skraju.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Co ciekawe, plaża owa była prawie zupełnie pusta. Pod barierkami przy scenie siedziało dwóch czy trzech znudzonych osobników, a poza tym – ani żywej duszy (nie licząc obsługi pobliskich budek z różnościami). Skorzystaliśmy z tego, zajmując sobie najlepsze miejscówki przy barierkach. Nawet nie trzeba ich było potem specjalnie bronić. Dopiero podczas setu Bestii pod sceną zrobiło się srogo (ale i tak nie ma porównania z tym co się działo w Warszawie na koncercie Apo o_O).

Pierwszy na scenę wyszedł zespół Siwy Dym (w składzie: gitarzysta w hawajskiej koszuli, grający na skrzypcach frontman i senny - a może ujarany - basista) i uraczył nas wiązanką ludowych przyśpiewek w pop-rockowych aranżacjach. Panowie grali dla garstki ludzi i nawet nie usiłowali udawać entuzjazmu. Podobnie jak i my.

Nieco żywiej wypadł występ grupy Babsztyl, która właśnie obchodziła swój jubileusz (albo come back, a może jedno i drugie, nie pamiętam). Mimo, że muzyka była znośna (nigdy nie miałam nic przeciwko odrobinie country), to w pewnym momencie darowałam sobie czynne uczestnictwo i dołączyłam do reszty siedzącej pod barierkami.

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Zapomniałam wspomnieć, że dużo wcześniej (koło placu z dinem) dołączył do nas Peter, nasz moderator. Później gdzieś tajemniczo przepadł, ale na szczęście odnalazł się, zanim na plaży zrobiło się naprawdę tłoczno.

Występ Roberta Janowskiego oglądał spory już tłumek ludzi. Część z nich pewnie nieźle się bawiła. Ja niestety nie bardzo. Zanudziłabym się gdyby nie towarzystwo spod barierek. Incognito udowodniła (nie po raz pierwszy zresztą), że potrafi szaleć (śpiewać/growlować, tańczyć, trzepać włosami) przy KAŻDEJ muzyce. Na czym ona jedzie?! Przyłączyłam się do beztroskiego headbangingu i skakania i czas jakoś mi zleciał.

Około godziny 21:30 zaczęło się...
Scenę spowił dym i pojawił się zespół w częściowo nowym (czy ulepszonym, to już temat do dyskusji) składzie.
Chwilę zajęło mi wykombinowanie, co to za zabiedzony facet wyszedł z gitarą Christofera i w jego charakterystycznych ciuchach :) No cóż, chyba nie ja jedna przeżyłam lekki szok widząc Mr. Theriona ostrzyżonego na zapałkę.
Drugi gitarzysta, Magnus, od razu wydał mi się znajomy. I słusznie, bo w zamierzchłych czasach (1992-94) był on członkiem grupy.
Lori, Kat, Snowy'ego i Tomka Vikströma rzecz jasna nikomu nie trzeba było przedstawiać.

Nie wiem na czym polegał problem z nagłośnieniem, ale na samym przodzie wokale były niestety słabo słyszalne. Chwilami brzmiało to tak, jakby Lori i Katarina nuciły sobie pod nosem.
Inną niedogodnością były przewracające się (dosłownie!) barierki. Stojący w fosie ochroniarze napierali na nie z całej siły i tylko dzięki temu jakoś się utrzymały.

Wracając do pozytywów... Mimo braku jakichkolwiek dekoracji scena nie wydawała się pusta. Było kim oczy paść.
Pierwsze skrzypce grali Thomas i Snowy. Zagrzewali publiczność, wydurniali się (żartując z biednego Christophera lub bawiąc się w corridę przy użyciu polskiej flagi), nieustannie manifestowali wielką sympatię dla naszego kraju (Snowy: "We decided to do one fuckin' single show this year. You're smart enough to realise: this is it! Right? Did we go back home to Sweden? Fuck no, we went to Poland!").

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Maestro Johnsson miotał się jak opętany, zapamiętale potrząsając pozbawioną blond plerezy głową. Czasami budził się z transu, posyłał nam uśmiechy i gestami zachęcał do zabawy. Kiedy śpiewaliśmy zespołowi "Sto lat", stanął na skraju sceny i zaczął nami dyrygować :)

O Lori Lewis mogłabym pisać długo i w samych superlatywach.
Ta dziewczyna to prawdziwy brylant - głos przeczysty i słodki, a do tego ogromny urok osobisty. Mimo, iż nie jest pięknością ani typem gwiazdorki, to od razu zdobyła serca publiczności (te, których nie zawojowała do tej pory, podczas wcześniejszych występów w Kraju nad Sty... Wisłą). Nie wiem czemu tak często uciekała gdzieś do tyłu, jakby onieśmielona...

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Katarina Lilja także rzuciła paru nieszczęśników (w tym Snowy'ego) na kolana, głównie za sprawą swojego wyeksponowanego dekoltu ;)
O pozostałych nie da się za wiele napisać. Odziany w skórzany płaszcz Magnus przez cały koncert prawie nie ruszał się z miejsca. Basista Nalle był bardzie żywiołowy. Stroił dzikie miny, wyginał się, a scenę opuścił uczepiony pleców Thomasa.
Schowanego za zestawem perkusyjnym Johana Koleberga praktycznie nie było widać.

Setlista była przekrojowa, a więc zadowalająca dla wszystkich. Gdybym mogła coś w niej zmienić, to w miejsce siermiężnego "Ginnungagap" wstawiłabym jakiś bardziej przebojowy numer, np. "Son of the Sun" albo "Crowning of Atlantis".
Ostatni utwór, skoczny "Cults of the Shadow" rozbudził w nas apetyt na więcej, ale niestety dokładki nie było, choć dopominaliśmy się o nią bardzo długo.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

W końcu zebraliśmy nasze zasypane piaskiem rzeczy i poszliśmy za scenę, żeby złapać wychodzący zespół. Niestety drogę zagrodziły nam kolejne barierki. Chcąc nie chcąc stanęliśmy przy nich, licząc, że ktoś zareaguje na nasze machanie i okrzyki.
Najpierw ukazały się Lori i Katarina. Przedefilowały obok nas objęte w pół i promiennie uśmiechnięte. Trochę nas zamurowało, bo nawet nie usiłowaliśmy ich zatrzymać :-/

Christofer przemknął prawie niezauważony. Ktoś z nas wołał za nim "Chris, Chris!", ale był zajęty rozmową z jakimiś ludźmi i nawet się nie obejrzał.
W końcu pojawił się Snowy. Jemu nie mogłam darować, więc krzyknęłam "Snowy! Come here!" Odwrócił się w naszą stronę, uśmiechnął się i rzucił: "Hey, watch out!" wskazując na chyboczącą się barierkę. Ale nie podszedł, drań… Może gdybym wrzasnęła: "Get your lazy ass over here, you bastard!", to by inaczej zareagował (strach pomyśleć jak ;)).
Za to Thomas nie potrzebował zachęty – podszedł, zagadał, Avlime nawet zrobiła sobie z nim fotkę.

Później zobaczyliśmy jak zespół ładuje się do małego, odrapanego busa i odjeżdża. Pewnie do hotelu, bo wątpię, by nocą podróżowali czymś takim.

My wróciliśmy do Piwiarni. Nie będę już ze szczegółami opisywać tego, co się działo. Byliśmy zmęczeni i senni i nawet yerba mate Suna (dołączył na plaży) nas nie obudziła. Po zamknięciu knajpy przenieśliśmy się na deptak, a następnie na dworzec.

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam wszystkich z ekipy, a także: Mariusza (kolegę Suna), Trzcinę (poseł niezrzeszony ;)) oraz Hrabinę Gruźlicę i Szymona (których miałam przyjemność spotkać po raz kolejny).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum Winter Storm Polska Strona Główna -> Muzyka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11, 12, 13  Następny
Strona 10 z 13


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin