Forum Winter Storm Polska Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Simone Simons (Epica)

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum Winter Storm Polska Strona Główna -> Muzyka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Child Of Bodom
Son of Valhalla
Son of Valhalla


Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 1860
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pallet Town
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:24, 01 Wrz 2009 Temat postu:

A ja muszę powiedzieć jedno zdanie na temat głosu Simone, bo nie wytrzymam. Jest on dla mnie beznadziejny, w ogóle bez wyrazu, jakieś wycie niby operowe, ale ja tam nawet żalożka talentu do takiego śpiewania nie widzę.
Ja tam wolę zostać przy Sarze Brightman, Malenie Ernman, Katherine Jenkins, Natashy Marsh, Petrze Berger które o wiele więcej potrafią swoimi głosami. Amen.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lucr0m
The Phantom of the Opera
The Phantom of the Opera


Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 1264
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:34, 01 Wrz 2009 Temat postu:

Musze przyznać częściowo rację... Na płytach śpiew Simone bardzo mi się podoba (ładna barwa, intonacja itp) ale na żywo jest tragicznie. Jej głos zanika i przerywa się (problemy z podparciem przeponą?), często jest nieczysto... Na szczęście "Design Your Universe" będzie albumem studyjnym Very Happy
Utwory Epiki w wykonaniu live tracą swój klimat i niepowtarzalność. Gorzej (za to dużo) na żywo śpiewa jedynie Anette Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FankaTarji
Wyznawca
Wyznawca


Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 1323
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łagów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:23, 01 Wrz 2009 Temat postu:

Też uważam, że Epica jest gorsza live niż na płytach. Myślę, że gdyby na koncertach były jeszcze chóry i Simone nie musiałaby ich zastępować to lepiej by to wychodziło,a tak to jej głos czasami przypomina jakieś pianie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maciek8m8
Zaangażowany
Zaangażowany


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:28, 01 Wrz 2009 Temat postu:

Rzecz gustu. I przesłuchania odpowiednich utworów. Była mowa m.in. o Sarah, po odsłuchaniu kilku jej piosenek pomyślałem "..kto tę kobiecinę może uważać za dobrą wokalistkę? Toż to Doda ma więcej siły w głosie!". Mr. Green Później wpadłem na nagrania, które wyprowadziły mnie z błędu, ale nadal uważam, że to ona ma mało wyrazisty głos(precyzyjniej: jeszcze "słodszą" barwę od Simone). Rzecz gustu.

Cytat:
jej głos czasami przypomina jakieś pianie

Prawda, na koncertach nie skupia odpowiednio dużo uwagi na śpiewie i takie różnie dziwne rzeczy wychodzą Razz


Ostatnio zmieniony przez Maciek8m8 dnia Wto 18:31, 01 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daraena
Entuzjasta
Entuzjasta


Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:29, 01 Wrz 2009 Temat postu:

Ja uważam, że Simone nie dość, że jest tragiczna na koncertach, na płytach też - to co robi ma tyle wspólnego z operą ile z rapem. A nazywanie jej wokalistką operową to przerost formy nad treścią (nie mogę jej wybaczyć tego, co zrobiła z "Memory" z Kotów Webbera).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Child Of Bodom
Son of Valhalla
Son of Valhalla


Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 1860
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pallet Town
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:35, 01 Wrz 2009 Temat postu:

Maciek8m8 napisał:
Rzecz gustu. I przesłuchania odpowiednich utworów. Była mowa m.in. o Sarah, po odsłuchaniu kilku jej piosenek pomyślałem "..kto tę kobiecinę może uważać za dobrą wokalistkę? Toż to Doda ma więcej siły w głosie!". Mr. Green Później wpadłem na nagrania, które wyprowadziły mnie z błędu, ale nadal uważam, że to ona ma mało wyrazisty głos(precyzyjniej: jeszcze "słodszą" barwę od Simone). Rzecz gustu.

Cytat:
jej głos czasami przypomina jakieś pianie

Prawda, na koncertach nie skupia odpowiednio dużo uwagi na śpiewie i takie różnie dziwne rzeczy wychodzą Razz


Sarah ma cudowny słodziutki głosik, którego mógłbym w nieskończoność słuchać, ale jak zaczyna sopranem śpiewać to klękajcie narody Very Happy

A tu utwór o którym wspomniała Daraena, dla porównania dam również Sary:

Simone
http://www.youtube.com/watch?v=iyDhK7B7MrU

Sarah
http://www.youtube.com/watch?v=odjXdotBgOE
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maciek8m8
Zaangażowany
Zaangażowany


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:39, 01 Wrz 2009 Temat postu:

Nikt śpiewaczki operowej z niej nie robi :D Ale jej głos to mezzosopran i to normalne, że w jakiś sposób wiąże się ją z muzyką klasyczną. A na egzaminie śpiewała właśnie "Memory". I studia zdała Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Child Of Bodom
Son of Valhalla
Son of Valhalla


Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 1860
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pallet Town
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:41, 01 Wrz 2009 Temat postu:

To chyba w jakiejś dziurze ;P bo jak można schrzanić taki kultowy utwór z Kotów Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maciek8m8
Zaangażowany
Zaangażowany


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:48, 01 Wrz 2009 Temat postu:

Przyznaję, obie wersje różnią się diametralnie i na korzyść Sarah, oczywiście. Ale w wykonaniu Simone jest ten jej styl, który albo się akceptuje, albo nie. Wiesz o co chodzi, to jest to coś, co buduje klimat. Tak jak z "cudownym słodkim głosikiem" Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katarzyna
Lady of Dreams
Lady of Dreams


Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 2567
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Théâtre des Vampires, Paris
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:19, 01 Wrz 2009 Temat postu:

Najpierw włączyłam sobie Simone i sobie pomyślałam: "Przecież świetnie to śpiewa, nie wiem co wszyscy chcą od wykonania tej piosenki przez nią...". A potem włączyłam sobie w końcu Sarah (którą nigdy wcześniej jakoś się nie zainteresowałam, choć duża część osób bardzo ją wychwala) i mnie zatkało Shocked Nie będę nic mówić o technice, bo się nie znam, ale wykonanie podoba mi się dużo dużo bardziej. Brzmi o wiele dojrzalej i operowo. Tak mi się podoba!
Ale śpiew Simone bardzo różni się od śpiewu Sarah. Faktem jest, że dwie różne barwy i dwa różne style jak to napisał Maciek, ale Sarah zaśpiewała to typowo operowo, a Simone hm... no właśnie tak jak powinno brzmieć na płycie z muzyką metalową Wink Ale w dalszym ciągu wolę wersję Sarah.
W ogóle to ta wersja Simone przypomina mi trochę kolędę Mr. Green

@Daraena: To w takim razie jaką wokalistką nazwać Simone? Popową? Wink Czy po prostu wokalistką?


Ostatnio zmieniony przez Katarzyna dnia Wto 19:20, 01 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aune
Her Little Phoenix
Her Little Phoenix


Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 4175
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:45, 01 Wrz 2009 Temat postu:

Przyznam, że "Memory" w wykonaniu Simone zawsze mi się podobało, ale jak usłyszałam wersję Sarah, to aż ciara mi po plecach przeszła. To jak niebo i ziemia.
Żeby być bezkrytycznym wobec Simone, to:
a) trzeba mieć kiepską wiedzę muzyczną, a zwłaszcza w dziedzinie opery
b) nie zestawiać jej z operowymi śpiewaczkami, bo zawsze wyjdzie marnie
I tak jest w przypadku "Memory". Już nie zwrócę ucha w stronę interpretacji Simone, choć jakbym nie znała innych lepszych wersji to pewnie nadal by mi się podobało.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lucr0m
The Phantom of the Opera
The Phantom of the Opera


Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 1264
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:16, 01 Wrz 2009 Temat postu:

Aune napisał:
Już nie zwrócę ucha w stronę interpretacji Simone, choć jakbym nie znała innych lepszych wersji to pewnie nadal by mi się podobało.


Nie zgadzam się z taka postawą. Jeśli coś nie jest najlepsze w swoim rodzaju, nie należy tego słuchać?
Uznaję wyższość Sary, ale wolę wersję Simone (jest mniej męcząca...). Nie muszę woleć wykonania Sary tylko dlatego że jest lepsze, prawda?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daraena
Entuzjasta
Entuzjasta


Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:38, 01 Wrz 2009 Temat postu:

Rozrywkową. Nie szufladkujmy techniki do stylu. Mezzosopran z niej jak z koziej d*py krowa, mówiąc szczerze. Jak chcecie mezzosoprany, proszę bardzo:

Uno: http://www.youtube.com/watch?v=1IokqPm8PtI
Due: http://www.youtube.com/watch?v=qgAXcOkRmgY czyli polska mezzosopranistyczna Sarah Brightman :D (No, repertuar ten sam!)

A teraz: jak na ich tle wypada "mezzosopranistka" Simone?



@lucr0m: własnie to "jest mniej męcząca" brzmi dziwnie. No wiesz, to tak jakby nagle ktoś w operze wyskoczył z wrzaskiem "a ja wolę disco-polo, mniej się trzeba skupić". Cacy, ma prawo do własnego zdania - ale czasami po prostu lepiej to własne zdanie zachować dla siebie. Ot, dla bezpieczeństwa,

W żadnym wypadku nie jestem tolerancyjna, nawet jak lubię coś mało poważanego, raczej kryję się z tą opinią, albo zaznaczam "wiem, że to nie jest górnolotne, ale mi jakoś w ucho wpadło"


Ostatnio zmieniony przez Daraena dnia Wto 20:40, 01 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaska_tarja
Paramour of Mephisto
Paramour of Mephisto


Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 3932
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:59, 01 Wrz 2009 Temat postu:

@Daraena
O ile dobrze zrozumiałam to co napisałaś małymi litereczkami pod postem, to całkowicie się nie zgadzam z taką postawą. Jeśli mi się coś podoba to co mnie ma obchodzić co "środowisko" o tym utworze sądzi? Nie będę się kryć z moim gustem. Jest mój (!).

"Memory" nie podoba mi się ani w wykonaniu Sary ani Simone. Ani jedna ani druga nie zbliżyły się to ideału oryginału. Natomiast prawdą jest, że Simone nie radzi sobie na koncertach. Na Wacken np. "Cry For The Moon" czy "Quietus" było tragiczne. Nie wiem co się a nią stało...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daraena
Entuzjasta
Entuzjasta


Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:06, 01 Wrz 2009 Temat postu:

Twój, Twój, ale kryć się czasem warto. Ot, choćby dla zachowania opinii w czyichś oczach. Nie można do końca udawać, że Cię nie obchodzi co inni o Tobie mówią - bo to na pewno nieprawda. I tak jak ktoś powie "Uwielbiam Simone, każda inna przy niej odpada, Simone ma bajeczny mezzosopran i zawsze śpiewała świetnie" -> okej, jego opinia, ale ja już wezmę go za ignoranta stuprocentowego, kogoś, kto się nie zna - inaczej będę traktowała taką osobę, jak kogoś nieco mniej obeznanego w dziedzinie muzyki. Proste.
Dlatego trochę nieszczerości zawsze się przyda.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Child Of Bodom
Son of Valhalla
Son of Valhalla


Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 1860
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pallet Town
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:11, 01 Wrz 2009 Temat postu:

Dokładnie jak mówi Daraena, np. jakbym się obracał wśród ludzi związanych z operą i wypaliłbym, że uwielbiam Epikę toby mnie wyśmiali i później krążyłyby opinię, że to ten, który myśli, że słucha klasyki, czasem dobrze właśnie trochę skłamać i wymienić paru kompozytorów nawet jak się nic nie zna Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaska_tarja
Paramour of Mephisto
Paramour of Mephisto


Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 3932
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:13, 01 Wrz 2009 Temat postu:

Ah, mówisz teraz o czymś zupełnie innym. Inną sprawą jest słuchanie czegoś "nieuważanego" (jeśli mogę tak to nazwać) i stwierdzenie, że nie jest złe, wpada w ucho i może być całkiem sympatyczne, a inną używanie wyrażeń, stwierdzanie (swoim zdaniem) faktów, o których ma się niewielkie pojęcie. Jeśli ktoś mówi, że Simone ma "bajeczny mezzosopran" to najprawdopodobniej nie słyszał innych wokalistek, ma wielką wiedzę na ten dany temat etc. Możesz mu wyjaśnić, że popełnia błąd ale nie zmienisz jego gustu. Dalej będzie lubił głos Simone, ale będzie bogatszy o pewne prawdziwe spostrzeżenia. I nie będzie się krył, że uwielbia wokalistkę, która nie jest uważana za najlepszą.

@Child of Bodom
Nie lubię kłamać i udawać, że znam się na temacie. Wypalę z kilkoma nazwiskami, jakobym znała twórczość tych ludzi, a potem wyjdę na idiotkę, gdy popełnię wtopę przy jakiejś okazji. Chyba wolę być uważana za stopniowo uczącego się laik niż ściemniać, że się znam.


Ostatnio zmieniony przez kaska_tarja dnia Wto 21:16, 01 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daraena
Entuzjasta
Entuzjasta


Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:16, 01 Wrz 2009 Temat postu:

No wiesz, mi przyznanie się, że lubię ABBĘ zajęło dobre parę lat :D Ale zawsze podkreślam - bo trzeba mieć coś, do czego się bioderkami pomacha! :D
A o Simone mogę powiedzieć tak: spodobała mi się piosenka Solitary Ground, jednakże nie wykonanie - w ramach buntu więc sama to nagrałam, ale że to było dawno, pewnie dzisiaj już bym to zjechała (nawet nie mam odwagi posłuchać ;P )
Poza tym tej pani przetrawić po prostu nie mogę, nieważne jak cudowne byłyby moje intencje. A dodając do tego fakt, że mi się z wyglądu nie podoba to już w ogóle dobrych stron u niej nie znajduję.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaska_tarja
Paramour of Mephisto
Paramour of Mephisto


Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 3932
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:22, 01 Wrz 2009 Temat postu:

Ale to są już czysto subiektywne odczucia. Czekam na nową płytę, bo lubię "studyjny" głos Simone. I ciekawa jestem co nowego zaserwuje mi Epica. Od "Solitary Ground" zaczęła się moja przygoda z tym zespołem. Przez dłuższy czas byłam po uszy zakochana w tym utworze. Gdybyś pokazała swoje wykonanie część ludzi uznałaby za lepszy oryginał, a część Twoją interpretacje. Ot, niezaprzeczalna prawda.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daraena
Entuzjasta
Entuzjasta


Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:26, 01 Wrz 2009 Temat postu:

No cóż, wykonanie znalazło się w internecie (i nie wątpię, że tam tkwi po dziś dzień), ale prawda jest taka, że się zastanawiałam jak by to brzmiało w wersji operowej. Nie mówię, że było lepsze od oryginału -> bo zakładam, że byłam na podobnym poziomie wokalnym do Simone.
Jeszcze raz podkreślam, że jestem osobą kompletnie niehumanitarną i nietolerancyjną i niepoprawną politycznie i nie obrażam się, jeżeli ktoś jest podobny :P

Swoją drogą ktoś tu mówił, że zdała dyplom "Memory" -> Maciek, gdybyś słyszał jakie osoby nieraz egzaminy na studiach kończą...
Ale ona kończyła Akademię Muzyczną na wydziale wokalno-aktorskim?! Dopóki ktoś mi tak beznadziejnej uczelni (na której ona ZDAŁA!) nie pokaże, to nie uwierzę (i przy okazji będę miała ostrzeżenie by tam nie iść)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum Winter Storm Polska Strona Główna -> Muzyka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 24, 25, 26  Następny
Strona 18 z 26


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin