Forum Winter Storm Polska Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Artykuły / wywiady

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum Winter Storm Polska Strona Główna -> Materiały
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Peter
Nadworny Tłumacz
Nadworny Tłumacz


Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:36, 26 Maj 2010 Temat postu:

Proszę.

Nowa płyta Tarji, będąca pełnym energii połączeniem opery i nowoodkrytej metalowego charakteru wokalistki, już teraz wygląda jakby była w stanie rywalizować ze swoją, cieszącą się uznaniem krytyków, poprzedniczką. Wzbogacony dzięki talentowi zajmującego się obróbką dźwięku Colina Richardsona przełomowy projekt jest już bliski ukończenia. Faye Coulman z Fireworks Magazine wpadła do studia chcąc poznać garść najnowszych wieści z obozu Tarji.

Cieszące się uznaniem Miloco Studios w Camden jest położone w dość obskurnym miejskim podwórzu, jednak pierwsze wrażenie jest mylące. Zaskoczenie jeszcze wzrasta, kiedy Tarja prezentuje fragmenty utworów ze swojej, będącej połączeniem różnych gatunków muzycznych, niecierpliwie oczekiwanej nowej płyty. Tarję inspirowały najróżniejsze klimaty, począwszy od metalu, a skończywszy na ścieżkach dźwiękowych z filmów o Bondzie, a jej debiut producencki przyniósł niezwykłe efekty.

"Tyle się nauczyłam w czasie tej pracy"- mówi uśmiechnięta Tarja z zapałem. "Nie wiem czy można mnie nazwać producentem, ale praca nad krążkiem od samych podstaw aż do ostatniego kroku, sprawiła że musiałam podjąć wiele trudnych decyzji. Czasami ciężko było wyznaczyć granicę. No wiesz, chodzi o pytania typu: "czy tak jest w porządku?" "czy to już koniec?" "czy tak może być?" Ale teraz wspaniale jest widzieć że piosenki powstały, zobaczyć jak ożywają. Każdą część trzeba było nagrywać 3 albo 4 razy- jestem pod tym względem perfekcjonistką. Przeważnie w momencie, kiedy docierałam do studia utwory były już w połowie gotowe. I muszę z tym żyć"- śmieje się.

Bez wątpienia pierwsza solowa płyta Tarji to przełom, jednak brzmienie będące znakiem rozpoznawczym wokalistki od tego czasu jeszcze nabrało dojrzałości. "Sądzę, że pod względem produkcji "My Winter Storm" czegoś brakuje, a to dlatego że to nie ja podejmowałam decyzje. Mimo to, zawsze będę kochać MWS. To było coś zupełnie nowego po latach spędzonych w zespole: nagle byłam otoczona tymi wszystkim ludźmi, których wcześniej nie znałam. Byłam bardzo nieśmiała i niesamowicie nerwowa, jednak teraz wreszcie robię to co chcę. To dla mnie wielki krok naprzód, a Colin świetnie się nadaje do obróbki tej płyty, biorąc pod uwagę jego doświadczenie w metalu. Jestem fanką jego pracy, szczególnie tego, co zrobił ze Slipknot. Alex [Schlopp] jest świetnym gitarzystą, więc z łatwością od razu nagrał swoje partie. Wyniki mówią same za siebie.

Dzięki metalowym zamiłowaniom Colina na WLB rzeczywiście czuć wpływ niesławnej dziewiątki z Iowa: kawałki są pełne wybuchowych rytmów, a shred złożony. "Little Lies", być może najcięższy z dotychczasowych solowych dokonań Tarji, jest w bardzo dużym stopniu oparty na riffie, a jego współautorem był Alex Schlopp. Płyta, na której można usłyszeć m.in. partie 40-osobowego chóru, gości i zaimprowizowane solo na pianinie, charakteryzuje się dojrzałym i odważnym podejściem do pisanie utworów.

"Bardzo chciałam być szaleńczo odważna. Myślę, że wielu ludziom trudno jest myśleć o mnie jako o profesjonalistce i muzyku metalowym. Dziwnie jest myśleć o mnie jako kimś kto sam tworzy muzykę. Jednak wiem, że wciąż chcę się uczyć od profesjonalistów, takich jak Colin. Sądzę, że na tej płycie ludzie usłyszą dojrzalszą i bardzo silną kobietę rocka. To z pewnością znajdzie się na płycie- ludzie to usłyszą i poczują. Na WLB zawarłam swoją miłość do muzyki i życia, bo to wielki dar. Po raz pierwszy na płycie zawarłam też sporo osobistych akcentów- bałam się tego, ale była to część procesu twórczego. Myślę, że szczególnie "In for a Kill" świetnie oddaje moje obecne brzmienie: ciężkie riffy i elementy orkiestry. Te elementy z pewnością będą się też pojawiać w moich przyszłych utworach.

Płyta jest złożona zarówno pod względem tekstów, jak i muzyki. Album powstał na bazie intrygującego pomysłu. "Tytuł wymyśliłam 2 lata temu, kiedy usłyszałam piosenkę o wodnej nimfie o imieniu Najada. Wymyśliłam historię o niej i jej podwodnym królestwie. Pomysł ten stał się dla mnie bardzo ważny. Pisanie o tym było inspirujące: nie chodziło tylko o to, co leży pod powierzchnią wody, ale też o tym, co jest ukryte w każdym z nas. Na przykład "River of Loss" jest o potężnym i powszechnie szanowanym człowieku, który molestuje dzieci. Można żyć z kimś przez wiele lat i nagle odkryć wcześniej zupełnie nieznaną, mroczną stronę tej osoby".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cameloth
Wyznawca
Wyznawca


Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jastrzębie-Zdrój
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:40, 26 Maj 2010 Temat postu:

No to się zapowiada ciekawie. Ja mam tylko nadzieję, że będzie więcej orkiestry i gitar niż na poprzedniej płycie (jak to jest zaznaczone pod koniec 6 akapitu)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katja
Wyznawca
Wyznawca


Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:03, 26 Maj 2010 Temat postu:

Dokładnie zapowiada się ciekawie, nawet i bardzo bardzo ciekawie
Im więcej czytam o WLB tym bardzie nie mogę się doczekać kiedy wyjdzie ach Rolling eyes. No i w końcu Tarja wyjaśnia co oznacza tytuł płytki Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Woody
Stały bywalec
Stały bywalec


Dołączył: 01 Lip 2009
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bytom
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 10:40, 04 Cze 2010 Temat postu:

Wywiad z Tarją przeprowadzony przez Floor Jansen Mr. Green

[link widoczny dla zalogowanych] - 1 część

[link widoczny dla zalogowanych] - 2 część

Na pewno nie było go tu jeszcze Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aune
Her Little Phoenix
Her Little Phoenix


Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 4175
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:53, 04 Cze 2010 Temat postu:

Peter, jak będziesz miał chwilę, to prosimy o przetłumaczenie Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lucr0m
The Phantom of the Opera
The Phantom of the Opera


Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 1264
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 11:02, 04 Cze 2010 Temat postu:

Fajny wywiad...
To mnie poruszyło:
Cytat:
I was fifteen, didn´t have much money and usually ate only apples. I was a typical example of a poor student.


Surprised
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Peter
Nadworny Tłumacz
Nadworny Tłumacz


Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:10, 06 Cze 2010 Temat postu:

„Duet gwiazd” -wywiad przeprowadzony przez Floor Jansen

Już w momencie ogłoszenia decyzji, że Tarja opuściła Nightwish, zainteresowanie wzbudzała kwestia jak każda ze stron wykorzystają swoją dobrze znaną markę. Tarja rozwinęła skrzydła i zaczęła współpracować z zawodowcami z całego świata. Płynnie opuściła scenę metalową, jednak zdołała zadowolić swoich lojalnych fanów. Już po jednej płycie zyskała uznanie jako wykonawca. Docenili ją nawet najbardziej znani artyści. Dlatego też, kiedy rozpoczynała pracę nad „What Lies Beneath” mogła sobie pozwolić na trwający 2 lata proces twórczy- coś co nie byłoby możliwe w poprzednim zespole. Fani metalu muszą dzielić Tarję ze słuchaczami popu i muzyki poważnej. Wokalistka jeszcze lepiej wykorzystała swój talent na drugiej płycie i pokazała ukryte zakamarki swoich muzycznych tęsknot. Tym razem przygotowuje dla nad prawdziwe arcydzieło.
Floor Jansen z After Forever znalazła się w takiej samej sytuacji w jakiej 4 lata temu była Tarja. Zespół rok temu zakończył działalność,więc Floor musiała kontynuować karierę na własną rękę. Jednak, w odróżnieniu od Tarji, nie wybrała kariery solowej, lecz założyła nowy zespół, ReVamp i, w odróżnieniu od fińskiej wokalistki, ze strony Holenderki możemy się spodziewać pełnych energii metalowych utworów. Obie kobiety są znane w świecie rocka i metalu, tak więc z głowach zespołu redakcyjnego zrodził się niezwykły pomysł- pozwolić Floor przeprowadzić wywiad z Tarją. Holenderka zgodziła się ochoczo i w rezultacie wszystko co przeczytacie poniżej jest zapisem pogawędki tych dwóch dam metalu.

Kobieta o wielu twarzach

Jakie uczucia budzi w Tobie obecnie Twój nowy album?

Będzie w nim więcej rocka i metalu, co oznacza że fani zobaczą mnie z innej strony niż dotychczas. Nie zabraknie też długich sekwencji w wykonaniu orkiestry. Taka różnorodność wynika z mojej decyzji by samej zająć się produkcja płyty i pozwolić mojej wyobraźni pracować na pełnych obrotach. Kiedy teraz patrzę na ten okres jestem bardzo podekscytowana: po 2 latach zbliżam się do końca i trudno mi wręcz uwierzyć ile czasu poświęciłam na ten krążek. Prawdopodobnie najtrudniej było zadecydować, które z piosenek znajdą się na płycie, bo materiał który napisałam jest bardzo różnorodny. Powoli rosło we mnie poczucie oczekiwania, a teraz nie mogę się już doczekać aż zaprezentuję tę płytę odbiorcom. Jestem ciekawa ich reakcji.

Pracowałaś nad tą płytą przez 2 lata. Czy udało Ci się znaleźć nową pasję twórczą, która w końcu stała się inspiracją?

Proces komponowania to dla mnie wciąż rzecz nowa. Przez cały czas uczę się czegoś nowego, głównie od ludzi z którymi pracuję. Stopniowo rośnie moja wiara w siebie a wątpliwości się ulatniają. Znów zabrałam się na grę na pianinie, daje mi to poczucie wolności. Wreszcie mogę wyrazić moje myśli za pomocą muzyki i jednocześnie pracować wykorzystując nastrój danej piosenki. Myślę że nastrój w którym powstawała płyta przełoży się na efekt końcowy. Większość piosenek napisałam będąc w trasie, więc sądzę że mogą one być zawierać w sobie elementy nawiązujące do miejsc, gdzie zostały stworzone. Niewielu twórców zdaje sobie sprawę że warunki w jakich się tworzy oraz otoczenie przyczyniają się do brzmienia płyty. Dla mnie chyba najważniejsze jest światło. Pochodzę z Finlandii, gdzie dni nie są długie co oznacza że nieczęsto można się rozkoszować światłem słonecznym. Dla mnie światło jest energią, to ono naładowuje moje akumulatory i sprawia że jestem w dobrym nastroju.

Rozumiem co masz na myśli mówiąc o potrzebie większej pewności siebie. Ja także zawsze była „tylko” wokalistką i nigdy nie brałam udziału w komponowaniu. Po stworzeniu ReVamp znalazłam się w takiej samej sytuacji co Ty: moim wkładem był już nie tylko mój głos. Nie wiedziałam czy moja metoda okaże się skuteczna i czy dam radę wyrazić siebie.

Jak tylko znajdziesz w sobie odwagę, przekonujesz się że to wspaniałe. Możesz wszystko zmieniać, tworzyć nowe wersje, próbować wszystkiego co przyjdzie Ci do głowy. Nagle pojawia się wulkan pełen pomysłów i jest to wulkan, z którego ciągle coś wydobywa. Nie wiesz nawet, który pomysł dobrze byłoby zrealizować jako pierwszy. Nie należy jednak zapominać, że tworzymy tę muzykę głównie dla siebie. Tylko w ten sposób można się poczuć usatysfakcjonowanym i dumnym. Na szczęście nagrywałam z tym samym zespołem, który towarzyszył mi w poprzedniej trasie, więc atmosfera była luźna. Nagrywanie muzyki było przyjemnym doświadczeniem bo dobrze znaliśmy siebie nawzajem i byliśmy jak przyjaciele. Ich zaufanie do mnie bardzo mi pomogło. Czułam że popierają moje decyzje i mam kogoś na kim mogę polegać.

Czy to oznacza że nowa płyta jest Ci bliższa niż MWS?

Tak, z pewnością. Wyrażam na niej siebie. To ja napisałam wszystkie piosenki i wszystko co usłyszą fani powstało w mojej głowie. Ta płyta to ja- nie tylko jako wokalistka ale tez jako kompozytor. Tytuł też wiele mówi o albumie- słuchacze będą mogli się przekonać co kryje się we mnie.

Czy naprawdę sama radziłaś sobie z całym procesem kompozycyjnym?

Byłam w kontakcie z kilkoma muzykami, którzy pomagali mi podczas tworzenia pierwszego krążka. Głównie chodzi o amerykańskiego kompozytora Johnny'ego Andrewsa, który pomógł mi wybrać materiał, który jak się okazało był najlepszy. Johnny jest niezwykle utalentowany i sądzę, że w przyszłości jeszcze będziemy ze sobą współpracować.

Masz wiele pomysłów- napisałaś ponad 20 piosenek. Skąd czerpałaś energię?

Wszystko zaczęło się 2 lata temu, kiedy powstał tytuł albumu. Była to dla mnie tak wielka inspiracja, że natychmiast zaczęłam tworzyć. Tytuł nie ma nic wspólnego z filmem. Źródłem natchnienia była historia o Najadzie. Tak bardzo na mnie wpłynęła, że zaczęłam rozmyślać o niej na wielu poziomach. Zaczęłam się zastanawiać co kryje się pod powierzchnią w przypadku ludzi. Patrzyłam na to z różnych perspektyw. Połączyłam ze sobą świat tajemnic i świat rzeczywisty, bo przecież nikt nie zna prawdziwej natury rzeczy.

Interesujące. Mogłabyś coś powiedzieć na temat autora tej historii?

Napisał ją brazylijski pisarz Paulo Coelho. Jestem jego wierną czytelniczką i mam chyba wszystkie książki jakie napisał. Są one ponadczasowe i uwielbiam do nich wracać. Za każdym razem kiedy się je czyta odkrywa się coś nowego. Dzięki Paulo Coelho byłam w stanie lepiej zrozumieć samą siebie i ułożyć swoją własną hierarchię wartości. Kiedy spojrzałam na moje przeszłe życie zdałam sobie sprawę że bardzo za przejmowałam się jego negatywnymi stronami i zapominałam o pozytywnych. Udało mi się wyeliminować te negatywne elementy i mogę teraz powiedzieć, że już nie są one częścią mojego życia. Dałam temu wyraz także w moich piosenkach, choć one nie są tylko na temat rzeczy pozytywnych.

Ponownie muszę się z Tobą zgodzić. Ja też nie jestem w stanie komponować nie mając jakiegoś konkretnego impulsu. Kiedy zaczynam pracę, także staram się włożyć w nią część siebie. Stopniowo wokół głównego motywu pojawia się coraz więcej dodatkowych i całość zamienia się w niekończący się proces. Jednak wróćmy do Twojej nowej płyty. Aranżacje symfoniczne nagrałaś z Orkiestrą Słowacką. Myślę, że miałaś wiele opcji do wyboru, kiedy zaczynałaś pracę, więc dlaczego akurat Słowacy?

To za sprawę Johna Dooleya, który napisał aranżacje symfoniczne. Podczas nagrywania MWS zostaliśmy przyjaciółmi i cieszę się, że łączą nas takie dobre relacje. John cieszy się bardzo dobrą reputacją w Hollywood, gdzie pracował nad wieloma znanymi filmami. Dzięki temu zna chyba każdą ważną orkiestrę na świecie. Współpracuje z Filharmonią Praską, a także Narodową Orkiestrą ze Słowacji? To on zasugerował aby podjąć współpracę właśnie z tą orkiestrą symfoniczną. Wiedziałam, że maja oni dobrą opinię, więc nie mogłam odmówić. Myślę, że był to dobry wybór- po obu stronach czuje się entuzjazm co zawsze ma wpływ na proces nagrywania.

Współpracowałaś nie tylko ze Słowakami, ale też z orkiestrą symfoniczną z Lahti. Czy to oznacza, że nowa płyta będzie klasyczna niż metalowa?

Nie umiem jej zaliczyć do żadnej kategorii. Będzie ona gdzieś pomiędzy muzyką klasyczną i rockiem. (śmiech) Ma to związek z moją osobowością. Jako muzyk nie ograniczam się do jednego gatunku. Muzyka jest dla mnie sposobem na wyrażenie siebie i potrzebuję do tego większej liczby gatunków, większego wyboru. Nie mogłabym się skupić tylko na rocku. To także wyzwanie dla moich fanów i chcę zobaczyć jak oni przyjmą taka różnorodność.

Ja także sądzę, że lepiej jest kiedy muzyki, którą tworzysz nie da się zaszufladkować. Ludziom co prawda jest łatwiej, kiedy mogą zaliczyć muzykę do jakiejś konkretnej kategorii, ale powinni też pamiętać że stylu niektórych muzyków nie da się jasno określić. Mnie też łatwiej byłoby pisać tylko metal, ale nadal odczuwałabym potrzebę wyrażania siebie na inne sposoby.

Należy tez wziąć pod uwagę, że muzyka powstaje pod wpływem chwili. Obecnie czuję potrzebę wyrażenie siebie poprzez wiele stylów muzyki. Jednak nigdzie nie jest napisane że zawsze tak będzie. Może nadejść czas, kiedy będę pisać tylko rocka albo tylko muzykę klasyczną.

Wspomniałaś, że zespół z którym grałaś na ostatniej trasie będzie Ci odtąd stale towarzyszył. Jednak partie perkusji nagrywał przecież nie tylko Mike Terrana (Masteplan), ale i Will Calhoun (Living Colour)

Podjęłam taką decyzję biorąc pod uwagę nastrój poszczególnych utworów i uznałam, że do niektórych piosenek Will pasuje lepiej niż Mike. Z zespołem Willa znamy się już od dawna, bo razem jeździliśmy w trasę i wtedy spodobał mi się jego styl gry. On po prostu brzmi inaczej niż Mike. Zabawnie było obserwować reakcje Mike'a, kiedy Will nagrywał swoje partie. Terrana siedział w studio i słuchał z zachwytem. Poza tym chodził wszędzie i obserwował każde uderzenie Calhouna. Szkoda że tego nie widzieliście- zachowywał się jak dziecko. Mike jest fanem gry Willa i nie mógł się doczekać, aż zobaczy go w studio. Spędzili mnóstwo czasu rozmawiając o perkusji i technikach gry. Partie nagrane przez Mike'a to oczywiście te bardziej rockowe i metalowe.

Całość płyty nie została zmiksowana w jednym miejscu. O ile wiem, niektóre piosenki były miksowane w Los Angeles, a teraz pracujesz w Austin. Skąd te zmiany?

Mówiąc dokładniej pierwsze miksy stworzył Colin Richardson w Londynie. Dopiero później poleciałam do Los Angeles, gdzie część materiału zmiksował Slamm Andrews. Procesem końcowym zajął się Tim Palmers z Teksasu. Powiem to raz jeszcze: podjęłam taką decyzję, bo chciałam by każdy utwór dostał to czego potrzebował. To ja chciałam, żeby poszczególnymi piosenkami zajmowały się różne osoby. Tylko w ten sposób można było osiągnąć doskonały rezultat. Myślę, że ciężko byłoby znaleźć osobę mającą doświadczenie z tak wieloma gatunkami muzyki i dlatego też uznałam, że lepiej będzie rozmawiać z kilkoma osobami, z których każda zajmie się tym na czym się zna. Istniał tylko jeden ważny warunek- cała płyta musiała brzmieć tak jakby miksowała ją jedna osoba. Byłoby bardzo dziwne, gdyby w poszczególnych utworach pojawiały się różnice w brzmieniu perkusji, gitary czy wokalu.

Kto spośród Twojej rodziny najbardziej Cię zainspirował i wywarł największy wpływ na Twój stosunek do muzyki?

Z pewnością moja matka. Ciągle powtarzała mi że muszę uczyć się i ćwiczyć. Po raz pierwszy zagrałam na pianinie, kiedy miałam 3 albo 4 lata. Wtedy okazało się że najprawdopodobniej mam talent i zapisali mnie na prywatne lekcje. Zaczęłam uczęszczać na lekcje muzyki, kiedy miałam 6 lat i muszę powiedzieć, że doceniam cierpliwość moich rodziców. To oni wozili mnie 5 dni w tygodniu do szkoły oddalonej o 30 kilometrów. Tam uczyłam się zarówno gry na pianinie, jak i śpiewu, grałam nawet na flecie. Moi rodzice sprawili że stałam się zawodowym muzykiem. Zawsze mnie wspierali.

Do jakich szkół uczęszczałaś?

Na pierwsze prawdziwe zajęcia zaczęłam chodzić kiedy miałam mniej więcej 9 lat. Grałam tam na flecie. Moim pragnieniem była gra na wiolonczeli, jednak nikt tam nie uczył gry na tym instrumencie i z tego właśnie powodu skoncentrowałam się na flecie. Później zaczęłam śpiewać w miejscowym chórze i uczyć się historii muzyki. W wieku 15 lat musiałam wyjechać z domu bo w okolicy nie było żadnego konserwatorium. Nie miałam wtedy pieniędzy i zazwyczaj żywiłam się tylko jabłkami. Byłam typową biedną uczennicą, jednak nie myślałam o tym. Cieszyłam się wolnością i każdy dzień był dla mnie fascynujący.

To interesujące, widzę że mamy ze sobą wiele wspólnego. Kiedy miałam 7 lat, podobnie jak Ty zaczęłam się uczyć gry na flecie. Kiedy zaczęłaś brać lekcje śpiewu?

Później, na studiach. Było mi tam dość trudno, musiałam się zachowywać odpowiedzialnie. Jednak zdarzały się też interesujące rzeczy- przede wszystkim otrzymałam propozycję z Nightwish. Przez następne 4 lata mieszkałam w Niemczech i studiowałam w Karlsruhe. Spotkałam tam wspaniałego nauczyciela, ale i tak było mi ciężko. Musiałam się uczyć wszystkiego od początku i znowu byłam nowicjuszką.

Czego słuchałaś jako dziecko i kiedy zainteresowałaś się rockiem i metalem?

W dzieciństwie słuchałam głównie popu i muzyki klasycznej. Poza tym inspirowały mnie głównie gatunki, o których się uczyłam i nie było w moim życiu zbyt wiele miejsca na inną muzykę. Kiedy uczyłam się o operze to ona mnie fascynowała, a kiedy zajmowaliśmy się chorałami, uzależniłam się od nich. Trudno było się z tego wyrwać. Z muzyką rockową zetknęłam się kiedy miałam może 14 lat. Jak już powiedziałam, zyskałam w tym okresie wolność i wówczas spotkałam wiele wspaniałych osób, które nie zamartwiały się bez sensu i po prostu cieszyły się życiem. Pośród moich ulubionych zespołów były wówczas np. Alice Cooper, Whitesnake, Bon Jovi czy Guns n Roses.

Jaka byłaś jako dziecko: cicha i nieśmiała czy dzika?

Myślę, że gdzieś pomiędzy. Nie byłam outsiderką, ale bardzo się różniłam od innych. Byłam dobrą uczennicą- szkoła była dla mnie ważna i poświęcałam jej cały swój wolny czas. Nie cierpiałam mieć z czymś problemów- natychmiast starałam się je przezwyciężyć. Zresztą dzisiaj robię tak samo. Oczywiście robiłam też zwariowane rzeczy, ale nie wpadałam w wielkie kłopoty.

Czy miałaś jakiegoś idola?

W dzieciństwie moja idolką była bez wątpienia Whitney Houston. Usłyszałam ją kiedy miałam 10 lat i zwariowałam na jej punkcie. Chciałam mieć wszystkie jej płyty i bez końca śpiewałam jej piosenki. Smuciło mnie że nie potrafię wyciągnąć wszystkich wysokich dźwięków i próbowałam raz za razem. Dla mnie ona wciąż jest damą muzyki pop i nie ma dla mnie znaczenia jak później przedstawiały ją media.

Dlaczego w wieku 19 lat postanowiłaś przyjąć propozycję Nightwish? Miałaś przed sobą karierę śpiewaczki operowej, a postanowiłaś się zabrać za coś zupełnie Ci nieznanego.

To była okazja. Nagle pojawiło się coś nowego, ekscytującego, coś czego nigdy dotąd nie robiłam. Pierwsze demo, które dostałam, zawierało zupełnie inny rodzaj muzyki niż ta, którą zaczęliśmy grać później. Początkowo Nightwish był akustycznym projektem opartym na gitarze i keyboardzie. Potem po raz pierwszy weszliśmy do studia i chłopacy doznali szoku. Wiedzieli że potrafię śpiewać, jednak nie mieli pojęcia, że stylu operowym. Już pierwsze dźwięki, które zaśpiewałam, zdumiały ich. Przez chwilę nic nie rozumieli, ale jak tylko doszli do siebie, zaczęli myśleć jak wykorzystać mój potencjał. Później pojawił się pomysł, żeby połączyć mój głos z metalem i to zadziałało. Podobnie zareagowali bardziej doświadczeni muzycy. Wnieśliśmy do metalu nowe elementy i otworzyliśmy nowe perspektywy. Cudownie było słyszeć te wszystkie pochwały. Od pierwszej chwili zakochałam się w muzyce Nightwish i poczułam do niej szacunek. Tak jest do dzisiaj. Nigdy nie przestałam kochać tej muzyki. Będąc w Nightwish nigdy nie zastanawiałam się gdzie bym była gdybym poszła własną drogą. Byłam przekonana, że zrobiłam właściwą rzecz i nawet po tym wszystkim, co się wydarzyło sądzę że to były jedne z najlepszych chwili mojego życia.

Często pytają mnie co bym robiła, gdybym nie została wokalistką, nie miała własnego zespołu. Nigdy nie byłam w stanie na to odpowiedzieć, bo nie umiem sobie tego nawet wyobrazić. Na wszystkie moje dotychczasowe decyzje miała wpływ muzyka. Nie umiem sobie wyobrazić czegoś innego

Całe życie polega na wyborach. To są nasze decyzje, to my wybieramy naszą drogę. W danym momencie podejmujemy decyzje pod wpływem określonych faktów. Właśnie dlatego, jeśli uważamy że nasza decyzja jest słuszna, to nie powinniśmy w siebie wątpić. W muzyce jest to nawet bardziej widoczne. Dla niektórych jest to tylko hobby, ale dla nas to najważniejsza rzecz w życiu. Jestem uzależniona od ludzi, którzy doceniają moja pracę. Jeśli ktoś odnosi choćby niewielki sukces, to być może jest to dar, który powinniśmy potraktować z szacunkiem.

Czy chcesz coś przekazać czytelnikom?

Nie mogę się doczekać przyjazdu do Czech i występu na Masters of Rock. Czesi są cudowni i ogromnie dużo z siebie dają. Bardzo za nimi tęsknię.


Ostatnio zmieniony przez Peter dnia Nie 19:13, 06 Cze 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cry_Wolf
Wyznawca
Wyznawca


Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 991
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Soundtropolis
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:18, 08 Cze 2010 Temat postu:

http://www.youtube.com/watch?v=oUC0s6jnC9Y&feature=channel Kolejny wywiad, nie do końca z Tarją ale też się wypowiada Smile w sumie to tylko ją w miarę rozumie xD Sorki jak już to było ^^ A tak przy okazji Tarja wygląda tutaj przesmacznie ;p :]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Woody
Stały bywalec
Stały bywalec


Dołączył: 01 Lip 2009
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bytom
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:13, 28 Lip 2010 Temat postu:

Interview from german "Gothic" magazine:
[link widoczny dla zalogowanych]

Tarja Turunen
A glance beneath the surface

Since the split from Nightwish, the exceptional soprano Tarja Turunen worked hard on her solo career.Her album "My winter storm" from 2007 wasn't just a personal success. The new album "What lies beneath" will be released on August 20th, the single for "Falling awake" on August 6th, right on time to the singer's performance at Wacken open air. Even the finn is using the usual mix of metal and classic on her new record, it's still worth to listen carefully - because as the title says, there is lots of new stuff beneath the surface which is revealed little by little.

Tarja, what's the biggest difference between the new album and it's predecessor?
The biggest difference is that I composed and texted myself. Especially composing is the biggest step for me since I have started to make music. Due to this, the songs are much clearer and reflect myself in a better way. I am very very happy with the result.

Which deeper meaning is behind the album's title?
There are so many strange things you find out about people: Why they lie. What they are hiding. What lies beneath their surface. There are so many things you can't recognize at the first sight, becuae it can be wrong and mostly can't show the correct impression of a thing or a person. That's what the title is implying and that is what the songs are about. The album title inspired me to the songs of the album because it was set very early - for almost two years.

You have composed and texted. Did you do this on your own or were others involved as well?
Some of the people who already worked on "My winter storm" worked on the album as well, like Michelle Leonard, Kiko Masbaum, Angela Heldmann or Vacuum from Sweden.

How much metal and how much classic is in the new album?
There are classical influences but also influences from movie themes and of course metal. Since I am connected to metal for many years now I love to combine these forms. To me, metal ans classical music are close to each other and the album is a mix of both - there are songs with characteristic guitars as well as songs without any.

Are you generally closer to classic or the metal genre?
I have always been connected to both sides, so I don't see myself closer to one than to the other one. It's a challenge to me to play rock shows and see the fans headbanging to my music. And of course I can't go and sing an opera after that, I need some distance then. But I love what I am doing and I wouldn't want to have to choose between them. But in the end, rock is my kind of thing.

You have had a photo shooting for the cover and you have reported about it on your homepage enthusiastically.
Yes the result of the shooting was exactly what I wanted. People's first reaction was "Oh man, how pretty you look there" . and then they took a closer look and discovered something different: scars. But not at first sight.

And those scars are of course connected to the album, it's title and the meaning behind it?
The scar is of course a reference to the album title. I wanted to create an illusion for the spectator. Jens Boldt, a photographer from Hamburg took those pictures and Dirk Rudolph designed the cover. The fake scars seem very realistic and that's how they were supposed to look, but not in a too obvious way. You have to check twice until you see them, just like you always discover something new if you have a closer look at something. It's everywhere in our lives that you discover something which becomes obvious after a second glance or even more often.

Did you discover something new beneath your own surface during the recordings of the album?
I am very happy as an artist who made this album and found out that she can write songs by herself. i am not frightened of new things to come because you never know what is going to happen, but I am very shy and I find it awesome to see myself a bit more brave than I am used to.

What did you do between those two albums?
I did a lot of things. Lots of concerts. I was touring almost all of the time, 3 years in a row. Then I took a break to relax and wrote new material of course. I was very lucky to have helpful people around me all the time. I never experienced so much support from all sides before.

Right now you are not living in your finnish home.
Yeah, actually the street is my home because I am on the road all the time. Right now I am in Argentina with my husband. It's beautiful there and people there are incredibly frank, but still there is a certain melancholy above it all.

And how is your connection to Finland, to your former colleagues?
There is none. Absolutely zero, actually less then zero.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maciek8m8
Zaangażowany
Zaangażowany


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:28, 28 Lip 2010 Temat postu:

Cytat:
And how is your connection to Finland, to your former colleagues?
There is none. Absolutely zero, actually less then zero.


I powiało iście północnym chłodem...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frozen darkness
Stały bywalec
Stały bywalec


Dołączył: 14 Cze 2010
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:47, 29 Lip 2010 Temat postu:

Chłodne, ale mocne.

Woody napisał:
as the title says, there is lots of new stuff beneath the surface which is revealed little by little.


Prosto i pięknie Wink

Miło wreszcie poczytać coś nowego.

Edit: Wklejam wywiad z oficjalnego forum
I:In Kavarna there is already a building with your face of it. Is anywhere something like that. What do you think about that?
TARJA:That is unique. It's a bit scary to see my own face on a building but it's really wonderful and sweet.
I:You've already presented a part of your new album. What is the audience reaction?
T:I've made 6-7 concerts already in Europe and the audiense enjoy's the new songs. I perform I very little part of the new material because I don't want to reveal too much before the album realising. I think everybody like them. If not I understand how bad I have sung the next day (laughing )
I:Is there any time for you ti rest from the making of the album?
T:Actually, I don't have any free time. I'm all the time worikng on the records. I don't stop. Now after this WarmUp Tour I'll have some spare weeks but after that I'm again on tour to present WLB. In novembar I'm touring with Alice Cooper and in December I am going to have lot of concerts in Finland.
I:So, you will not be able to celebrate your birthday because of work.
T:On my birthday I'm every yera on a concert. Every. But this time I think that I'll be able to be with my family.
I:Your new single is out on 16th of August, a day before your birthaday. Is the this possiblly the best goft for you.
T: We could say so, I really worked hard. It is really excited but I think it will better to be with my family.
I:How went the records of the album?
T:Everything went wonderful. We have demo records on almost all songs. The musician I work with are real professionalists and we are really close friends. It was real fun to do this new album.
I:Why there is ascent of the metal last years in your opinion?
T:I think is because of the freedom in this stye of music. You can clearer show your emotions. You can be yuorself. But in the heavy music there are lot of melodies, beauty. I'm not fond of doom and death metal. I like more melodic bands.
I:You are often on top of vote rating for most beautiful woman in metal. Is this influeing on you in some way?
T:OH, Don't make me blushing. Beauty is important when you are an artist. But that I live healthy and look good is not my point of life. But I'm not the Queen Of Beauty in Metal. Just went on stage and you'll see at least 100 girls wich are just great.
I:And can you say which is the best looking guy in metal music?
T:OMG you surprised me (laughing ). I don't know what to say. Before years when I started singing I really liked Peter Steele from Type O Negative, but unfortunately he passed away. He was big and really tall. But don't ask me such questions.
I:Easy, I am not going to tell Marcelo about your answer.
T:O, there's no problem. He is NOT jealous ( I can't believed).
I:And maybe now he's too busy to suffers from the Argentina's loss in the Wrold Cup.
T:Yes,Yes. He's really sad.
I:There are rumours which say tha Marco Hietala makes the other from the band to return you.
T:O, really. I haven't heard such a thing.
I:So nobody have connected with you.
T:I don't know for anything like that, really.
I:And if they ask you to return are you going to accept their invitation?
T:Definitely NOT.


Ostatnio zmieniony przez Frozen darkness dnia Czw 20:40, 29 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Woody
Stały bywalec
Stały bywalec


Dołączył: 01 Lip 2009
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bytom
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:51, 31 Lip 2010 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dark Rose
Kadotettu Pohjalan Tähti
Kadotettu Pohjalan Tähti


Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pon 12:14, 23 Sie 2010 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Fajny wywiad, tylko szkoda, że połowy nie rozumiem. Wink Wyłapałam poszeczgólne wyrazy w pewnym momencie takie jak "jedzenie, przyjaźń, książki, sauna" i wtedy Tarja chyba wymieniała, jakie rzeczy są dla niej ważne. Mr. Green

Może znajdę gdzieś tłumaczenie, albo poproszę koleżankę z Helsinek, to mi przetłumaczy w wolnej chwili. Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mila
Wyznawca
Wyznawca


Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 1048
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:52, 23 Sie 2010 Temat postu:

Tarja ślicznie wygląda. Ja oprócz pojedynczych słów nic nie rozumiem, ale pierwsze 20 sekund mnie zabiło Aż człowiekowi sam uśmiech wyskakuje na twarzy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roland
Wyznawca
Wyznawca


Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1394
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Gilead
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:03, 23 Sie 2010 Temat postu:

No śliczne! Żebym tylko coś rozumiał, ale i tak gapiłem się na wywiad głupi. Się normalnie rozpłynąłem jak wedlowska czekoladka Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Woody
Stały bywalec
Stały bywalec


Dołączył: 01 Lip 2009
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bytom
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:41, 24 Sie 2010 Temat postu:

I= Interwiever
T= Tarja

I: Hello Tarja, I can't see you looking tired, even though you've been running around couple of days. How do you keep such a happiness in your face?

T: Can't you really see these circles around my eyes? Ha ha ha... You're just being polite...

I: Good make up..?

T: Or good make up artist... (laughter)

I: Tell me how is it going?

T: Very good. I'm starting to get busy, because release of the new album is getting closer, in the beginning of September. I'm meeting international press, it keeps me busy plus my gigs. So I have promoting and touring at the same time.

I: From Poland to Finland, and then from Finland to Iceland to shoot video.

T: Yes. It's so wonderful to get to Iceland for the first time, I've never been there before. So it's really cool. There's probably gonna be dramatic scenes.

I: What is the video going to be like, can you tell anything about it?

T: I'm gonna wear an insane dress...

I: That's your style...

T: Yes...ala Sirja Tiilikainen. It has shades of black and white like the new album is gonna have. Very clear shades, but dramatic, dramtic, just like the music.

I: What is your life like, when you have to do gigs and promoting all the time? I heard from your spokesman that yesterday you enjoyed a little bit of regular life, you went to the movies with your husband and enjoy your free time.

T: It's important to find small breaks every now and then, cos otherwise it's like living in a mouse wheel. Though you can't really call our every day life a regular life, because we have home in Buenos Aires and our life in there is very different from what it was like in Finland plus that my jobs takes us always around the world. Of course it's tough, but if I didn't enjoy it, it would be much tougher.

I: What are the things you enjoy in your free time?

T: Oh...Good wine (laughter) food, friends, maybe a good book, a movie of course, sauna, we even have one in Buenos Aires. Normal things like these, and I also enjoy silence.

I: About that wine...How often you can be seen partying in Helsinki night life or in Argentina nightlife, and when was the last time?

T: I would say that's very rare. You can count those times with this hands fingers. (shows hand). I'm not really a night partier, those times are behind. But sometimes it's nice to spent an evening with friends. I call them at my home or visit them in their homes, and then I might take a bottle or two. But it's in a safe enviroment, I enjoy being with people. I don't really have need to find new people to my life, even though it might sound cold, but that's the way I feel.

I: It does sound pretty cold...

T: Yeah, and it is, and I don't mean that I don't enjoy people being around me but...

I: The safety net is there already?

T: Yes it is, and thank God it's very healthy too.

I: And the single comes out tomorrow?

T: Yes, oh my God, yes.

I: New stuff?

T: Yes. Falling Awake, it's as rock as rock can be
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gloom
Wyznawca
Wyznawca


Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 948
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:26, 24 Sie 2010 Temat postu:

Co ?! Tarja była w Polsce?! Jest jakieś info co ona tu robiła? Kurcze, mówili o promocji albumu, może za niedługo coś niecoś o niej usłyszymy w mediach? Tyle, że ten wywiad był zrobiony strasznie dawno, tuż przed premierą FA.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dark Rose
Kadotettu Pohjalan Tähti
Kadotettu Pohjalan Tähti


Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Wto 13:30, 24 Sie 2010 Temat postu:

Może po prostu załatwiali formalności związane z koncertami...? Sądzę, że jeśli tu była, to pewnie dosłownie na kilka godzin, skoro nikt nic nie wiedział na ten temat. A może faktycznie udzielała jakiegoś wywiadu... Dowiemy się na pewno, jeśli to było coś ważnego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mila
Wyznawca
Wyznawca


Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 1048
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:29, 24 Sie 2010 Temat postu:

Dzięki za tłumaczenie Woody;))) Strasznie byłam ciekawa, o czym ten facet rozmawiał z Tarją, bo sam wywiad wydawał się strasznie pozytywny patrząc na Enkeli xD
O, i Tarja była w naszej Polszy:))) Może coś więcej się kiedyś o tym dowiemy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Woody
Stały bywalec
Stały bywalec


Dołączył: 01 Lip 2009
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bytom
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:48, 24 Sie 2010 Temat postu:

A może przeprowadzali z Tarją wywiad, który ukaże się we wrześniu w jakimś czasopiśmie? Metal Hammerze? Smile o WLB
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum Winter Storm Polska Strona Główna -> Materiały Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 22, 23, 24  Następny
Strona 14 z 24


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin