My Winter Storm - pierwsza solowa płyta Tarji (19 XI 2007)

Zibi

Edit:

Achti

Ja mam w takim pudełko, Katarzyno Wink

Manowar

A co to za magiczne pudełko?? Mr. Green

Metalflower

Ja także mam MWS w takim pudełeczku. Unikam digipacków bo niszczą się szybciej i łatwiej niż plastikowe opakowania.

Manowar

Ale za to są ładniejsze i ładniej wyglądaj na półeczce... Ja unikam normalnych plastikowych wydań bo szybciej sie łamią. A ta wersja MWS z dvd będzie w digipacku czy w pudełeczku?

Achti

Cóż za dyskusja XD

Nowa notka i nowe zdjęcia na blogu MWS Wink

Katarzyna

Ja mam w takim pudełeczku i również nie lubię digipacków. Są jakieś takie głupie :P

@Manowar: Chyba w digipacku, bo znalazłam takie coś na jednej stronie:
[link widoczny dla zalogowanych]
I są miejsca na dwa CD, więc jak CD + DVD to dwie płyty będą Wink

@Achti: Zdjęcia super. Na tym pierwszym zdjęciu jest Tarja? Mr. Green

Notki jeszcze nikt mi nie przetłumaczył, a przydałoby się, bo muszę dać na swojego bloga Wink

Do tych, którzy jadą na koncert dzisiaj: Bawcie się dobrze i poróbcie dużo zdjęć i filmików Wink

Zibi

Edit:

Child Of Bodom

Mnie znajoma kupi w Anglii MWS, czyli to oznacza, że nie będe miał tak skąpej książeczki jak w przypadku polskiego wydania, tylko nie wiem czy normalną wersję czy digi-pack

Cry_Wolf

Peter

A ja, jak się wydaje, zakupię MWS bez wydawania choćby grosza Mr. Green

Niedługo będą nam w pracy rozdawać bony o wartości 50 zł. za dobrą sprzedaż. Na początku mi to wisiało, dopóki nie zauważyłem, że można będzie te bony wykorzystać m. in w sklepie muzycznym Very Happy

Zibi

Edit:

Dymuś

Wiecie co wam powiem Smile

Tutaj nie liczy się czy mam oryginał czy ściągnięte z netu:) Przecież tu chodzi o głos Tarji:) Tak samo jak z Nightwish i Tarją, nie kupuje oryginalnych płyt bo mi szkoda kasy na to(przepraszam wiem przesadzam:D), tylko ściągnę z netu i słucham piosenek też jest przyjemnie słuchać. Pozdrawiam.

czestmir

Maciek8m8

I jest jeszcze jedna sprawa: jakość. Nawet najlepsza jakość Mp3 nie daje tego co CD Audio. Najpierw na Mp4 wgrałem piosenki z MWS bez kompresji, ale mi się miejsca żal zrobiło Mr. Green

Przekonwertowałem do mp3 i co? Niektóre dźwięki ucięte- te ciche i te wyższe(ale nie tak drastycznie). Wniosek jeden: Ściągnąć z internetu i wypalić na płycie to nie to samo co mieć orginał w łapkach Smile

Koniec wywodu. Razz

Dymuś

No macie racje, zgadzam się z wami, ale ja jednak inaczej robie:) Wiem to jest okropne:D No ale już tak brat mój mnie nauczył. Tak samo kuzyn mi mówił gdy chciałam sobie kupić oryginał End Of An Era to mi prawił "Anka czy Ty zgłupiałaś do reszty? Z netu sobie ściągnij". Nadal chce sobie kupić oryginał End Of An Era:D Macie racje, tyle wam powiem:) Kończę, idę do szkoły na trening i później na 18stke:) Pozdrawiam.

Michael

=Paula=

Przyznam się bez bicia, że nie mam żadnej oryginalnej płyty ani NW ani Tarji nie jestem z tego dumna no ale jakoś się tak z pieniędzmi nie lubimy:] Ostatnio miałam sobie kupić DPP ale nie wyszło na to se ściągnęłam to samo z MWS, zresztą w okolicy nie ma żadnego sklepu muzycznego… Wracając do tematu płyty MWS , więc tak krótko mówiąc wole ją od nowej płyty NW. Niektóre kawałki kojarzą mi się Epicą (no ale tylko momentami) co do Poison to pierwsze co mi przyszło do głowy słuchając tej piosenki to duet z Marco, zamiast tych chórków to by tam sobie w tle pięknie krzyczał XD normalne bosko (by było)… . I po co tyle tych remisów czy bonusów, IWY np: I Walk Alone (In Extremo remix, bonus) cholera co to jest na początku:/ harmonijka pierwsze skojarzenie to jakieś klauny z czerwonym nosami, kadr w spowolnieniu a one się cieszą jak głupie… bleee:[
I pytanie prośba: czy może mi ktoś przesłać The Seer na poczte bo nie mogę nigdzie znaleźć.?

Katarzyna

=Paula=: Link do The Seer został gdzieś tutaj zamieszczony Wink

Poszukaj.

Metalflower

Zbieram płyty, ale nie jestem nawiedzoną kolekcjonerką. Zależy mi na posiadaniu ważnych dla mnie albumów, a My Winter Storm jest taką płytą. Kiedy ją zamawiałam znałam już większość kawałków (przyznaję, ściągnęłam przez eMule) i wcale nie byłam nimi zachwycona. Mimo to cieszyłam się jak dziecko rozpakowując (przy pomocy wielkich nożyc) szczelnie opakowaną kartonem płytkę.
Do niektórych piosenek przekonałam się w 100% dopiero po usłyszeniu ich na żywo i teraz nie mam cienia wątpliwości, że warto było kupić oryginalną MWS.