DVD "End Of An Era"

Even

Nie jestem w posiadaniu DVD :/ Nie wiecie może,
czy gdzies mozna znaleźć fragmenty?

Centaur039

Hmm... Też go mam, oczywiście oryginał...

Powiem tyle. Żałuję że nie byłem na koncercie w Chorzowie w 2005r. ://

P.S.
Czestmir mam tą wersję koncertową także Little thongue man

Manowar

Hmmmm nie będę oryginalny Mr. Green

Dvd mam od premiery ale dopiero teraz zauważyłem ten temat ojojoj Cool

I nic nowego nie napiszę. Dvd jest świetne, łezka mi się w oku zakręciła jak oglądałem. Byłem w Chorzowie, w Dreźnie na trasie z Once było świetnie gdybym wiedział co się stanie.... Tak czy inaczej Dvd jest doskonałe Rock ya

Zibi

edit:

Aune

Tak sobie wczoraj włączyłam na chwilę End Of An Era... Mam tam swoje ulubione piosenki. Po tym koncercie polubiłam Slaying The Dreamer, której wcześniej jakoś szczególnie nie darzyłam sympatią. Znam na pamięć każdy niemal kadr podczas tej piosenki, a jak Tarja macha włoskami to już totalny odlot.
Lubię te dvd i mam oczywiście w wersji oryginalnej. Bardzo mi się podoba wykonanie Nemo przez Tarję, zwłaszcza sama końcówka, gdy trochę inaczej wyśpiewała słowo "forevermore" niż na płycie.

Martynika

Heh, ja nie potrafię włączyć tego dvd 'na chwilę'... Wink

To było moje pierwsze, oryginalne wydawnictwo Nightwish. Dostałam je w moje urodziny. I to była taka zabawna sytuacja, bo kiedyś wcześniej wspominałam rodzicom, że NW wydało takie dvd i że fajnie by było... No ale zdawało mi się, że puścili to mimo uszu. I pięknego wrześniowego wieczora 2006 roku, mój tata wszedł do domu z jakimś kolegą i usiedli przed telewizorem, a ja na to 'tylko nie przełączajcie, bo zaraz Sleeping Sun będzie leciało!'. Poczekali, a po chwili mój tata wyciągnął 'End of an Era'... Rozpłakałam się z radości na sam widok, a co się działo kiedy włączyłam koncert to już nie będę opisywała... Ryczałam przez dwie godziny xD Ale warto było, koncert miażdży. Miażdży Tarja jak i reszta zespołu. Cudeńko.

Eyou

@Martynika, to naprawdę świetny prezent dostałaś Wink

Ja potrafie z EOAE Kuolemy słuchać non stop... Raz sie rozkleiłam przy tej piosence - tak mi smutno było...

Zibi

Child Of Bodom

Ja tak samo End Of An Era dostałem na urodziny od kumpla to później oglądaliśmy. W sumie kumpel cały czas nudził, a ja byłem nieprzytomny. Zresztą zawsze tak jest jak to oglądam.

Kreuzburg

EOAE jest rewelacyjna, chyba najlepsze DVD Nightwish pod względem wizualnym. Bo jednak FWTE jest lepsze ze względu na luz jakim dyspononowała Tarja a zresztą tam były inne kawałki i w sumie klimat i tu i tu jest inny ale jakże piękny Rock ya

gryzia

I tu w tej chwili należałoby wkleić to

Nightwish's live DVD "End Of An Era" was awarded platinum for sales in excess of 50.000 copies in Germany. The award was presented to the band at the Rock am Ring festival, right before playing in front of 80.000 people.

Nie wiem dlaczego się jeszcze nie znalazło.

Child Of Bodom

Jak się nie znalazło jak Zibi wyżej o tym napisał Wink

Sammael

Ach, End of an era... Cudo... Dostałem do rodzicielki za dobre wyniki w nauce, jednego w czerwcu 2006, kilka dni po premierze. Jak wróciłem do domu, to od razu puściłem koncert i się zakochałem. Do tej pory obejrzałem setki razy. I koncert znam praktycznie na pamięć. Jeśli miałbym wybrać ulubiony utwór, to byłby z tym nie lada problem. Kuolema, The Siren, Slaying The Dreamer, GLS, no i oczywiście Sleeping Sun :D

DarkSide

EOAE to najlepsza trasa koncertowa, najlepsze DVD i w ogóle wszystko co najlepsze... I zarazem koniec tego wszystkiego...
Od pewnego czasu nie oglądam w ogóle, bo wpadam od razu w ryk Sad

Te ruchy Tarji pełne gracji... ona jest po prostu genialną aktorką i królową sceny... Mr. Green

I uwielbiam ją w tym "żółtym płaszczu przeciwdeszczowym" Mr. Green

Siren

A ja dvd End of an Era kupiłam sobie sama Mr. Green

Uważam, że perełką wśród wielu utworów jest Creek Mary's Blood. Ma taki niepowtarzalny klimat. Zwróćcie uwagę jak bardzo poważnie zespół potraktował tą piosenkę, nie ma bezsensownego latania po scenie, nie ma debilnych min do kamer tudzież publiczności. Utwór jest pełen emocji, które zdają się zaraz wybuchnąć. Po prostu tam tkwi jakaś magia Smile

Peter

Co prawda ostatnio raz EoaE oglądałem już dawno, ale w zupełności zgadzam się z Siren - atmosfera tego utworu jest wyjątkowa. Ponadto jest on wprowadzony klimatycznie zaaranżowanym 'Stone People' w wykonaniu Johna Two Hawks.

Katarzyna

Skoro na wideo jest taki klimat, to ja wolę nie myśleć, co przeżywali fani, którzy tam byli, widzieli to i słuchali Smile

Jak dla mnie John Two Hawks trochę za długo wykonuje "Stone People". Po jakimś czasie zawsze zaczyna mnie trochę nużyć. Jakby tak skrócić o połowę, to by było lepiej. No, ale to takie gadanie, bo się nie da już zmienić Wink

Carmel

Ech, nie mam tego niestety Sad

A bardzo bym chciała, szczególnie czytając Wasze posty...

Dymuś