Forum Winter Storm Polska Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Wędkarskie Eldorado!

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum Winter Storm Polska Strona Główna -> Pogaduchy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Queen of Dargaard
El Nino Soldado
El Nino Soldado


Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Czarci Las, w wakacje Hell

PostWysłany: Śro 21:03, 07 Maj 2008 Temat postu:

@ Kreuzburg

Obiecałam, że skomentuję to to robię Wink
Więc... No Razz Nie znam się na rybach, ale trochę ich złowiłeś Smile Długo musiałeś tak siedzieć...?
Ja tylko raz poszłam z ryby z kuzynem i po godzinie byliśmy tacy znudzeni, że rzucaliśmy kamienie do wody Razz Nie złowiliśmy nic... Smile


Ostatnio zmieniony przez Queen of Dargaard dnia Śro 21:04, 07 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kreuzburg
Auringonpimennys
Auringonpimennys


Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kuusankoski
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:16, 07 Maj 2008 Temat postu:

@ Queen of Dargaard - Jak jadę gdzieś dalej na Odrę, Turawę lub Nysę to zazwyczaj na cały dzień od bladego świtu do pierwszych ciemności a i często na nocki sie jeździ ze względu na dobre brania. Mr. Green A co do łowienia. Jeśli to jest kogoś pasja to oddaje sie jej bez reszty. Fakt są dni czy nawet tygodnie że nic nie da rady złapać albo porażki na zawodach, które bolą. To jest życie. Ale staram sie doskonalić swoje techniki łowienia, by były jeszcze skuteczniejsze. W końcu we wszystkim człowiek sie uczy całe życie Rock ya
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zibi
Wyznawca
Wyznawca


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 3628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:45, 07 Maj 2008 Temat postu:

Edit

Ostatnio zmieniony przez Zibi dnia Pią 18:36, 24 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kreuzburg
Auringonpimennys
Auringonpimennys


Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kuusankoski
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:48, 07 Maj 2008 Temat postu:

Pewno Zibi natrafiłeś na coroczne zakwity. Ale to z czasem mija gdyż to duży zbiornik. A na w jakiej miejscowości byłeś konkretnie na Turawie i czy na wale czy w zatokach ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zibi
Wyznawca
Wyznawca


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 3628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:54, 07 Maj 2008 Temat postu:

Edit

Ostatnio zmieniony przez Zibi dnia Pią 18:36, 24 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kreuzburg
Auringonpimennys
Auringonpimennys


Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kuusankoski
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:06, 24 Maj 2008 Temat postu:

Jak to co wekkend, wybrałem się na ryby Rock ya Piątkowe połowy były słabe zaledwie 5 płoci, niemniej ich wymiar 30 cm każda zmotywowało mnie niesamowicie, wszak nie zawsze łowi sie takie płotki. Dziś wybrałem sie rankiem nad zalew, pogoda była paskudna niemniej ryby brały, nie było to eldorado ale co jakis czas jakaś sztuka wieszała się łaskawie na haczyk. Efektem 5 godzinnej zasiadki były 4 dorodne leszcze 40 cm i 12 płotek. Ogólnie majowy wekkend mozna uznać za udany, niemniej bywały lepsze zasiadki Mr. Green Ciekaw jestem czy ktoś z was wogóle przebywał nad wodą ? Nie mówie już o łowieniu ryb, bo tu wędkarzy jak na lekarstwo. Moze podzieli sie ktoś jakimś małym wypadem nad wodę ? Rock ya
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaska_tarja
Paramour of Mephisto
Paramour of Mephisto


Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 3932
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:13, 24 Maj 2008 Temat postu:

Mi się udało na całe szczęście wyrwać nad wodę Wink Pojechałam sobie do Białego Kościoła (kawałek drogi od Wrocka w kierunku na Strzelin). Łowienie ryb to było tylko z nazwy - w praktyce zrobiliśmy sobie grilla ^^ Ryb wyłowiliśmy niewiele... Jakieś takie cudaki co kazałam z powrotem wrzucić do wody Wink Ale i tak miło było.

@Kreuz
Ja nie wiem jak Ty tak możesz często sam jeździć... Mnie by szlag trafił gdybym miała nad wodą siedzieć sama. No chyba, że w "moim" miejscu przy katedrze wrocławskiej ^^
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kreuzburg
Auringonpimennys
Auringonpimennys


Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kuusankoski
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:09, 07 Cze 2008 Temat postu:

A teraz 3454 odcinek Argentyńskiej telenoweli pt. "Byłem na rybach" czyli cotygodniowe smęcenie o połowach ryb małych i dużych Mr. Green
Dziś jako że i noc była ciepła wstałem tak jak zwykle o 3.30 Mr. Green Po 1234 w życiu zmierzeniu wściekłym wzrokiem dzwoniącego o takiej dziwnej godzinie budzika, darowałem temu martwemu przedmiotowi po raz niewiem który życie. Więc po zabraniu swoich zabawek i odpaleniu skuterka ok. 4.30 byłem nad wodą. Widok był piękny, wszędzie zielono, kątem oka dało się juz zauważyć buszujace po wierzchu pojedyncze sztuki białorybu. Pozatym rozbrajajaca cisza i żywej duszy Rock ya W takich warunkach to nawet ryby nie muszą brać, sama radość to zarzucenie wędek i odpoczynek nad wodą :supz: Szczęście mi dopisało tym razem jednak. Do godziny 11 bo dłużej już niemogłem wytrzymać, wszak słońce smaliło niemiłosiernie złapałem 21 ładnych leszczy takich powyżej 30 cm i 1 sporą płoć 35 cm. Żyć nie umierać. Ludzi nazjeżdzało sie mało jak na wekkend a to z tego powodu bo ryba jakoś przez cały tydzień niebrała. Pogoda była do południa piękna raczej w całej Polsce także dziwię się, patrząc na liczbe napisanych rano postów (szkoda że nie w tym dziale Sad) że większość forumowiczów nie lubi wody i świeżego powietrza Mr. Green Szkoda że nie mogę tu znależść bratniej duszy wędkarskiej Sad A moje opowiadania są chyba już nudne, bo muszę niestety edytować lub kasować posty by coś nowego dopisać Sad
Wędkarstwo i świeże powietrze jest piękne ale widzę że tylko dla mnie. Guy with axe
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaska_tarja
Paramour of Mephisto
Paramour of Mephisto


Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 3932
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:15, 07 Cze 2008 Temat postu:

Ja tam lubię czytać tą Twoją "argentyńską telenowele" Wink Jako humanistka mam taki spaczony nawyk oceniania stylu pisania (o czym już chyba niektórzy się przekonali) a Ty piszesz bardzo...charakterystycznie Wink Sympatyczny, uśmiechnięty tekst w który wplatasz ciekawe porównania Wink Przypomniał mi się mój dawny tekst o tym jak udomowić osiołka ale to nie w tym temacie Wink

Gratuluję połowu Wink Choć gdyby mój budzik zadzwonił o 3:30 to wylądował by najpierw na ścianie a potem za oknem ^^
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ashka
Elf Folk
Elf Folk


Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:20, 07 Cze 2008 Temat postu:

Ja tam na wędkarstwie się nie znam ale telenowelę poczytać mogę Smile Chciałabym nauczyć się wędkować ale nie znam nikogo kto mógłby mnie nauczyć Sad Zawsze kiedy widzę jak sobie siedzą na filmach nad tymi jeziorkami - to myślę, że fajnie mają Smile I krajobrazy ładne...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kreuzburg
Auringonpimennys
Auringonpimennys


Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kuusankoski
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:29, 07 Cze 2008 Temat postu:

Łowienie to nie taka ciężka sztuka. Wcale nie trzeba opłacać kart wędkarskich ani składek PZW bo istnieja komercyjne zbiorniki prywatne gdzie można sobie połowić czy nauczyć sie łowić. Zachęcam Cię Ashka jeśli masz kogoś w rodzinie kto wędkuje albo jakiego kolege by Ci pokazali o co kaman. To nie jest trudne a wielu się wciąga. Osobiscie widziałem już nie jedną niewiastę sprawnie operujacą nawet 14 metrową tyczką i robiacą takie wyniki że ja mógłbym pomarzyć o takich połowach. Świat do odważnych należy więc warto spróbować złapac sobie rybkę na kolację :supz:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zibi
Wyznawca
Wyznawca


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 3628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:37, 07 Cze 2008 Temat postu:

edit

Ostatnio zmieniony przez Zibi dnia Pią 19:37, 24 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaska_tarja
Paramour of Mephisto
Paramour of Mephisto


Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 3932
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:40, 07 Cze 2008 Temat postu:

Dla mnie wędkowanie jest totalną abstrakcją. Uwielbiam wyjeżdżać nad Odrę, ale wtedy wszędzie jest mnie pełno Wink

Jak byłam mała to często pomagałam tacie przygotowywać sprzęt na takie wyjazdy i jedyne moje wspomnienie to wbicie sobie haczyka w dłoń, więc nie wiem czy teraz miałabym odwagę cokolwiek czy wędce zrobić Wink Wystarczy mnie na chwilę z oka spuścić i już się dzieciaczek pozabija ^^
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ashka
Elf Folk
Elf Folk


Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:41, 07 Cze 2008 Temat postu:

Nom ja nie znam osobiście nikogo kto wędkuje ale jeśli tylko nadzarzy się okazja, np. w wakacje to na pewno będę próbować Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kreuzburg
Auringonpimennys
Auringonpimennys


Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kuusankoski
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:47, 07 Cze 2008 Temat postu:

No tak Kaśko_Tarjo wyobrażam sobie Ciebie nad wodą Mr. Green . Jeśli ktoś nie ma do tego pociągu to będzie się nad woda nudził. Wszak czasami trzeba siedzieć kilka godzin wpatrując się w spławik beznamiętnie, gdyż ryby albo strajkują sobie albo im ciśnienie nie pasuje albo wiatr albo szlag wie jeszcze co. Wszak wędkowanie uczy też cierpliwości. Rock ya
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaska_tarja
Paramour of Mephisto
Paramour of Mephisto


Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 3932
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:50, 07 Cze 2008 Temat postu:

To miała być jakaś aluzja? Mr. Green
Mi nad wodą jest potrzebna dobra książka i jeszcze lepsze towarzystwo. Sama to mogę siedzieć tylko na wrocławskim Ostrowie Tumskim nad Odrą Wink Cierpliwości to mnie chyba nic nigdy nie nauczy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kreuzburg
Auringonpimennys
Auringonpimennys


Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kuusankoski
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:28, 24 Cze 2008 Temat postu:

Dziś jako że pogoda była nad wyraz piękna, wybrałem się na pobliską żwirownię na ryby :supz: Po 8 godzinach nudnej pracy wypad nad wodę jest niesamowitą sprawą o ile jeszcze ryby biorą, zważywszy na ich ostatnią chimeryczność i obojętność w przyjmowaniu podawanych im specjałów, już tak wymyślnych że to się filozofom nie śniło Mr. Green Dziś ryby ulitowały jednak się nad mą biedną wędkarską duszą Rock ya W kilku godzinnej zasiadce złapałem 12 leszczy i 2 wzdręgi i kilka małych okoni co można uznać za dobry wynik biorąc pod uwagę jeszcze piękną pogodę przy której człowiek się relaksuje podziwiając piękno przyrody. Jak zwykle wrzucam kilka fotek zrobionych mym biednym aparacikiem Rock ya

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaska_tarja
Paramour of Mephisto
Paramour of Mephisto


Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 3932
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:41, 24 Cze 2008 Temat postu:

Ty doskonale wiesz, że Ci zazdroszczę takich wypadów Wink A to zdjęcie z zachodem słońca - cudo.
Widać rybki dziś miały dobry dzień ^^ "Biedna wędkarska dusza" może spokojnie spędzić kilka kolejnych godzin Wink

Ja mam w planach wyciągnąć w końcu leni z domku i pojechać nad wodę. Oby się udało...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Madeline
Personal Photographer
Personal Photographer


Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:51, 25 Cze 2008 Temat postu:

Tak, Kreuz, Ty to masz fajnie z tymi swoimi rybkami. Taka pasja, która daje wiele radości, a i relaksu przy tym mnóstwo i oddechu od codziennego życia. Ja też Ci zazdroszczę, bo czuję to piękna sprawa takie wypady na ryby, a u mnie niestety chłopów z wędkami szukać jak igły w stogu siana, więc nieprędko posmakuję wędkarskiego życia. Póki co będę duchem z Tobą wybierać się na rybki i pozostaje mi tylko czytać Twoje wędkarskie opowieści i oglądać zdjęcia. A bardzo ładne ostatnio zrobiłeś, muszę pochwalić, a fotka Aurinko najpiękniejsza Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kreuzburg
Auringonpimennys
Auringonpimennys


Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kuusankoski
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:28, 28 Cze 2008 Temat postu:

Dziś wybrałem się na długo wyczekiwane zawody wędkarskie w Odolanowie koło Ostrowa Wielkopolskiego. Jako że to zawody zakładowe a mój Zakład Taboru Kolejowego składa się z 3 zakładów w Ostrowie, Krotoszynie i Kluczborku, poziom startujących zawodników jest zawsze wysoki, wszak w niektórych latach potrafiło startować 80 osób. Dnia dzisiejszego startowało 33 maniaków spławika skupionych wokół średniej wielkości zbiornika wodnego z uporem maniaka próbujących coś wychwycić z tej mętnej wody Mr. Green Zawody trwały 5 godzin od 7 do 12 godziny. A że dojazd z mej mieściny w 1 stronę to 110 km musiałem wstać o 4 rano Rolling eyes Pogoda nie była rewelacyjna, wiał dość silny momentami wiatr i aurinko raz zachodziło za chmurki raz prażyło niemiłosiernie. Wylosowałem stanowisko wśród grążeli czyli lili wodnych co rokowało nadzieję na obecność karpi a z drugiej strony problem z holowaniem tych całkiem przyjemnych dla wędkarza rybek Rock ya Nie pomyliłem się, pomimo słabych brań, ledwie kilku, udało mi się wyholować 3 piękne karpie i 2 małe płotki dla odmiany. Zdobyłem 3500 pkt (1 gram=1 pkt). Ku mojej uciesze zająłem 3 miejsce w zawodach, co mi się dawno nie zdarzyło tym bardziej że jestem nadal najmłodszym pracownikiem zakładu i starzy wyjadacze zawsze bili mnie na głowę niemiłosiernie Sad Pech chciał jednak że nie zabrałem aparatu, jak zwykle jak się coś dzieje ważnego Guy with axe Wrzucam jeno fotkę dyplomu z fragmentem wędeczki którą otrzymałem za 3 miejsce :supz:

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum Winter Storm Polska Strona Główna -> Pogaduchy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 20, 21, 22  Następny
Strona 8 z 22


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin