Fotografia

Madeline

Ja ostatnio miałam prawdziwą fotoreporterską przygodę, mianowicie wysłali mnie z redakcji na siejącą w moim regionie spustoszenie powódź. Było to przeżycie zobaczyć i sfotografować to wszystko, co widzi się w mediach, a i bardzo ciężka reporterska praca. Miałam m.in okazję przepłynąć łodzią po zalanym gospodarstwie, być na wale przeciwpowodziowym który lada chwila mógł się przelać i obserwować morderczą walkę ludności o utrzymanie wału. Zamieszczam link do mojej galerii, jest tylko mały fragment materiału, który zrobiłam.

[link widoczny dla zalogowanych]

Lokstar Val Hallen

Czasami oglądając takie reportaże zastanawiam się czy potrafiłbym zrobić coś takiego... To jednak bardziej wymagający gatunek fotografii... Nie to co jakieś motylki, kwiatki, czy nawet modelki...

Bestia

Pytanie mam do was. Krótkie i wywołujące zawsze wielkie poruszenie.

Canon czy Nikon?

Od jakiegoś czasu zbieram kasę na lustrzankę. Po setkach obejrzanych w internecie i sklepach aparatów wybarliśmy (liczba mnoga nie bez przyczyny, w moich wysiłkach wydatnie (a przede wszystkim wydatkowo) wspiera mnie tatuś) ostatecznie 3 aparaty: Nikon D5000, Canon 450D i Canon 550D. No i utknęliśmy w martwym punkcie. Mam już zebrane ok. 2700zł, tata może mi jeszcze trochę dołożyć. Interesuje mnie zestaw body+obiektyw 18-100mm (wiadomo, do 100-125, zależy od firmy, wiecie, o co chodzi). Poza tym mile widziany byłby ruchomy ekran i podgląd na żywo (+ dla Nikona - dużo wygodniejszy ekran, ruchomy na wszystkie strony), w miarę tanie obiektywy (+ dla Canona) i - oczywiście - jak najlepsza jakość zdjęć. I tu mamy problem.

Doradźcie, co wybrać?

Cornelia

Ja bym brała Nikona, w domu mam trzy lustrzanki i ani jedna nas (mnie i taty) nigdy nie zawiodła, zdjęcia robią świetne - o ile samemu da się im możliwość Wink

Zdjęcia robią naprawdę świetnej jakości, IMO warto też zainwestować w naprawdę dobre obiektywy, nawiasem - czemu podgląd dla Ciebie jest tak ważny?

Zibi

Lokstar Val Hallen

Ja również postawiłbym na Canona. Pracuję na Eosie 400D od 2 lat i nie zwiodłem się. Z pieniążki o których mówisz, można rzeczywiście dostać już samo body Eos 50D, o którym wspominał Zibi... Dołożysz drugie tyle na dobry uniwersalny obiektyw i będziesz miała naprawdę niezły sprzęt. Alternatywą jest [link widoczny dla zalogowanych], który w zestawie z ciekawym obiektywem będzie kosztował jakieś 3-4 tyś. I będzie miał z pewnością wszystkie te 'bajery', które wspomniałaś ^^ 550D jest moim zdaniem ciągle jeszcze zbyt drogi z prozaicznego powodu - nowość :/
Ja całkiem niedawno rozważałem sprzedaż mojego 400D i kupno 50D. Ale cały mój sprzęt (body, kit, tele, lampa, torba, 2 filtry) nie jest już niestety tyle wart ;] Jak się ma co się lubi... Wink

Mam nadzieję, że trochę pomogłem Smile

Jeżeli będziesz chciała jeszcze o tym pogadać topisz na priv... Ja mogę o aparatach godzinami xD

Bestia

@Cornelia, robiłaś kiedyś zdjęcia kwiatuszkom? Ale tak na serio, całe przedpołudnie łażenia po łące w poszukiwaniu idealnego ujęcia? Albo w tłumie, próbując uchwycić to co przed tobą (chociażby na koncercie)?
Tak właściwie to najważniejszy jest ruchomy obiektyw, który pozwala na robienie zdjęć od dołu, od góry i ze wszystkich możliwych stron bez konieczności kładzenia się na ziemi. Oczywiście, nie wyobrażam sobie robienia tradycyjnych zdjęć LiveView, ale w takich sytuacjach daje on nieograniczone możliwości operowania aparatem.

Cornelia

Tak, robiłam zdjęcia kwiatuszkom, tak łaziłam po łące, robiłam zdjęcia z różnych dziwnych miejsc. I nigdy nawet nie włączyłam podglądu na ekranie Wink

A co dopiero potrzeba poruszania. Ale to moje osobiste zdanie Wink

Bestia

Coraz więcej osób mnie przekonuje do rezygnacji z tej opcji, ale jakoś nie mogę się przekonać. Lepiej mieć i nie używać, niż nie mieć i płakać z tęsknoty Smile

Aczkolwiek, jeśli nadarzy się prawdziwa okazja to będę gotowa z tego zrezygnować. Dopóki co - trzymam się swoich przekonań, zobaczymy, co z tego wyjdzie.

Btw., a nie pomyślałaś, jak ja mam robić sweet focie na n-k? No chyba nie na wyczucie? <prycha z wyższością> :D

Cornelia

JA na sweet focie na n-k mam kamerę, więc się nie zastanawiam ^^
Albo w lustrze! Ewentualnie oknie, czy płycie kominka!

Lokstar Val Hallen

@Bess

Sweet focie to niech Ci robi zaprzyjaźniony fotograf Razz

Jeżeli chcesz zainwestować taką kupę kasy w lustro, to jednak powinnaś się skupić na innych 'parametrach' Cool

Bo jeżeli to do 'sweetfocenia' to może kupić lepiej kompakta z dwoma wyświetlaczami? Powinno być taniej Wink

Bestia

@Cornelia, kurcze, szkoda, że kominka w domu nie mam Smile

Ale okno to całkiem niezły pomysł.

No nie, Loki, ty na poważnie? :D Nie bój żaby, innych parametrów też pilnuję, no i zawsze mam tatę do konsultacji. Tyle że wybór raczej nieduży, biorę pod uwagę tylko te dwie firmy.

Dlaczego nikt mnie nie poprze?! Dlaczego wszyscy mówią to samo, co mój tata?! Niech mnie ktoś przytuli...

Jeszcze jedno pytanie: jak to jest z tym sinikiem autofokusa w aparacie? Podobno coś takiego nie występuje w Nikonie i dlatego obiektywy są takie drogie - muszą mieć tan silnik wbudowany (chyba że ktoś życzy sobie wszystkie zdjęcia na ręcznie ustawianym AF robić). No i wszystko byłoby w porządku, gdyby nie to, że jakiś czas temu spotkałam się w internecie z opinią, że w tej klasie aparatów żaden nie ma tego jakmutam silnika.

Cornelia

Nie interesowałam się tym bliżej, bo zazwyczaj AF nie używam, aczkolwiek wiem, że miałam problem przy jednym z obiektywów, bo chciałam go założyć mamie, jak szła na przedstawienie focić i (nie przyznałam się, że to wina zmiany obiektywu xd) z tym obiektywem aparat nie chodził na AF. Trzeba było manualnie, więc może to prawda z tym, aczkolwiek pytaj naszych speców głębiej.
W czym Cię nikt nie popiera? Wink

Bestia

Cornelia

Taki naprawdę niepotrzebny gadżet IMO, dużo więcej radochy jest, kiedy samemu trzeba się poustawiać, pokombinować. Wink

Bestia

@Cornelia, ale w sensie że niby co? Podgląd na żywo czy silnik autofokusa? Bo na silniku bardzo mi zależy, nieczęsto będę miała okazję, żeby bawić się w ustawianie ostrości ręcznie - aparat ma być bardzo wielofunkcyjny, będzie razem ze mną jeździł po świecie (hihi, o ile wybiorę się dalej niż do Łodzi), często będę chwytać chwile i do takich rzeczy silnik jest raczej niezbędny. Poza tym nie będę jedyną, która będzie używała tego aparatu (wyliczmy chociażby moje rodzeństwo, lat 11 i 13).

Cornelia

Ale ja mówię o LV xD

Bestia

Aaaa, w takim razie wybacz. Rację zapewne masz ty, muszę się jeszcze trochę poupierać przy swoim, żeby nie wyszło że mało asertywna jestem Wink

Cornelia

Dla mnie w ogóle największym dramatem jest, kiedy dostaję do łapki czyjś aparat bez wizjera. Tak się przyzwyczaiłam, że patrzenie na podgląd na ekranie to dla mnie mały szok, za każdym razem. Także naprawdę, da się bez tego świetne foty robić.

Bestia

W to akurat nie wątpię Wink

Tyle że ja chcę robić jeszcze lepsze zdjęcia i uwielbiam eksperymenty Smile

Przekonaliście mnie! Nie do końca, ale zawsze Smile

W każdym razie nie upieram się już tak twardo i wezmę pod uwagę inne modele aparatów bez tej opcji Wink

OFF TOP:
"In For A Kill" bez orkiestry miażdży! Nie mogę przestać słuchać tego małego kawałka z Graspop :D