Fotki naszych pociech (zwierzaków)

kaska_tarja

Szczurki fajne są Smile

Też miałam. Słodki był - raz mi herbatę chciał wypić jak ja zostawiłam na podłodze ^^

Cameloth

To jedna z moich pociech (a mam ich w chwili obecnej 6), tylko ja mam narazie mniejszą wersję Smile

ale urośnie..
[link widoczny dla zalogowanych]
A tu kolejna pociecha (oczywiście też mam narazie małą i zdjęcia nie są tak dobrej jakości dlatego pokazuje ze stronki o gadach):
[link widoczny dla zalogowanych]

Hrabina Gruźlica

Cameloth

Spoko, jak wiekszość dziewczyn Smile

i w ogóle ludzi :P
dla mnie są ładniejsze niż kotki Smile

Zapomniałem jeszcze dodać że mam małego amstafa, ale zdjęcia sie jeszcze nie dorobił...

Peter

To było do przewidzenia co się stanie, jak Cameloth wrzuci zdjęcia swoich ulubieńców Mr. Green

Manowar

Jeszcze będą mi się sniły w nocy te niebieskie pająki Mr. Green

Cameloth

Bedą płakać przeze mnie ? To skasuje posta :D
Co do zwierzaków to nie wypuszczam ich na spacery itp. nie chodzą po domu, no chyba że same sobie wyjdą co sie juz zdarzało wielokrotnie.

Hrabina Gruźlica

Child Of Bodom

Ja też mam arachnofobię, w życiu bym nie dotknął pająka, a co dopiero tak dużego, nigdy w życiu !!!!!

kaska_tarja

Słodki ten Twój pajączek Smile

Masz dość ciekawe upodobania.
Ja arachnofobii nie mam, ale i tak brzydzę sie dużymi pająkami. Jeśli siedzi sobie spokojnie to mogę jeszcze o niego podejść ale jak już sie ruszy bądz jest co gorsza na wolności to ja serdecznie podziękuję ^^

Centaur039

Miałem tak: ryby, świnkę morską, chomiki...

Obecnie nic juz nie posiadam Very Happy

Zibi

Edit:

Angi

Jaki fajny czarnulek. Ja uwielbiam kotki, chociaż nie mam do nich szczęścia Sad

Każdy do którego się przywiązałam szybko ginął Sad

Michael

[link widoczny dla zalogowanych]

Moj św pamięci kiciuś Filonek Sad

Zmarło mu się w kwietniu na kocią grypę Sad

[link widoczny dla zalogowanych]

To mój piesek Maks. Na szczęście żyje i ma się dobrze Smile

Katarzyna

Ja miałam już 6 kotów i żaden nie przeżył dłużej niż dwa lata Sad

Ja teraz mam szczura XD Może dam tu zdjęcie jak skądś wygrzebę.

Michael

Mój kot trzymał się przez 7 lat. Był typowym kotem podwórkowym. Raz nie było go 3 miesiące, ale na szczęście przyszedł. Znikanie na tydzień to była norma. Nie raz wracał ostro pocharatany z tych wędrówek. Zapewne kocie walki były bardzo czesto :p Raz jak uciekał przed psem to wdrapał się na tynk mojego domu na wysokość ze 2 metry XD Chyba zaraził się kocią grypą od innych kotów. Niestety za późno poszliśmy z nim do weterynarza i nam zdechł :/

Zibi

edit:

kaska_tarja

A moje kotki to domownicy pełnym że tak powiem pyszczkiem^^
Fajne są w zimowe noce, kiedy to im sie robi chłodno i przychodzą sie pod kołdrę położyć Smile

Milutko grzeją :D

Cameloth

Amstaf w wydaniu siedzącym, przekupiłem go gumą rozpuszczalną Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Angi

Jejku, śliczny jest Wink

I to zalotne spojrzenie :D