Sonata Arctica

printemps

Obydwoje i Kakko i Kotipelto maja bardzo charakterystyczne glosy. Ale wydaje mi sie, ze barwa Kakko jest bardziej dzwieczna... No jakos tak Wink

Sagittarius

Zamiast 'dżwięczna'; przeczytałem 'dziwaczna' i pomyślałem sobie: 'mądrze prawi'...

No nie mogę się do końca zgodzić. Nie chodzi mi o to, że koleś ze Strato źle śpiewa. Ale ma taką manierę, jak inne powermetalowe wyjce. A Tony... to Tony, z nikim się go nie pomyli. Ani Sonata ani Strato nie należą do moich ulubionych zespołów, ale SA po prostu bardziej mnie do siebie przekonuje.

printemps

Hmmm.... zgodze sie z ta maniera u Kotipelto, takie 'typowe' powermetalowe spiewanie :P Te aaaaaaaaaaaaa :D
Tony nie ma glosu do takiego spiewania :P Slyszalam, ze kiedys wzorowal sie na Kotipelto i ogolnie kiepsko mu to wychodzilo, bo juz na Reckoning Night spiewal po swojemu i mysle, ze pod wzgledem wokalu to jest jego najlepszy album...

Ville

Zgadzam się z Sagittariusem, że Tony ma głos nie do podrobienia. Może nie najpiękniejszy pod słońcem, ale bardzo oryginalny. A Kotipelto i Stratovarius... mogą być, ale mi tam nie są do szczęścia potrzebni. Sonatka jest Very Happy

Alexandrine

Ten zespół jest cudowny, ten jego głos. The Cage jest super

kaska_tarja

Do długim okresie zapomnienia, znów dopadla mnie mania ma Letter to Dana i Draw Me... To są moim zdaniem najpiękniejsze ich utwory. Słucham kiedy tylko mogę :P

Hrabina Gruźlica

Według mnie mają dużo ładnych kawałków... Nie będę wymieniać, bo bym wymieniła pewnie wszystkie :P, ale moja ukochana to "Broken".

printemps

Wzielo mnie ostatnio na RN Sonatki Smile

My Selene jest po prostu boska piosenka...

Child Of Bodom

Ja przez ten cały weekend słuchałem od rana do wieczora Sonaty. Nie wiem co mnie tak naszło, ale oderwać się nie mogę od nich, nucę sobie cały czas ich utwory. Bardzo mi się podobają, pełne energii, melodii i ten wokal Tonego, heh przekonałem się do nich w 100%, a teraz właśnie słucham "For The Sake Of Revenge" i szczerze mówiąc Tony się wyrobił i nieźle śpiewa.

Myślę nad kupnem tej koszulki:

[link widoczny dla zalogowanych]

Bardzo fajna mi się wydaje, tylko napis i wszystko jasne.

Hrabina Gruźlica

A ja już nie mogę się doczekać, kiedy usłyszę nowy album "Unia" Mr. Green

Tak, tak! Wydali już :D:D 25.05 wyszedł w całej Europie! 2 man down

Child Of Bodom

[link widoczny dla zalogowanych]

Wchodźcie i dołączajcie, cel jest wielki, czyli Sonata Arctica w Warszawie, tylko zależy ilu ludzi będzie błagało o koncert !!!!!!

Metalflower

Przez jakiś czas nie interesowałam się losami Sonaty i nawet nie wiedziałam, że w zespole jest nowy gitarzysta. Janiego Liimatainena zastąpił Elias Viljanen.

[link widoczny dla zalogowanych] można przeczytać oświadczenie zespołu w tej sprawie.

Hrabina Gruźlica

O nie wierzę... Też się nie interesowałam, no ale bez przesady. Załamka roku mnie dopadła Sad

Child Of Bodom

A tak, dowiedziałem się o tym pod koniec sierpnia, szkoda, że się rozstali, ale cóż życie toczy się dalej, coś ostatnio pełno tych rozstań w zespołach.

Ville

Dla mnie to byl cios, ale jakos sie podnioslem, otrzepalem i dalej jestem fanem Sonaty. Kiedys bym pomyslal, ze Jani jest w tym zespole kims nie do zastapienia, ale na szczescie Elias swietnie sie sprawdza.

Bartek

Bez różnicy, dla mnie SA skończyła się po trzeciej płycie - Unia w ogóle mnie nie porwała.

kaska_tarja

A ja co? Dalej przeżywam fascynację kilkoma utworami. Zawiodłam się na Unii i pozostałam przy moich kilku perełkach ^^ Tonny ma bardzo ciekawy, spokojny głos i tyle mi do szczęścia wystarcza Smile

Child Of Bodom

Ja nie rozumiem, czemu tylu ludzi zawiodło się Unią. Bo niby co w niej takiego strasznego ?? To, że jest trudniejsza w odbiorze, że trzeba dłużej jej posłuchać, żeby zapamiętać wszystkie kawałki ?? Że nie ma tyle słodyczy co kiedyś ??
Dla mnie ta płyta jest dobra, oczywiście nie najlepsza, ale pokazali, że potrafią stworzyć coś nowego i ciekawego, np Caleb to według mnie jeden z ich najlepszych utworów.

kaska_tarja

Moim zdaniem w Unii nie ma nic strasznego jak to ująłeś Smile

Ja Ci to wytłumaczę tak: nie znam dokładnie twórczości i opieram się tylko na tych kawałkach które wpadły mi w ucho. Unia jest inna, temu się zaprzeczyć nie da, a osoba która uwielbiała wcześniejsze płyty teraz może sie lekko zwieść, że pomysły nie są kontynuowane.

Ja nie ubliżam Unii. Jest dobrą płytą, ale wolę te wcześniejsze.

Child Of Bodom

No właśnie, zauważyłem, że kto jest fanem wcześniejszych płyt, to za bardzo nie lubi nowej. Moją ulubioną płytą jest Silence i oczywiście na początku Unia mi się niezbyt podobała, ale z czasem zaczęła i jest warta dłuższego posłuchania. Jedyne co mnie śmieszy to to, że niektórzy tą płytę określają jako progresywny metal, a ja nic takiego w niej nie zauważyłem.