Forum Winter Storm Polska Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Obiektywne i subiektywne ocenianie muzyki

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum Winter Storm Polska Strona Główna -> Muzyka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
kaska_tarja
Paramour of Mephisto
Paramour of Mephisto


Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 3932
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:42, 18 Kwi 2008 Temat postu:

@Gryzia
W takich momentach proszę o używanie podkreśleń a nie Capsa Smile

A nie miałaś np. takiej sytuacji, że kogoś nie lubisz mimo, że Ci nic nie zrobił? Ja nie lubię np. (tak wracając do jedzenia) szpinaku, bo nie. I nie potrafię wytłumaczyć dlaczego. Poprostu mi nie smakuje i już. Nie wszystko da się tak poprostu wytłumaczyć.


Ostatnio zmieniony przez kaska_tarja dnia Pią 22:43, 18 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fristron
Zaangażowany
Zaangażowany


Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 23:04, 18 Kwi 2008 Temat postu:

I to jest gust. O tych się nie dyskutuje, co najwyżej można sobie poprzytakiwać albo bezproduktywnie się poniezgadzać (bo "a moim zdaniem tu śpiewa świetnie!" "A według mnie nie!"). Dyskusja wg obiektywnych kryteriów jest ciekawsza, bo poza tezą pojawia się też argument i jego uzasadnienie.

Co nie oznacza, że wszystko, co obiektywnie dobre, ma Ci się podobać Wink . Na przykład - nie lubię Slayera (ani w ogóle trashu). Ale jak ktoś wystawia któremuś albumowi Slayera 10/10 to nie uśmiecham się pobłażliwie, ani nie wdaję się w polemikę na poziomie "a mi się nie podoba!". Po prostu uznaję, że są dobrzy, szanuję ich, chociaż nie lubię, bo robią masę dobrego dla muzyki. I może kiedyś coś z tego dobrego dotknie mnie bezpośrednio, spodoba mi się zespół naśladujący Slayera.

Taki przykład z życiowej dyskusji. Ktoś lubi Nightwish nie lubiąc Theatre of Tragedy. I ok, niech sobie nie lubi, żaden problem - ale niewykluczone, że to dzięki temu, że Liv Kristine ze swym sopranem pojawiła się w ToT, Tuomas do Nightwisha zaangażował Tarję (albo, gdyby nie Liv, Tarja by się nie zgodziła). Albo odbiór Nightwisha przez ludzi, oswojonych już z operowym głosem w metalu był lżejszy. Bo ToT przetarł szlaki, na które z przytupem wkroczył, ogrodził i zbudował na nich autostradę Nightwish Smile . Więc jakby z automatu, pewien szacunek dla Teatru powinien być, za to, że byli pierwsi, i tak zacny zespół mógł - być może dzięki nim - zaistnieć.


Ostatnio zmieniony przez Fristron dnia Pią 23:09, 18 Kwi 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gryzia
Zaangażowany
Zaangażowany


Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Olecko
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:21, 19 Kwi 2008 Temat postu:

Fristron> I ty tu?
kaska_tarja> Powiedziałaś>nie smakuje ci> jak to sie fachowo nazywa... nie pamiętam, po prostu każdy ma poczucie własnego smaku> zależy to miedzy innymi od tego co sie je w domu> Jeden będzie wcinał kawior, bo go na to stać, bo jadł go wcześniej> ja w życiu nie tknę tych jajek, bo mnie to obrzydza, chociaż nigdy ich nie jadłam. Najważniejsze to starać sie pomyśleć co mi sie nie podoba w danej piosence. Ja tez się wyrażać tej opinii uczyłam dość długo, ale to przydaje sie w życiu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaska_tarja
Paramour of Mephisto
Paramour of Mephisto


Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 3932
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:36, 19 Kwi 2008 Temat postu:

No dobrze, ja nie chcę już dłużej ciągnąć tej polemiki. Jestem już na tym forum ponad 2 lata i już różne sytuacje sie zdarzały, i z przeżyć na własnej skórze wiem, że nawet wielogodzinna dyskusja nikogo do niczego nie przekona. Cieszę się, że z niektórymi da sie tak spokojnie i na poziomie pogadać i dziękuję Wam za to.
Wszyscy mamy nauczkę na przyszłość, że ile jest na świecie ludzi, tyle jest poglądów na postrzeganie muzyki. Przecież byłoby nudno, gdyby się wszystkim podobało to samo, nie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aune
Her Little Phoenix
Her Little Phoenix


Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 4175
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 2:50, 20 Kwi 2008 Temat postu:

@kaska_tarja, dobrze to podsumowałaś.

Co do kwestii obiektywnego oceniania muzyki, to moim zdaniem, taka ocena nie istnieje. Oceniamy coś zgodnie ze swoim gustem. Jak możemy się go wyprzeć dla próby sformułowania "obiektywnej" oceny??! Przecież zawsze odnosimy się do czegoś co już znamy, do własnych muzycznych doświadczeń albo do dośiwadczeń innych. Niewątpliwie są autorytety w tej dziedzinie, ale nawet one od czegoś zaczynały. Zobaczcie, czy oceny w czasopismach muzycznych są obiektywne? Raczej nie, prawda? Obiektywna informacja byłaby dopiero po przystoczniu kilku-, kilkunastu opinni różnych znawców muzyki, a jednocześnie bez podania własnego zdania. Wtedy coś jest obiektywne. Tylko, że to są wtedy suche fakty i koniec kropa. Ale i to moim zdaniem jest błędem, bo dany autorytet nie dla każdego jest autorytetem. Co mnie kurde obchodzi opinia np. Nergala?! Facet rypie black metal a może sobie jechać po krążkach power metalowych, o których pewnie nie ma zbytniego pojecia?! Dla niego to przecież gówno, bo sam gra cięższą muzykę. Wniosek: sugeruje się własnym gustem! Nie wiem ile dał punktów DDP, bo nie sprawdzałam, ale pewnie jakiś tam ochłap "kindermetaliczkom" rzucił, niech się pocieszą. Ale nie sądzę, żeby dał więcej niż 8/10... Wracając do sedna: ile jest ludzi, tyle opinii - dodam - subiektywnych!

Z zainteresowaniem przeczytałam całą tą burzliwą wymianę postów i muszę przyznać, że nie dziwę się Maniacalowi. Mnie też by krew jasna zalała na miejscu od niektórych wypowiedzi. Maniacal jest starszy od nas, bardziej doświadczony i zna się na muzyce, bo "siedzi w niej" od wielu lat. Również wygłasza swoją subiektywną ocenę, ale przynajmniej ma punkt odniesienia, bo zna wiecej zespołów, do których może - i ma prawo - porównywać Nightwish. Mniejsza oto czy słusznie, czy nie słusznie, bo jak każdy z nas, ma swój ściśle ukształtowany gust muzyczny. Dodam - ukształtowany! - bo nasze gusta się jeszcze kształtują (mam tu na myśli siebie i pozostałych młodszych od Maniacala, a zwłaszcza tych niepełnoletnich). Padł tu jakis zarzut odnośnie starszych, że rzekomo się czepiają i słuchają swoich własnych zespołów na których się wychowali... coś takiego było, nie chce mi się grzebać w postach Vallhali, żeby ten fragment odnaleźć... Cóż, mnie to osobiście dotknęło, choć stara nie jestem. Jakim prawem można tak zdeptać nie tylko gust ale też doświadczenie osoby tylko dlatego, że starsza, że "zgred"??! No to jest dla mnie nie do przyjęcia i tego typu argumentacja jest już naprawdę czymś w rodzaju pyskówki dla samej przekory. I właśnie TO jest dziecinne. Wybacz Valhallo, nic do Ciebie nie mam, ale w emocjach troszeczkę się zapędziłaś i jak to mówią "przyganiał kocioł garnkowi". Apeluję o więcej szacunku dla starszych forumowiczów.
Ale żeby mnie przedwcześnie nie zaliczono do takiej czy innej "bandy", to jeszcze dodam, że Maniacal z racji starszeństwa powinien upominać, ale bez obrażania. Pisząc do Valhalli, że kolejny raz napisała "głupoty" czy "bzdury" zwyczajnie ją poniżasz. Nie jej wina, że nie ma takiej wiedzy jak Ty. Oboje macie subiektywne spojrzenie na muzykę, a konkretnie na Nightwish. Twoje, Maniacal, jest podbudowane wiedzą, ale to Cię nie czyni wszechwiedzącym. Masz cenne uwagi, ale fajnie by było, żebyś je przedstawiał w trochę łagodniejszej formie, bez zbędnej złośliwości.

(do diabła z literówkami! nastepnym razem nie będę się bawić w edytowanie...)


Ostatnio zmieniony przez Aune dnia Nie 2:58, 20 Kwi 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Manowar
True Metal Man
True Metal Man


Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 1510
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z czegoś co zwie się życie...

PostWysłany: Nie 10:29, 20 Kwi 2008 Temat postu:

@Aune mogłaś jeszcze dopisać oprócz Maniacala Palownika, bo Oni to z jednego teamu są. Wiadomo, że każdy ma prawo do własnej opini i własnego gustu. I zgadzam się co do tych złośliwości. Smile A Nergal... Czy Jego podałaś za przykład?? Czy możesz poprzeć swoją wypowiedź cytatem w którym wypowiedział, że PM to gówno??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ivanhoe
Stały bywalec
Stały bywalec


Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sprzed monitora
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:43, 20 Kwi 2008 Temat postu:

Bardzo dobrze poradziliście sobie beze mnie. Maniac, Fristron, Bartek, Gryzia, Achti, Morgi, Czestmir (!), Marcin, Palownik - sporo Was wsparło Jedynie Słuszną Krucjatę. Sława i Chwała Wam. Jeżeli kogoś pominąłem - przepraszam!

GLORY, MAJESTY, UNITY! Hail Gods Of War! Będzie Wam to policzone w metalowej Walhalli (i bynajmniej nie jest to aluzja do jednej z Użytkowniczek).

Ale pewne kwestie pozostały niewyjaśnione:

kaska_tarja napisał:
Wszyscy mamy nauczkę na przyszłość, że ile jest na świecie ludzi, tyle jest poglądów na postrzeganie muzyki. Przecież byłoby nudno, gdyby się wszystkim podobało to samo, nie?


Byłoby bardzo nudno. Ale byłoby świetnie, gdyby każdy umiał swoje poglądy wyrazić w taki sposób, by nie gwałcić na każdym kroku ogólnie przyjętej teorii muzyki.
Kiedyś spytano Konfucjusza:
"Mistrzu, od czego zacząłbyś naprawę ustroju?"
Odparł:
"Od naprawy pojęć".

I o to nam powinno chodzić. Żeby w muzyce, którą (podobno) lubimy nazywać wszystko po imieniu. A nie mówić w stylu raczkującego dzieciaka "gaga" na łąbędzia.

k4jz3r napisał:
Biorę utwór i rozkładam na czynniki pierwsze na pięciolinii. Piękne klawisze, zmienny riff, zmienne metrum, wspaniały tekst. No i mamy, ale zawsze musimy porównać to do czegoś, zauważcie że każdy recenzent odwołuje się albo do poprzedniego albumu, (a jeśli debiutują) to do podobnych kapel.


Zawsze musi być jakiś punkt odniesienia. Przecież nie możemy kontemplować jednego utwór w oderwaniu od rzeczywistości i standardów obowiązujących w muzyce.

Cytat:
nawet rozkładając utwór na czynniki pierwsze nikt mi nie udowodni, że The Poet ... na przykład jest 'lepszy' od Deep Silent Complete, który urzeka swoim pięknem, prostotą i wspaniałym wokalem. Koniec kropka!.


No bo NIE JEST lepszy.

kaska_tarja napisał:
Chyba jesteś pierwszą osobą, która wytłumaczyła o co tak naprawdę chodzi w tym wszystkim. Bez zbędnych podtekstów i metafor. Dziękuję Ci za to.
Muszę się z Tobą zgodzić i podpisać pod tym co napisałeś w ostatnim akapicie. Wydaje mi się, że w tym momencie Ty się wykazałeś największą kompetencją w tym momencie.


Ale Fristron komplement dostał. Mr. Green Ale należy Ci się!
Za znakomite wyłożenie mojej teorii na forum i przedstawienie jej w zrozumiały i przystępny sposób Użytkownikom. Brawo!

Aune napisał:
Co do kwestii obiektywnego oceniania muzyki, to moim zdaniem, taka ocena nie istnieje. Oceniamy coś zgodnie ze swoim gustem. Jak możemy się go wyprzeć dla próby sformułowania "obiektywnej" oceny??! Przecież zawsze odnosimy się do czegoś co już znamy, do własnych muzycznych doświadczeń albo do dośiwadczeń innych. Niewątpliwie są autorytety w tej dziedzinie, ale nawet one od czegoś zaczynały. Zobaczcie, czy oceny w czasopismach muzycznych są obiektywne? Raczej nie, prawda? Obiektywna informacja byłaby dopiero po przystoczniu kilku-, kilkunastu opinni różnych znawców muzyki, a jednocześnie bez podania własnego zdania. Wtedy coś jest obiektywne. Tylko, że to są wtedy suche fakty i koniec kropa. Ale i to moim zdaniem jest błędem, bo dany autorytet nie dla każdego jest autorytetem. Co mnie kurde obchodzi opinia np. Nergala?! Facet rypie black metal a może sobie jechać po krążkach power metalowych, o których pewnie nie ma zbytniego pojecia?! Dla niego to przecież gówno, bo sam gra cięższą muzykę. Wniosek: sugeruje się własnym gustem! Nie wiem ile dał punktów DDP, bo nie sprawdzałam, ale pewnie jakiś tam ochłap "kindermetaliczkom" rzucił, niech się pocieszą. Ale nie sądzę, żeby dał więcej niż 8/10... Wracając do sedna: ile jest ludzi, tyle opinii - dodam - subiektywnych!


Nie wiem, czy czytałaś także ten temat:
http://www.wishmistress.fora.pl/muzyka,4/dark-passion-play-dyskusje-o-nowej-plycie-nw,264-330.html#20058

Sporo poruszanych przez Ciebie kwestii jest tam wyjaśnionych.

Odnośnie opinii w "prasie metalowej" -> ja cały czas nawołuję, żeby nie kierować się bezmyślną reklamą w TV/radio/"fachowej" prasie muzycznej, lecz mieć WIEDZĘ, by wszystko umieć stwierdzić i ocenić samo, by nie być zależnym od cudzych gustów. Chcę nauczyć ludzi trzeźwego spojrzenia na muzykę, żeby każdy umiał powiedzieć: gitarzysta zespołu XYZ (mojego ulubionego) jest słaby technicznie, ale mi podoba się najbardziej, kapela ABC gra to samo, co dziesiątki innych, ale ja właśnie ją lubię najbardziej, bo (tu jest miejsce na uzasadnienie).
Poprzez uważne słuchanie z użyciem ROZUMU możemy sami w sobie wyrobić takie właśnie podejście i uniezależnić się od różnych form prania mózgu w mediach.
Podziały metrum, takty czy pięciolinia istnieją od wielu lat i towarzyszą muzyce, która na przestrzeni wieków zmieniała się nieraz bardzo drastycznie. A żelazne zasady pozostały takie same. Wiadomo powszechnie, że od średniowiecza zmieniło się trochę nazewnictwo nut, czy sposób ich graficznego zapisu. ALE SAME NUTY NIE ZMIENIŁY SIĘ ANI TROCHĘ!
Dla przykładu: dźwięk C będzie drgał zawsze w częstotliwości 261,6 Hz (dla C1). Obecnie mamy maszyny, które potrafią tę częstotliwość zmierzyć i porównać z innymi. Każda inna wartość będzie anomalią, czy - stosując pojęć muzycznych - po prostu FAŁSZEM.
To wszystko można stwierdzić obiektywnie. Tak samo jak można dojść na podstawie analizy rozwoju muzyki w latach 60 do wniosku, że heavy metal ukształtowały 2 płyty wydane w 1970 roku: "Black Sabbath" zespołu pod tą samą nazwą oraz "In Rock" Deep Purple. Na tych krążkach zawarto po raz pierwszy to, co potem rozwinęły dziesiątki innych zespołu. Utwory czy aranżacje w takiej formie były przedtem NIESPOTYKANE.
Możemy jak najbardziej zanalizować wpływ jakiegoś zespołu/jakiejś płyty na rozwój muzyki/gatunku/podgatunku/stylu i ocenić jego ważność w tej kwestii. Poziom techniczny jakiegoś utworu bądź muzyka też możemy poddać jednoznacznej ocenie. Znamy tonacje obowiązujące w muzyce, skale, harmonie, podziały toniczne, akordy, wiemy, w jakich okolicznościach używa się różnych odmian tych środków, jak często bywają stosowane, które są proste i banalne w brzmieniu, a które ambitne i zaawansowane.


Ostatnio zmieniony przez Ivanhoe dnia Nie 10:44, 20 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaska_tarja
Paramour of Mephisto
Paramour of Mephisto


Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 3932
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:50, 20 Kwi 2008 Temat postu:

@Ivanhoe
I tu również dostałeś nauczkę, że jeśli chcesz sie odnosić do "profesjonalnej oceny płyty" w "nieprofesjonalnym gronie" to sucha i pozbawiona duszy ocena przyniesie odwrotny skutek niż oczekujesz. Przydałoby się brać przykład z ludzi, którzy potrafią swoją teorię opisać dokładnie, ale zrozumiane dla wszystkich (tu ukłon z stronę Aune).
A i jeszcze jedno : mam nadzieję, że "Jedynie Słuszna Krucjata" była powiedziana w formie żartu...

@Aune
Wracając do Ciebie to podpisuję się pod tym co napisałaś. Mamy chyba bardzo podobne zdanie na ten temat Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Manowar
True Metal Man
True Metal Man


Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 1510
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z czegoś co zwie się życie...

PostWysłany: Nie 15:22, 20 Kwi 2008 Temat postu:

Też miałem napisać na temat Jedyna Słuszna Krucjata. Możesz wyjaśnić co oznacza ten ,,słuszny Mr. Green '' tytuł??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Palownik
Przechodzień
Przechodzień


Dołączył: 23 Sty 2008
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Nie 15:47, 20 Kwi 2008 Temat postu:

kaska_tarja napisał:
@Ivanhoe
I tu również dostałeś nauczkę, że jeśli chcesz sie odnosić do "profesjonalnej oceny płyty" w "nieprofesjonalnym gronie" to sucha i pozbawiona duszy ocena przyniesie odwrotny skutek niż oczekujesz.


ROTFL. Od kiedy to umiejetnosc znizenia sie do poziomu ogolu wymaga otrzymania "nauczki"?

W ogole, kto do jasnej ciasnej Sir Ivanowi tej nauczki niby udzielił? Na jakie slownictwo ty sobie pozwalasz?

Cytat:
Przydałoby się brać przykład z ludzi, którzy potrafią swoją teorię opisać dokładnie, ale zrozumiane dla wszystkich.


No to bierz przyklad z Sir Ivana.

http://www.wishmistress.fora.pl/muzyka,4/dark-passion-play-dyskusje-o-nowej-plycie-nw,264-330.html#20058

Tu bylo wszystko opisane, wiekszosc zrozumiala (Bartek, Marcin, Czestmir, Gryzia, Achti, Fristron i inni), ci, do ktorych slowo pisane nie trafia powinni przestac udzielac sie na forach, gdzie umiejetnosc pojmowania i przekazywania swoich mysli jest kluczowym warunkiem.

Cytat:
A i jeszcze jedno : mam nadzieję, że "Jedynie Słuszna Krucjata" była powiedziana w formie żartu...


Na pewno nie.

W ogole czemu nikt nie komentuje najwazniejszej czesci ostatniego posta Sir Ivana? Za trudne do zrozumienia? No dobra, lepiej milczcie niz byscie mieli jakies bzdety napisac.

Cytat:
Też miałem napisać na temat Jedyna Słuszna Krucjata. Możesz wyjaśnić co oznacza ten "słuszny'' tytuł??


Oznacza cos, czego ludzie w twoim wieku nie rozumieja.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fristron
Zaangażowany
Zaangażowany


Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 15:50, 20 Kwi 2008 Temat postu:

@kaska_tarja: A teraz to ja Ciebie nie rozumiem. Ivan wyszczególnił rzeczy, które są obiektywne dla muzyki, podał konkrety, jak dokładniej można cokolwiek opisać? :P To ja pisałem ogólnikowo.
I profesjonalista czy nie - pewien poziom wiedzy się przydaje, choćby po to, by nie stawiać kuriozalnych tez w stylu "muzycy Nightwish to wirtuozi" czy "Tarja to najlepsza śpiewaczka na świecie". Restore the balance between thinking and feeling!, jak śpiewa moja ulubiona kapela Smile . Ocenianie muzyki samym sercem prowadzi do sfanatyzowanego punktu widzenia, ograniczania się na co innego (bo "to co mam jest cudowne, więc po co mi więcej"?), podczas gdy uznanie oceniania muzyki rozumem daje dodatkowego kopa do poznawania nowej, żeby mieć jak najszersze porównanie. Oczywiście przesadzanie w drugą stronę tak na stałe też jest niezbyt fajne, bo podchodzenie do muzyki czysto mechanicznie również nie daje pełnej satysfakcji.

EDIT: Palownik, naprawdę, takie podejście do dyskusji nijak nie pomoże, bo ludzie z miejsca robią na przekór tym, którzy z nich kpią. A ponoć liczyłeś, że dyskusja skończy się konsensusem?


Ostatnio zmieniony przez Fristron dnia Nie 15:52, 20 Kwi 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maniacal Rendering
Zaangażowany
Zaangażowany


Dołączył: 23 Sty 2008
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 16:03, 20 Kwi 2008 Temat postu:

Fristron napisał:
@kaska_tarja: A teraz to ja Ciebie nie rozumiem. Ivan wyszczególnił rzeczy, które są obiektywne dla muzyki, podał konkrety, jak dokładniej można cokolwiek opisać? :P


No właśnie. Nie rozumiem, dlaczego tak ciężko jest przyznać rację Sir Ivanowi, gdyż to właśnie jego teorię, która głosi na forach od kilku lat wyłożył Wam tu Fristron i inni. Ale niechęć do osoby, która burzy idealny, sielankowy porządek oderwany od rzeczywistości jest widocznie 100x większa od trzeźwości umysłu.

Cytat:
EDIT: Palownik, naprawdę, takie podejście do dyskusji nijak nie pomoże, bo ludzie z miejsca robią na przekór tym, którzy z nich kpią. A ponoć liczyłeś, że dyskusja skończy się konsensusem?


Tu masz rację. Palownik daj sobie siana, bo takie posty nic nie dają. Dyskusja idzie w dobrą stronę, więc możesz się wynieść stąd. Mr. Green Mr. Green

Swoją drogą Fristron mnie zadziwia. Od momentu rejestracji na Page Of WIeś przeszedł nieziemską ewolucję. Jeszcze pół roku temu nabijaliśmy się z jego głupawych wypowiedzi, a teraz pisze bardzo sensownie, do rzeczy, ma talent przekonywania innych. Tylko tak dalej! Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aune
Her Little Phoenix
Her Little Phoenix


Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 4175
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:30, 20 Kwi 2008 Temat postu:

Palownik napisał:
Tu bylo wszystko opisane, wiekszosc zrozumiala (Bartek, Marcin, Czestmir, Gryzia, Achti, Fristron i inni), ci, do ktorych slowo pisane nie trafia powinni przestac udzielac sie na forach, gdzie umiejetnosc pojmowania i przekazywania swoich mysli jest kluczowym warunkiem.


Palownik, nie gorączkuj się tak. Nikt tu na Ciebie nie naskakuje. I jakim prawem piszesz, że ci, którzy - Twoim zdaniem - czegoś nie rozumieją, powinni przestać udzielać się na forum? No bez przesady. Ja rozumiem, że mogą Cię niektóre posty irytować, ale hamuj się przed złośliwymi komentarzami. Każda z osób na forum przekazuje swoje myśli tak, jak potrafi. Dlaczego to negujesz? Przecież "kluczowy warunek" jest spełniony. Na forum nie siedzą bezrozumne istoty tylko ludzie!

Palownik napisał:
W ogole czemu nikt nie komentuje najwazniejszej czesci ostatniego posta Sir Ivana? Za trudne do zrozumienia? No dobra, lepiej milczcie niz byscie mieli jakies bzdety napisac.


Bzdety... Dlaczego bzdety? Każde zdanie różne od Twojego jest dla Ciebie bzdetem?
Jeżeli o mnie chodzi, to przeczytałam ten sławny post Sir Ivana i rzeczywiście podaje masę dobrych argumentów. Zna się na rzeczy, to nie ulega wątpliwości. Ale nad łóżkiem sobie wydruku nie powieszę, jak to co niektórzy radzili.
Maniacal, Ivanhoe, Ty... spoko, umiecie jaskrawo przedstawiać swoje zdanie i odpowiednio poprzeć je argumentami. Jednak nie podoba mi się ton Waszych postów i występowanie w roli jedynych muzycznych Ekspertów. Śmiejecie się prosto w twarz młodszym i mniej doświadczonym użytkownikom. To nie jest w porządku. A potem się dziwicie, że są takie zażarte dyskusje i jedni na drugich najeżdżają. "Krucjaty"? A kto to wymyślił jeśli nie nasi "wszechwiedzący" właśnie?! Trochę dystansu do siebie i inych, Panowie. Może dla Was jest zabawne jechanie po wypowiedziach młodej dziewczyny i 13-latka, ale - pytam - po co?? Żeby szarapć nerwy sobie i innym?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Manowar
True Metal Man
True Metal Man


Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 1510
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z czegoś co zwie się życie...

PostWysłany: Nie 16:37, 20 Kwi 2008 Temat postu:

@Palownik za kogo Ty się chłopie uważasz??? Czy Ty masz zamiar każdemu zwracać uwagę nawet Modom??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Palownik
Przechodzień
Przechodzień


Dołączył: 23 Sty 2008
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Nie 16:48, 20 Kwi 2008 Temat postu:

Aune napisał:
Maniacal, Ivanhoe, Ty... spoko, umiecie jaskrawo przedstawiać swoje zdanie i odpowiednio poprzeć je argumentami. Jednak nie podoba mi się ton Waszych postów i występowanie w roli jedynych muzycznych Ekspertów. Śmiejecie się prosto w twarz młodszym i mniej doświadczonym użytkownikom. To nie jest w porządku. A potem się dziwicie, że są takie zażarte dyskusje i jedni na drugich najeżdżają. "Krucjaty"? A kto to wymyślił jeśli nie nasi "wszechwiedzący" właśnie?! Trochę dystansu do siebie i inych, Panowie. Może dla Was jest zabawne jechanie po wypowiedziach młodej dziewczyny i 13-latka, ale - pytam - po co?? Żeby szarapć nerwy sobie i innym?


OK, ja sie zmywam z tej gadki bo nie chce zeby bylo, ze umiemy tylko jechac po mlodszych. Mi faktycznie nerwy puszczaja za czesto, ale Sir Ivan ma naprawde spooooro cierpliwosci, co na poprzednich stronach tematu potwierdzil Czestmir i Morgi.

Ale zanim sie zmyje to odpowiem cos temu True Metal Smarkaczowi:
Cytat:
@Palownik za kogo Ty się chłopie uważasz??? Czy Ty masz zamiar każdemu zwracać uwagę nawet Modom??


1. "Chlopa" to ty sobie mozesz w dupe wsadzic.
2. Dla mnie nie ma roznicy, czy gadam tutaj z modem czy adminem. Kazdemu powiem co o nim mysle i juz. Roznica jest oczywiscie taka, ze mod czy admin moze mnie wypieprzyc z forum, ale to mnie akurat malo wzrusza. Zbyt dlugo siedze w tej muzyce zeby mi kazdy 15 latek po glowie skakal i nosa zacieral.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaska_tarja
Paramour of Mephisto
Paramour of Mephisto


Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 3932
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:15, 20 Kwi 2008 Temat postu:

Rację przyznałam Ivanhoe i wcale się tego nie wyrzekam. Facet ma dużo racji w tym co mówi.

Przepraszam, nie powinnam była tak zaczynać tego posta. Teraz już Ivanhoe mówię bezpośrednio do Ciebie:
W tym wszystkich chodzi mi o to, że mimo, że masz naprawdę duża wiedzę to nadal jesteś jednym z wielu recenzentów znających się na rzeczy. Kilka ludzi "nawróciłeś" i to jest Twój sukces, ale nie wszystkim muszą się podobać przyjęte przez Ciebie normy oceniania muzyki. Każdy muzykę ocenia trochę inaczej i gdyby tak się wgłębiać to można by rzec, że każda recenzja jest w pewnym sensie subiektywna. Szanuję Cię jako osobę, piszesz bardzo ciekawe recenzje, ale to dalej nie stawia Cię powyżej kogokolwiek.

@Palownik
Do tej dyskusji nie wniosłeś nic znaczącego prócz nerwów i frustracji... Możesz się zmywać, bo jak sam stwierdziłeś narazie tylko jeździsz po młodszych.


Ostatnio zmieniony przez kaska_tarja dnia Nie 17:16, 20 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maniacal Rendering
Zaangażowany
Zaangażowany


Dołączył: 23 Sty 2008
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 17:19, 20 Kwi 2008 Temat postu:

kaska_tarja napisał:
Szanuję Cię jako osobę, piszesz bardzo ciekawe recenzje, ale to dalej nie stawia Cię powyżej kogokolwiek.


Z wyjątkiem tego forum w całości i jakichś 90% "znawców muzyki" w polskim internecie. Mr. Green

Cytat:
@Palownik
Do tej dyskusji nie wniosłeś nic znaczącego prócz nerwów i frustracji... Możesz się zmywać, bo jak sam stwierdziłeś narazie tylko jeździsz po młodszych.


Tu masz rację. Ale zdziwiłabyś się, jakie ten gość potrafi mądre posty pisać. Ale raczej ich tutaj nie przeczytacie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaska_tarja
Paramour of Mephisto
Paramour of Mephisto


Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 3932
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:23, 20 Kwi 2008 Temat postu:

@Maniacal Rendering
Wybacz mi to zdanie, ale czy Ty się w nim zakochałeś? Jeśli uważasz nas (ludzi z tego forum) za niższych to "drzwi są po prawej" możesz sobie iść do ludzi "lepszych" i "wyższych". Jezu... Jakaś rasa "Panów" się tu zrobiła... Wiesz kto był wyznawcą takiej teologii? Hitler. Zastanów się jeszcze raz nad tym co napisałeś.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gryzia
Zaangażowany
Zaangażowany


Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Olecko
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:28, 20 Kwi 2008 Temat postu:

Cytat:
Kilka ludzi "nawróciłeś" i to jest Twój sukces,
Buahahaha. Ale sie ubawiłam na maksa. Zastanów sie co piszesz> "nawróciłeś" co ze niby słuchałam złej muzyki, a teraz słucham dobrą? Chodzi o otwarcie rozumu na to co się dzieje w około. Ja zanim poznałam Ivanhoe to lubiłam NW i teraz tez lubię i nadal stawiam go na pierwszym miejscu. Chodzi przede wszystkim o zobaczenie co jest dobre, a co złe i niewmawianiu sobie, ze gówno to czekolada. I trochę krytyki dla siebie. To naprawdę uczy otwartości na muzykę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aune
Her Little Phoenix
Her Little Phoenix


Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 4175
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:29, 20 Kwi 2008 Temat postu:

Nikt tego nie kwestionuje i nie wyrzuca Palownika. Chodzi tu tylko o ton jego wypowiedzi i tyle. Czy ktoś z nas go nazwał głupkiem? Nie.
A w kwestii Manowara to przyznaję Palownikowi po części rację. Palownik uważa się za takiego jakim jest i ma prawo do pisania tego co chce bez względu na to, czy gada z modem czy ze zwykłym forumowiczem. Mod modem, ale immunitetu nie ma, czyż nie?? Czuwa tylko nad całością i może ewentualnie kogoś wyrzucić, jak ktoś za bardzo przegina. Ale tak naprawdę to wszyscy tutaj rozmawiamy na tym samym poziomie i nikt nikogo nie powinien dyskryminować, a już zwłaszcza ze względu na wiek. Dzielimy się nawazjem swoimi spostrzeżeniami i tak powinno zostać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum Winter Storm Polska Strona Główna -> Muzyka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 4 z 5


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin