Co się świeci na Waszym ekranie?

Viento

Nie widziałam, ale z tego co piszesz to porąbana fabuła.

Wybieram się w weekend na Coco Chanel. Może ktoś już widział?

Aune

Ja nie widziałam, ale jestem bardzo ciekawa tego filmu. Choć nie przepadam za główną aktorką.
Jak obejrzysz, to daj znać czy warto było.

Viento

Oczywiście, że napisze czy warto. Bardzo lubię A. Tautou, która btw jest łudząco podobna do Coco Chanel a Amelia to jeden z moich najukochańszych filmów.

Katarzyna

Obejrzałam... chociaż nie, do końca nie obejrzałam, tylko ok. 1,5 h, "Ptaki". Kurka, wiem, że to klasyka, ale ja uważam, że klasyki nie trzeba lubić. Powinno się raczej znać ją i szanować. Mniejsza o to. Filmu nie obejrzałam do końca, bo strasznie mnie nudził. Nie wiem, czego się spodziewałam, ale chyba nie tego. Nie spodziewałam się jakiejś nie wiadomo jakiej akcji, szczerze powiedziawszy to cieszyłam się, że film nie rozkręca się tak szybko, ale kiedy przez 1,5 h był dla mnie tylko jeden ciekawy moment, to postanowiłam, że dłużej męczyć się nie będę. Może to u nas rodzinne, bo mama też kiedyś nie zdołała go obejrzeć Very Happy

Pewnie kiedyś podejdę drugi raz, ale na dzień dzisiejszy coś mi nie podszedł.

11.07.09 Wink

Obejrzałam "Nawiedzonego". Chętnie dałabym ten film do tematu o kichach stulecia, ale może tak źle nie jest :D Film był śmieszny, a nie straszny. Ni to jakiś horror, ni to jakieś fantasy. Nie straszył praktycznie niczym. Może tylko na początku trochę z jakimiś odgłosami i łupaniem w drzwi. Później z każdą minutą stawał się coraz denniejszy. Jeszcze straszyli w telemagazynie, żeby nie oglądać go przed snem. Jasne. Co do fabuły... no, znośna, nie powiem. Pomysł był nawet nawet, miejsce akcji też fajne (stary, mroczny zamek Mr. Green

), ale o przedstawienie tej fabuły i efekty specjalne to raczej było kiepsko jak dla mnie. Miło się oglądało, jakby ktoś miał wolną chwilę to może się skusić. Oglądał ktoś?

Metalflower

Właśnie obejrzałam trzecią część "Nocy i dni". Uwielbiam tę powieść oraz jej ekranizację. Jadwiga Barańska koncertowo zagrała rolę Barbary Niechcic.

Polecam wszystkim wielbicielom klasyki, zarówno filmowej jak i literackiej.

Ashka

Cały serial liczy zdaje się 12 odcinków? Chętnie bym go zobaczyła, podobnie jak Lalkę, której nie widziałam już niestety bardzo dawno. Orientuje się ktoś ile kosztuje seria?

Ja ostatnio kupiłam w promocji dwa filmy w cenie jednego(czyli za 9zł^^):
- Portret damy - z N. Kidman w roli niezależnej i niepokornej panny Archer, akcja rozgrywa się w XIX wieku. Film zaczyna się wyjątkowo obiecująco jednak niestety końcówka bardzo mnie rozczarowała. Mimo wszystko warto zobaczyć Nicole w jej burzy rudych włosów.
- Tristan i Izolda - czyli "najpiękniejsza legenda o miłości" w dość brutalnej oprawie (takie czasy). Film trzyma w napięciu, taka ze mnie miękka faja, że w pewnym momencie uciekłam sprzed ekranu. Wink

Na pewno dla fanek panów z ładną buzią - w roli Tristana James Franco. Smile

Metalflower

Ashka

Jak dla mnie pora świetna tylko tv brak Sad

W niedzielne poranki Dwójka zwykle ma całkiem dobre propozycje. Według mnie serial jest lepszy od filmu więc bardzo polecam. A cena Nocy przystępna więc pewnie po następnej wypłacie się skuszę.

Aune

DarkSide

Od 17 lipca w kinach będą Wrogowie Publiczni.
Myślicie, że warto iść? Ja chyba wybiorę się na ten film, choćby dla Johnnego. Zastanawiam się jakby to było jakby Tarja miała za męża takiego przystojniaka. Nie ubliżając nikomu ale jakby tak postawić Cebuliego koło Deepa...???

kaska_tarja

Ja już odliczam dni do premiery. Nie wiem kiedy uda mi się wyrwać do kina, ale muszę zobaczyć go na wielkim ekranie. Chociażby dla Johnnego Wink

Poza tym, ostatnio oglądałam film "Blow" i mam apetyt znów zobaczyć Deppa jako gangstera. Nie oczekuję nie wiadomo jakiej rewelacji ale i tak na 100% go obejrzę!

Viento

Ashka

Ja idę na Wrogów już w piątek (nie wytrzymałabym dnia dłużej :P), zaraz po pracy ale chyba pojadę do Multikina żeby zobaczyć go w jak najlepszych warunkach. U mnie w pracy jest Cinema City ale wszystkie salki malutkie i fotele średnio wygodne... Ja oglądałam ostatnio Secret Window z Deppem i chociaż film był średni to i tak cieszył oko :P

Aune

Ja dziś w TeleŚwiecie czytałam zapowiedź "Wrogów publicznych" i też jestem bardzo ale to bardzo ciekawa. Trailer jest wielce obiecujący. Czekam na Wasze relacje jak tylko wrócicie z kina.

Viento

Aune

DarkSide

Ja właśnie wróciłam z Coco Chanel.
Rewolucyjna, legendarna ikona mody okazała się samotną, chłodną, nieprzystępną kobietą żądną sukcesu, sławy i pieniędzy. Przy tym okropnie samotną. Dobra gra Audrey Tautou, kilka fajnych ciuchów też się przewineło. Ogólnie 6/10.

Viento

Coco Chanel - film dobry, ale bez rewelacji. Jest tak jak napisała DarkSide. Dobrą stroną filmu jest oszczędność w słowach, gestach, efektach i pokazanie jak ciężko było Chanel wyrwać się ze świata, w którym kobiety nie pracowały i były całkowicie zależne od mężczyzn. Mi się film podobał.

Incognito

A ja ostatnio chadzam do kina na filmy dla dzieci. ;p

Obejrzałam Epokę lodowcową 3. Mr. Green

Zabawę miałam przednią, a śmiałam się głośniej niż maluch siedzący obok mnie, ale nic dziwnego, bo cytaty i aluzje obecne w dialogach były dla niego całkiem niezrozumiałe... tak więc może to jednak nie był film dla dzieci... ;p

Widziałam też Noc w muzeum 2 i tu rozczarowanie, bo 1 była lepsza. Ale mojej bratanicy się podobała. Mr. Green

Trzeci film dla trochę starszych dzieci to Transformersi. Do tego nikt nie potrzebował mnie namawiać. ;p Jestem fanką Steva Jablonsky'ego, który napisał muzykę do 1 i 2. Mr. Green

Dla samej muzyki poszłabym do kina. ;p I chociaż w dwójce mniej humoru a więcej akcji to i tak wyszłam z kina zadowolona. (mam słabość do kina klasy B) Rock ya

Ach no i powrocie z szaleńczych jazd za Tarją umówiona jestem z bratankami na Harry'ego! Poszlibyśmy na otwarcie, ale niestety Tarja siła wyższa! ;p;p;p
Mr. Green

I tak jakoś nie widać, żebym w najbliższym czasie zdołała zobaczyć cokolwiek nie dla dzieci... Mr. Green

(A na Johnnego Deppa i Christiana Bale'a bardzo bym mniam mniam... tylko jak to wcisnąć do napiętego grafiku???)

Ashka

Ja już po "Wrogach". Mam mieszane uczucia ale tak to jest jak człowiek się nakręci na kolejny cud świata a dostaje po prostu dobry film. Dla mnie przede wszystkim było za mało Depp'a a za dużo Bale'a (którego szczerze nie cierpię) oraz strzelania. W pewnym momencie był fragment (nie jedyny) chyba z 5 minut nic tylko zbliżenia luf - to pięć minut trwało całą wieczność no i co w tym czasie dzieje się z Depp'em? Czy został postrzelony? Ogólnie gra aktorska świetna, muzyka miodzio a jednak czegoś brak.
Na film zdecydowanie warto się wybrać, tacy maniacy jak ja musza po prostu trochę zluzować bąka i cieszyć się tym co podane (a danie jest świetne) a nie oczekiwać cudów Wink