Forum Winter Storm Polska Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Co się świeci na Waszym ekranie?

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum Winter Storm Polska Strona Główna -> Kultura
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Aune
Her Little Phoenix
Her Little Phoenix


Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 4175
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:55, 17 Lis 2008 Temat postu:

Czy ktoś z Was mili, oglądał film Śnieżne Anioły? Recenzje są zachęcające, a w obsadzie jest Kate Beckinsale. Już sobie ściągnęłam, tylko napisy muszę wyłowić z sieci. Ale jak to jest jakieś dno, to piszcie, bo nie chcę tracić czasu na kiepski film.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vidar
Zadomowiony
Zadomowiony


Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Krakowa Miasta Królów Polskich
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:22, 20 Lis 2008 Temat postu:

Właśnie skończyłem ogladać film pt. "W Imię Ojca".
Kojarzy może, ktoś może ów film ? Nakręcony w dniu mych urodzin, ze wspaniałą oprawą tych starszych świetnych filmów, opowiada o Gerrym Conlonie i jego ojcu, reszcie rodziny i przyjaciołach.
Film rozgrywa się w latach siedemdziesiątych - Irlandia - IRA.
Gerry prowadzi bardzo hulaszcze życie i często przypadkowo, przeszkadza IRA, widząc to, Ojciec wysyła go do Angli tam Gerry ze swym przyjacielem zjawia się w niewłaściwym czasie i w niewłaściwym miejscu, oskarżeni zostają o działanie w IRA, ojciec Gerr'ego także i zorganizowanie zamachu bombowego, Gerry i jego Ojciec dostają dożywocie za niewinność...


Naprawdę świetny film polecam i... coś chciałem napisać, ale oczywiście zapomniałem, no cóż i tyle na temat filmu.

A Śnieżnych Aniołów niestety nie oglądałem ;(
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ashka
Elf Folk
Elf Folk


Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:32, 20 Lis 2008 Temat postu:

1. Życie od kuchni (No Reservations) - jeśli tylko przebrnie się przez arcynudny początek - można oglądać dalej. Dość przyjemna choć banalna opowieść z jedzonkiem w tle, film ratuje historia dziewczynki. Występują C. Zeta-Jones i Aaron Eckhart(z okropnym podbródkiem!)
2. Słodki drań - jak dla mnie nuuuuda. Choć koleżance, fance Woodego Allena się podobało...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DarkMoonlight
Incredebil
Incredebil


Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 668
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz

PostWysłany: Pią 0:58, 21 Lis 2008 Temat postu:

Życie od kuchni jak dla mnie jedna wielka nuda, nie mogłem przebrnąć przez to, ale może dlatego, że nie przepadam za komediami romantycznymi, jedna z niewielu która mi się podobała to "Prosto w Serce" i "Przyjaciele" - tytuł angielski "The Last Kiss". "Śnieżne anioły" są moim zdaniem troszkę naciągane ale film ogląda się przyjemnie, dobre kreacje aktorskie, może być. Natomiast "Imię Ojca" rewelacja, takich filmów już nie ma ;/ Ja natomiast poleciłbym film "Odkupienie" z J. Foxem, który jest bossem gangu i trafia za kratki, ale tam następuje jego przemiana, pisze książkę, przy pomocy pewnej ładnej: dziennikarki, która ma przestrzec młodych ludzi przed gangami. Kolejna pozycja obowiązkowa moim zdaniem to Dzień Próby z Danzelem Washingtonem a także Edward Nożycoręki. Cudo Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viento
Obieżyświat
Obieżyświat


Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 996
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Neverland
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:11, 22 Lis 2008 Temat postu:

Obejrzałam niedawno "Dziewiąte wrota" - kolejny świetny film z Deppem. Film jest dość stary - nakręcono go 10 lat temu i kiedyś widziałam go w kinie. Za drugim obejrzeniem tez bardzo mi się podobał. Depp gra antykwariusza, który poluje na białekruki i je sprzedaje bogatym klientom. Jednym z tych kruków są "Dziewiąte wrota", do których napisania przyłożył kopyto diabeł. Książka rzekomo zawiera wskazówki do wywołania diabła i uzyskania nadprzyrodzonych mocy. Wiele osób próbowało tego dokonać, ale bez powodzenia. Okazuje się, że sekret jest zawarty nie w jednej, ale w trzech książkach (istnieją trzy egzemplarze "Dziewiątych wrót"). Film ma imo same dobre strony - świetna historia, niewiele rzeczy da się przewidzieć, wiele rzeczy zaskakuje, genialna kreacja kobiety - diabła, no i oczywiście świetna gra aktorska. Polecam jeśli ktoś jeszcze nie widział tego filmu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zibi
Wyznawca
Wyznawca


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 3628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:18, 22 Lis 2008 Temat postu:

edit

Ostatnio zmieniony przez Zibi dnia Sob 14:39, 25 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viento
Obieżyświat
Obieżyświat


Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 996
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Neverland
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:40, 23 Lis 2008 Temat postu:

Wczoraj obejrzałam coś zupełnie innego - "Psy i koty". Przezabawna komedia o walce pomiędzy psami i kotami. Naukowiec pracuje nad antidotum na alergię na psy i koty chcą mu w tym przeszkodzić, chcą ukraść antidotum i przerobić je tak, aby powstał specyfik uczulający wszystkich ludzi na psy, który myszy miałyby poroznosić po domach. Psy zaś bronią laboratorium. Umiejętnie połączono pokazanie naturalnych zachowań zwierząt oraz scen rodem z filmów Bondowskich i Mission Impossible. Polecam miłośnikom bubaśników.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aune
Her Little Phoenix
Her Little Phoenix


Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 4175
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:30, 25 Lis 2008 Temat postu:

Na tych "bubaśnikach" (co za określenie! xD) byłam w kinie bardzo dawno temu. Niewiele pamiętam, ale wiem, że w wojnie kocio-pieskiej byłam za kotami Smile

A dziś na Polsacie ma być Liga Niezwykłych Dżentelmenów. Ktoś oglądał? Bo ja właśnie nie wiem, czy poświęcać temu czas, czy lepiej iść sobie czytać książkę.

Edit: okropny badziew ten film. Przełączyłam po 15 minutach. Efekciarskie, ale przekombinowane. Tyle różnych bohaterów literackich wrzuconych do jednego wora... Raczej nie polecam.


Ostatnio zmieniony przez Aune dnia Wto 23:55, 25 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ashka
Elf Folk
Elf Folk


Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:51, 27 Lis 2008 Temat postu:

Ostatnio obejrzane:
1. Alvin i wiewiórki - film niewątpliwie wprowadził mnie w klimat świąteczny lepiej niż wszechobecne dookoła dekoracje. Wiewiórki fajne, reszta już mniej...
2. Eragon - po około pół godzinie oglądania zauważyłam, że film oglądałam już wcześniej, jak widać nie zapadł w pamięć. Teraz poszukuję książki bo chce przekonać się o ile jest lepsza od ekranizacji.
3. The Bucket List (Choć goni nas czas) - grają Jack Nicholson i Morgan Freeman więc oczekiwałam czegoś dobrego... Tym bardziej się zawiodłam Sad Nie wiem jakie było zamierzenie tego filmu. Komedia o śmierci? Wg mnie wyszła kiszka. Miało być refleksyjnie i wesoło a mi było nudno, przewidywalnie i nieciekawie :/
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aune
Her Little Phoenix
Her Little Phoenix


Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 4175
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:56, 27 Lis 2008 Temat postu:

Ashka napisał:
Eragon - po około pół godzinie oglądania zauważyłam, że film oglądałam już wcześniej, jak widać nie zapadł w pamięć. Teraz poszukuję książki bo chce przekonać się o ile jest lepsza od ekranizacji.

Nawet nie ma porównania. Szkoda, że wcześniej widziałaś film, bo w trakcie czytania będziesz wyobrażać sobie bohaterów tak jak w filmie. Tymczasem wedle książki oni całkiem inaczej wyglądają. Jedyne co mi się w filmie podobało to Saphira, choć i tak mogli zrobić ją jeszcze lepszą. Książka jest świetna, czyta się dobrze. Oczywiście nie jest to literatura z wyższej półki, na której leży szlachetne dzieło Tolkiena, ale i tak nie jest złe. Masz szczęście, bo możesz zaopatrzyć się od razu w trzy części. Najgorsze jest te czekanie na książkę, która jest jeszcze nie napisana... No ale na czwartą część to już sobie poczekamy razem Smile
O filmie lepiej zapomnieć na wieki i do niego nie wracać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Metalflower
High Priestess of Rome
High Priestess of Rome


Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 2550
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Vinland
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:55, 27 Lis 2008 Temat postu:

Wczoraj obejrzałam po raz drugi "Autostopowicza", znakomity film z 1986 r. z popisową rolą Rutgera Hauera.



Głównym bohaterem jest młody chłopak (C. Thomas Howell) jadący przez Stany autem. Koleś nie posłuchał mądrych rad mamusi i postanowił podwieźć nieznajomego faceta (Hauer). Czego oczywiście - już chwilę później - gorzko pożałował. Film jest brutalny, mord goni mord, mimo to do ostatniej sceny trudno oderwać oczy od ekranu. Polecam, ale tylko ludziom o mocnych nerwach.

Rutger Hauer to mój ulubiony odtwórca ról zarówno czarnych charakterów ("Nocny jastrząb"), jak i ostatnich sprawiedliwych ("Wanted: Dead or Alive", "Vaterland"). W latach 90-tych zaczął rozmieniać się na drobne i grać w straszliwych szmirach. "Autostopowicz" to film z czasów jego największej świetności.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sandra
Lithium and a Lover
Lithium and a Lover


Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lost Angeles (Warszawa)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:58, 28 Lis 2008 Temat postu:

Przedwczoraj skończyłam oglądać anime Neon Genesis Evangelion. Zaczyna się niby nieciekawie, walki robotów z najeźdzcami, ratowanie miasta itp. Na szczęście szybko przeradza się to w psychologiczną opowieść o głównych bohaterach, ich wspomnieniach, lękach, pytaniach o to kim jestem, ile znaczą dla mnie inni ludzie, ile ja dla nich znaczę. Zwłaszcza końcowe odcinki są przesycone psychologiczną analizą umysłu potaci, ich depresji, traumy, zaburzeń lękowych. Polecam szczególnie osobom niebojącym się pytań o własną egzystencję.
Dla przykładu - monolog Rei Ayanami z NGE:
"Góry. Góry są potężne, ale zmieniają się z upływem czasu.
Niebo. Błękitne niebo.
To co widzimy. Rzeczy dla nas niewidoczne.
Słońce. Jedyne w swoim rodzaju.
Woda. Przyjemne uczucie. Komendant Ikari.
Kwiaty. Tak wiele do siebie podobnych. Tak wiele bezużytecznych.
Niebo. Czerwone, czerwone niebo.
Czerwony kolor. Nie lubię czerwieni.
Płynąca woda. Krew.
Zapach krwi. Dziewczyna która nigdy nie krwawi.
Człowiek stworzony z czerwonej gliny.
Człowiek zrodzony z kobiety i mężczyzny.
Miasto. Dzieło rąk ludzkich.
Eva. Także dzieło rąk ludzkich.
Czym jest człowiek? Dziełem Boga?
Człowiek jest sam dla siebie twórcą.
To co posiadam... życie... dusza... Kolebka duszy. Entry Plug.
Tron duszy.
Kto to? To ja.
Kim jestem?
Czym jestem?
...czym jestem...?
Jestem sobą. Ten przedmiot to ja sama. To jest mój kształt, coś co mnie określa.
To "ja" którą można dostrzec. Ale mam wrażenie, że to nie jestem właściwa "ja".
Dziwne uczucie.
To tak, jakbym miała się rozpłynąć. Nie rozpoznaję się. Kształt się rozmywa.
Czuję czyjąś obecność. Czy jest tu ktoś oprócz mnie?
Kim jesteś? Kim jesteś? Kim jesteś?"

Do obejrzenia NGE zachęcił mnie [link widoczny dla zalogowanych] klip. Video zawiera kilka brutalnych scen, także przed załadowaniem trzeba potwierdzić pełnoletność, a do tego potrzebne jest konto na YT.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ashka
Elf Folk
Elf Folk


Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:59, 28 Lis 2008 Temat postu:

Jakiś czas temu widziałam kilka odcinków NGE ale nie porwało mnie. Za to z serii anime bardzo wbił mi się w pamięć film "Ghost In The Shell". Muszę sobie skombinować dla odświeżenia ale jeśli ktoś lubi anime to jest więcej niż godne polecenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sandra
Lithium and a Lover
Lithium and a Lover


Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lost Angeles (Warszawa)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:42, 28 Lis 2008 Temat postu:

Ashka napisał:
Jakiś czas temu widziałam kilka odcinków NGE ale nie porwało mnie.


Pierwsze odcinki nie porywają. Dopiero w kolejnych odsłania się prawdziwe piękno tego anime. Jeszcze raz polecam video, do którego link podałam wyżej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aune
Her Little Phoenix
Her Little Phoenix


Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 4175
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:45, 29 Lis 2008 Temat postu:

Ktoś z Was ogląda może finał "Mam talent"? Przed chwilą jedna z finalistek śpiewała Phantoma. Wyszło cieniutko... Nawet nie była w stanie wyciągnąć górnych partii. Powinna sobie obejrzeć występ Tarji albo Sary Brightman. Wojewódzki nazwał jej występ "sentymentalnym kiczem"... choć raz w życiu się z nim w czymś zgadzam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DarkMoonlight
Incredebil
Incredebil


Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 668
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz

PostWysłany: Sob 23:15, 29 Lis 2008 Temat postu:

Nooo, ale ona się chyba wzorowała na Tarji, bo te wokalizy szczególnie te pierwsze jakby od niej zapożyczyła, ale wypadła bardzo słabo, ale wiesz to już finał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aune
Her Little Phoenix
Her Little Phoenix


Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 4175
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:13, 30 Lis 2008 Temat postu:

Otóż to. Finał. A ta piosenka ukazała wszystkie niedostatki w jej talencie. Miało być ambitnie, wyszło nieprofesjonalnie. Sam głos operowy nie wystarczy jak się nie ma odpowiedniej techniki. Przed dziewczyną jeszcze wiele pracy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viento
Obieżyświat
Obieżyświat


Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 996
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Neverland
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:49, 30 Lis 2008 Temat postu:

Zgadzam się z wami, zawiódł mnie ten występ chociaż wcześniej kibcowałam Ewie. Podobał mi się za to występ akrobaty Ssnake i występ zespołu Audiofeel.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Madeline
Personal Photographer
Personal Photographer


Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:48, 30 Lis 2008 Temat postu:

Widziałam wczoraj przypadkiem ten występ. Wystrzeliłam jak z procy, jak za ścianą usłyszałam jak ktoś inny niż Tarja wyśpiewuje Phantoma Wink Rzeczywiście nie był zbyt udany, choć według mnie niewidoma Ewa ma talent i jej wcześniejsze występy były niesamowite. Wierzę, że stać ją na więcej, a wykonanie Phantom of the Opera było po prostu pechem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aune
Her Little Phoenix
Her Little Phoenix


Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 4175
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:55, 30 Lis 2008 Temat postu:

Ona jest niewidoma? No to mnie teraz zastrzeliłaś tym faktem... nie wiedziałam o tym! Nie widać tego po niej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum Winter Storm Polska Strona Główna -> Kultura Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 27, 28, 29  Następny
Strona 8 z 29


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin