Masters of Rock 2010

lucr0m

Aby nie zaśmiecać dalej tematu "Koncerty w Europie 2010" sprawami organizacyjnymi dotyczącymi wyjazdu, zakładam nowy odrębny temat.
Uważam że ze względu na obecność Tarji miejsce tego tematu jest tu, jeśli jednak moderatorzy uznają że powinien się znaleźć w Off-topie, to proszę o przeniesienie Mr. Green

Czy ktoś kto wcześniej już na MORze był, mógłby podzielić się sekretami tegoż festiwalu? Np. czy pole namiotowe jest w cenie czy nie? Bo spotkałem się ze sprzecznymi stwierdzeniami...

Patty

główne festiwalowe pole namiotowe jest za darmo;

na terenie festiwalu są płatne i bezpłatne toalety; płatne prysznice i darmowe umywalki

można dobrze zjeść na terenie imprezy i napić też (piwo, śliwowica + napoje bezalkoholowe)

jest również opcja by sobie kupić koszulki, biżuterie, zrobić dziarę itd

problem jako taki jest z parkowaniem samochodów, bo wszystkie auta na parkingach się nie mieszczą; z tego co słyszałam, to w zeszłym roku zakazano zostawiania samochodów wzdłuż głównej ulicy miasta (ale tego nie jestem pewna)

jest również punkt pomocy medycznej

Czesi bawią się przeważnie po niemiecku

są organizowane signing sessions, więc można zdobyć autografy gwiazd

no i wogole jest zajebiście

Incognito

W Vizovicach jest zamek. ;p Zwiedzałam.
[link widoczny dla zalogowanych]

Poza tym to stare malutkie miasteczko z rynkiem i kamieniczkami. I wąskimi ulicami. Do tego w górach. Może i pagórkowatych ale górach.
Pól namiotowych jest zatrząsienie dookoła terenu festiwalu, który, jak się już rzekło, odbywa się na terenie fabryki wyrobów smacznych likierowych R. Jelinek. Teren jest spory i jak Patty powiedziała, mnóstwo rzeczy tam się znajduje. Można też na bungee skoczyć. ;p

Pola namiotowe są płatne (te dalsze na pewno), zaś na stronie MORa jest dział o zakwaterowaniu, więc lucr0m luknij sobie tu - [link widoczny dla zalogowanych]

Wiadomo, że liczba miejsc ograniczona, więc potem zostają te płatne, ale o ile pamiętam nie są to ceny z księżyca. Razz

Z samochodami faktycznie ciężko. Ci co zamierzają mieszkać w Żlinie, mają ten problem z głowy. Samochód zostaje na parkingu hotelowym a my jeździmy elektriczką (taka SKMka albo WKDka), która droga nie jest, kursuje często i zajeżdża pod sam festiwal. No a nad razem odchodzi po ostatnim koncercie, więc spoko luzik.

k4jz3r

W przyszłym roku to nawet ja tam zawitam : ) Ale ze względu na Królową DP ; )

Cameloth

Ja raczej nie zawitam a to z powodu braku kasy/pracy chociaż mam stosunkowo blisko :/

Silea

ja również się zjawię Smile

bilet już mam Smile

sun

O tak, zachęcam Was gorąco, festiwal jest przedni! Jak już Inco i Patty rzekły - zaplecze festiwalowe jest MEGA rozbudowane (porównując z naszymi festiwalami polskimi) i każdego roku w sumie tylko więcej atrakcji.

Trzeba też dodać że hotele typu Garni w Żlinie czy Moskwa w poprzednich latach stosowały zasadę: dla uczestników MORa połowa ceny za nocleg. W tym roku to wypada jakoś 500 koron za noc w pokoju dwuosobowym. I mówimy o fajnych warunkach w hotelu z łazienką (i mam nadzieję z basenem, trzeba to sprawdzić w tym roku :P hehe, bo w 2008 zdecydowaliśmy się na kwatery prywatne zamiast hotelu i jedyne co z tego było dobre to basen na podwórku... i tylko ja to aktywnie doceniłem ;P)

Co tu dużo pisać, nawet jak nic by tam nie grało to i tak warto jechać, dla samych langoszy i bramboraków :D

Incognito

Jak by nic nie grało, to ja bym zaśpiewała. ;p

Zapomniałeś napisać, że mamy już bilety!!! Rock ya

Taa, langosze pycha. Ekipa letnia Tarjowa BenatskoNocna w składzie ja, Patty, Maddie, Zibi i Tenar też wie, jakie pyszne są langosze. Ja preferuję na słodko, z cukrem pudrem waniliowym. Pycha! Niebo w gębie. Są langosze z serem żółtym i keczupem dla tych, co nie lubią słodkości.

A bramboraki to ichnie ziemniaczane placki, też z serem i keczupem grubsze niż nasze i również pyszne.

Jako że zwykle jest upalnie można zakupić bukiet owoców tropikalnych schłodzonych pokrojonych i z lodem - arbuz, mandarynki, ananas, banan i takie tam. Pyszne i gasi pragnienie.

sun

No i można się poopalać zawsze, iść na targ i kupić marchewki, skakać na bungee (jak już było powiedziane, co też ja nieświadomy iż skaczę ze specjalistką od wysokości - Inco - postanowiłem zrobić, polecam! ;P ) do tego tam są zawsze dwie sceny, z jakimś folkiem i innymi lokalnymi w metalowych klimatach. Słowem, miło.

Jeżeli jeszcze ktoś miałby jakieś wątpliwości, to na pewno przekona go fakt że z Vizovic - miasteczka festiwalu, a konkretnie z okolicznych lasów pochodzi nie kto inny jak Jozin z Bazin! (i mu nawet w tamtym roku pomnik podobno postawili :P)

Goszja

miałam jechać ale nic z tego nie wyjdzie:( Sad

(szkoda tylko ze mam juz tą świadomość w styczniu bo tak to bym sobie zyła jeszcze w nadzieji..) brak funduszy..cholera!! nie ma wielkiego zapotrzebowania na kase to jest i nie ma co z nia robić, jak potrzebna to mozna o niej pomarzyc...eh:/:/:/

Amelia

Co do mojej skromnej osoby, to jeśli będzie "normalna praca", kasa oraz urlop to jadę. Kwestia pozostaje, kiedy to nastąpi i oby nie za późno na rezerwacje i całą resztę. Smile

lucr0m · Wysłany: Nie 13:56, 14 Mar 2010 Temat postu:

Na stronie MORu ogłoszono już pierwszy camping na festiwal. to oznacza że niedługo pewnie pojawią się kolejne Mr. Green

Trzeba pilnować i rezerwować miejsca na jakimś najbliższym Gives thy a finger

Może zbierzemy jakąś większą grupę spośród tych co jadą? Co Wy na to?

@DarkSide: Czy w dalszym ciągu myślisz o kwaterze w Zlinie zamiast namiotu?

MinorHeaven

Program na MoR 2010 :D

Thursday 15. 7.

15:00 - 15:30 Final Fiction (CZ)
15:45 - 16:30 Gaia Mesiah (CZ)
16:50 - 17:40 Salamandra (CZ)
18:00 - 19:00 Horkýže Slíže (SK)
19:30 - 20:30 K2 (Swe, USA)
21:00 - 22:00 Axel Rudi Pell (Ger)
22:30 - 23:45 Tarja + filharmonie (Fin)
00:00 - 00:35 Mike Terrana (USA)
01:00 - 02:00 Sabaton (Swe)

Friday 16.7.

13:00 - 13:45 Citron (CZ)
13:55 - 14:40 Visací Zámek (CZ)
14:55 - 15:40 Metalforce (Ger)
15:55 - 16:45 Delain (Hol)
17:00 - 18:00 Destruction (Ger)
18:30 - 19:30 Tublatanka (SK)
20:00 - 21:00 Epica (Hol)
21:30 - 22:40 Queensrÿche (USA)
23:10 - 00:40 Manowar (USA)
01:10 - 02:00 Holyhell (USA)

Saturday 17.7.

9:30 - 10:15 Rising Dream (Hrv)
10:30 - 11:20 Grand Magus (Swe)
11:40 - 12:30 Legendy se vrací (CZ)
12:50 - 13:40 Dodo (CZ)
14:00 - 14:50 Škwor (CZ)
15:15 - 16:15 Doga (CZ)
16:45 - 17:45 Communic (Nor)
18:15 - 19:15 Behemoth (Pol)
19:45 - 20:45 Primal Fear (Ger)
21:15 - 22:30 Annihilator (Can)
23:00 - 00:30 Gamma Ray (Ger)
01:00 - 02:00 Bloodbound (Swe)

Sunday 18.7.

9:30 - 10:20 Euthanasia (CZ)
10:35 - 11:25 Rhemorha (Rus)
11:40 - 12:30 Kimaera (LBN)
12:45 - 13:35 Harlej (CZ)
13:50 - 14:50 Callejon (Ger)
15:10 - 16:10 Arakain (CZ)
16:30 - 17:30 Lacrimosa (Ger)
18:00 - 19:00 Doro (Ger)
19:30 - 20:30 Unisonic (Kiske) (Ger)
21:00 - 22:15 Accept (Ger)
22:45 - 24:00 Lordi (Fin)

tenar

Małe pytanko dla tych którzy jadą. Jak dojeżdżacie na miejsce? I spanko w namiocie czy gdzie indziej?

Incognito

Hej, Tenar, witaj, czyżbyś się wybierała? :D

Samochodem, w hotelu w Żlinie - [link widoczny dla zalogowanych]

Poczytaj sobie temat, tam gdzieś pisaliśmy o polach namiotowych, nie ma problemu, w Vizovicach lepiej niż Małej Skale. ;p

Ale ja jeszcze nie wiem, czy jadę na 100%. Odpiszę Ci na pm-a, jak wrócę z Miszkolca (jeżeli wrócę O_o), czyli gdzieś za tydzień... oki?

tenar

No pytanie Smile

Oczywiście że się wybieram. Bilet mam już jakieś trzy miesiące.
Spanie znów w namiocie. Ale miałam taką cichą nadzieję, że też ktoś pojedzie pociągiem. No ale skoro jedziecie samochodem, to spotkamy się znów na miejscu Smile

lucr0m

Coraz mniej czasu do festiwalu. Występ Tarji zapowiada się dość ciekawie i inaczej niż dotychczas...
[link widoczny dla zalogowanych]

MinorHeaven

''Nightwish songs will take the longest time of Tarja´s concert. Other parts will be covered by the world hits such as songs by U2 or Queen.''

Wow...... Nie mogę się doczekać! Zapowiada się niesamowite show! :D:D:D

Bestia

Ooo... brzmi naprawdę ciekawie Smile

Szkoda, że nie mam najmniejszych szans, żeby tam pojechać Sad

Arcasto

Kurde, jak się niektórych w sobotę pytałem jakie zespoły będą grać w tym roku na MoRze to mnie zarzuciliście jakimiś Tarjami, Epikami i Sabatonami, a nie raczyliście wspomnieć, że będą grały takie legendy, tudzież jeszcze nie legendy, ale już zespoły genialne, jak Manowar, Accept, Queensrÿche (!!!), Gamma Ray, Communic (!!!) i Grand Magus. Nieładnie, nieładnie Wink

. W każdym razie zaczynam poważnie myśleć nad wybraniem się - szkoda tylko, że czas nagli Wink

.