Wady/kompleksy/fobie/dziwactwa

Metalflower

Przyłączam się do grona osób obskubujących wędlinę ;)

Poza tym mam irytujący zwyczaj podejrzliwego przyglądania się jedzeniu.

Katarzyna

Ja to rodzicom mówię, że "Odcinam podejrzane kawałki" :D Tak samo mam z jabłkiem - jak jakieś uderzenie, nieodpowiedni kolor, jakieś wgięcie - odciąć! I to natychmiast.

Even

Co do owoców, nie jem gdy nie pasuje mi jego kształt.

Stowarzyszenie obskubujących wędlinę? ^^

Child Of Bodom

Valhalla

Obsesja?
1. Kiedy nie posprzątam w pokoju wydaje mi się, że zaraz spod tych ciuchów na ziemi, zaraz wyjdzie jakiś wielki potwór :P
2. Nie jem sera żółtego, ani pleśniowego, fuj! To śmierdzi! I brzydko wygląda!
3. Moje glany musza być czyściutkie. Jeśli mają jakiekolwiek pruszko, automatycznie je usuwam i poleruję ^^
4. Żadna moja tapeta na pulpicie nie wytrzymała dłużej niż miesiąc.
5. Uwielbiam poprawiać osoby jesli powiedzą coś nie zgodne z naszym językiem, np. wziąć lub jest napisane.
6. Nie lubię kiedy ktoś wchodzi do pokoju bez pukania.
7. Kiedy jestem w towarzystwie i aktualnie nie leci żadna muzyka, ja sobię nucę. Nie lubię ciszy.
8. Nie wezmę do koszyka czegoś niepotrzebnego, ale zawsze musi być w nim czekolada Smile

9. Wszystko co mnie otacza musi być piękne, ładne, cacy, równiutko, czyściutkie i uporządkowane
10. Nie znoszę kiedy ktoś przy mnie niepotrzebnie przeklina

Even

Peter

Przyłączam się do 'oskubywaczy wędlin', choć robię to już znacznie rzadziej, niż kiedyś.

kaska_tarja

Ja, jeśli chodzi o jedzenie, to mam taki jakiś dziwny nawyk, że nigdy nie jem ogóreczków do końca. Zawsze odkrajam go trochę z oby dwóch końców.

Even

Ja tak mam z bananem Smile

.

Katarzyna

Ja też tak mam z ogórkami :D

@kaska_tarja: Ja coś widzę, że mamy dużo wspólnego. Imię, zdanie o Anette, prawie zawsze uważamy tak samo :D I jeszcze do tego te ogóreczki Wink

kaska_tarja

A widzisz

Moja młodsza siostra bliźniaczka :D

Co do moich jeszcze jakiś dziwactw, to to, że nigdy nie mogę zużyć pasty do zębów do końca :D Zawsze do pewnego momentu i lecę kupić następną.

Even

Kolejna moja fobia: kiedy chcę kogoś zdenerwować uwielbiam patrzeć mu w oczy i obserwować jak sie peszy. :D

Kreuzburg

Obskubywanie wędlin to też moja pasja Mr. Green

ale te skrawki chętnie mój pies pochwytuje Very Happy

także nic się nie marnuje ! Poza tym mam obsesje niezjadania chleba czy kanapki do końca co zresztą mój pies także wykorzystuje z premedytacją Mr. Green

Manowar

Moja wada to to, że nie potrafię niz zrobic bez muzyki, i to czasami przeszkadza ludziom na przystanku autbusowym i jak się z kimś kłócę to czasami sobie coś zanucę Mr. Green

Madeline · Wysłany: Śro 19:16, 05 Mar 2008 Temat postu:

Wady - jestem optymistką i wolę mówić o swoich zaletach, ale do wad można by na pewno zaliczyć niecierpliwość, uwielbienie do długiego spania i bałaganiarstwo Mr. Green

Kompleksy - jako nastolatka je miałam, teraz raczej mi wszystko przeszło Mr. Green

Dziwactwa - podczas mycia zębów chodzę ze szczoteczką po całym domu, rano po wstaniu biorę sobie herbatę do łóżka i piję ją jak najdłużej się da, wszelkie gazety czytam od końca, zawsze wybieram największe dania, których potem oczywiście nie dojadam, każdemu wytykam błędy ortograficzne (mój ulubiony przedmiot to był za czasów nauki j. polski) Mr. Green

Kreuzburg · Wysłany: Wto 18:52, 11 Mar 2008 Temat postu:

Zapomniałem dodać ze moim, dziwactwem jest obgryzanie kości kurczaka !

kaska_tarja · Wysłany: Wto 20:38, 11 Mar 2008 Temat postu:

A ja ostatnio odkryłam, że mam jakimś taki dziwny nawyk otwierana okna wieczorem. Choćby nie wiem jak zimno było i wiało to ja i tak to okno przed spaniem otworze. I żeby było ciekawiej najczęściej zapominam go zamknąć a gdy rano mama lub siostra wchodzą do mnie do pokoju dto pierwsze słowa "Jak Ty masz zimno w tym pokoju!!". Hieh...

Ils · Wysłany: Wto 22:10, 11 Mar 2008 Temat postu:

Czytam sobie temat i myślę "kurczę, przecież ja nie mam żadnych dziwactw...." Aż przeczytałam post Even i się zdziwiłam, prawie wszystko o mnie Very Happy

Nie znoszę, kiedy ktoś wchodzi do mojego pokoju zwłaszcza, jeśli mnie tam nie ma (co jest szczególnym upodobaniem mojej mamy)...

Jestem chaotyczna Very Happy

W moim pokoju panuje ehm... Artystyczny Nieład.

Obskubywanie wędlin, ucinanie obu końcówek banana... To są w ogóle ludzie, którzy tego nie robią? Wink

Czasami jak się za bardzo podekscytuję rozmową to zaczynam krzyczeć i wykonywać nagłe, nieskoordynowane ruchy. Ileż to osób już na tym ucierpiało Wink

Ogólnie mam niesamowicie rozwiniętą mimikę i gestykulację Very Happy

Mam satysfakcję, kiedy spojrzę komuś w oczy i to on pierwszy odwróci wzrok (lubię to praktykować z panią od polskiego, ona ma takie... przenikliwe spojrzenie). Chore, nie? Wink

Jak słucham muzyki, to zawsze wystukuje sobie rytm palcami na kolanie i ogólnie się kiwam. I dlaczego koleżanki z klasy na mnie wtedy dziwnie patrzą? Dobrze, że nie widzą co robię, jak poddaje się codziennym wieczornym seansom muzycznym w zaciszu mojego pokoju Razz

A do tego dołóżmy jeszcze nadmierne zainteresowanie ogniem i nożami (ba, mieczami i ogólnie bronią białą Rolling eyes

)...

Kreuzburg · Wysłany: Wto 22:35, 11 Mar 2008 Temat postu:

Ils, to normalne odchyły Mr. Green

każdy tak ma, dzięki temu jesteśmy tak oryginalni i niepowtarzalni ! Rock ya

Manowar · Wysłany: Wto 23:13, 11 Mar 2008 Temat postu: