Trochę humoru

k4jz3r

<sry za wulgaryzmy, dostałem na maila>

Rozmawia dwóch dziadków:
- Ja to już seksu nie uprawiam...
- A ja to jeszcze raz w tygodniu mogę!
- Jak to możliwe?! Przecież jesteś ode mnie dwa lata starszy!
- No wiesz, jem cały czas ciemne pieczywo i to pomaga.
- Nic o tym nie wiedziałem! Nikt mi nie powiedział!
Tego samego dnia poszedł dziadek do sklepu i poprosił ekspedientkę o ciemne pieczywo.
- Krojone czy w całości?
- A jaka to różnica?
- No wie pan, krojone to szybciej twardnieje.
- kurwa, wszyscy wiedzieli...

Wchodzi facet do warzywniaka i pyta się sprzedawczyni
- To takie zielone, owalne, włochate to co to jest
- a to kiwi
- To poproszę 1 kilogram i proszę zapakować każde oddzielnie , a jeszcze to takie ciemne, niebieskawe , okrągłe to co ?
- a to śliwki proszę pana
- To zważy Pani 3 kilo i proszę każdą zapakować osobno , a jeszcze to takie czerwone , okrągłe to co to jest ?
- wiśnie proszę Pana
- To poproszę 5 kilo i zapakuje Pani każdą oddzielnie, aha a to takie małe czarne to co to ?
- a to mak ale kurwa nie na sprzedaż !!!

Dzwoni telefon:
- Kochanie, co wolisz: banany czy truskawki?
- Na bazarze jesteś, mój rycerzu?
- Nie, w aptece.

- Koleżanka pije?
- Nie
- Dlaczego?
- Mam problemy z nogami
- Uginają się?
- Nie, rozkładają...

Chłopak podchodzi do dziewczyny.
- Tańczysz?
- Tańczę, śpiewam, gram na gitarze...
- Co ty pleciesz?!
- Plotę, wyszywam, lepie garnki...

Wysiada z pociągu w nieznanym sobie mieście muzyk z kontrabasem.
Dłuższa chwile stara się zorientować, w która ma iść stronę.
W końcu pyta, podpierającego ścianę dworca kolejowego, pijaczka:
- Panie, jak się dostać do filharmonii?
- Ćwiczyć, kurwa, ćwiczyć!...

- Puk, puk!
- Kto tam?
- Ja do Jarka.
- A ja kombajn.

Pewnego dnia szef dużego biura zauważył nowego pracownika. Kazał mu przyjść do swego pokoju.
- Jak się nazywasz?
- Jurek - odparł nowy.
Szef się skrzywił:
- Słuchaj, nie dociekam, gdzie wcześniej pracowałeś i w jakiej atmosferze, ale ja nie zwracam się do nikogo w mojej firmie po imieniu. To rodzi poufałość i może zniszczyć mój autorytet. Zwracam się do pracowników tylko po nazwisku, np. Kowalski, Malinowski. Jeśli wszystko jasne, to jakie jest twoje nazwisko? - Kochany - westchnął nowy. - Nazywam się Jerzy Kochany.
- Dobra, Jurek, omówmy następna sprawę.

Kierowca zatłoczonego autobusu ostro nim manewruje. Pasażerowie przewracają się, wala głowami w szyby itp.
Jeden z pasażerów:
- Panie, kurwa, świnie pan wieziesz, czy co?!
Na to kierowca:
- A co? Ktoś się w ryj uderzył?

Valhalla

Oto, o czym najchętniej rozmawiają faceci xD

[link widoczny dla zalogowanych]

Peter

Co prawda mamy już rok 2008, ale mimo to poczytajcie o największych absurdach 2005 roku- warto Mr. Green

[link widoczny dla zalogowanych]

Eyou

@kajzer,

świetne kawały!!

@Valhalla, nie wiem na czym dowcip polega xD

@Peter,

ta strona jest extra!!

Zibi

Kate

Valhalli pewnie chodziło o to, że tylko w temacie o piwie ostatnio posta napisał facet. Takie uogólnienie Wink

Valhalla

Chodzi akurat o te tematy. Uważam, zę są najchętniej rozpisywane przez facetów, a tu masz... Kobiety również. No dobra żart mi sie nie udał. :P

Ali

http://www.youtube.com/watch?v=hQZhZAXd3uw

Gościu się tak podniecił przy tańcu, że aż rozładował to podniecenie na żonie :D

Kreuzburg

No ładny psychopata z tego gościa, albo emerytowany bokser albo napił się chłopina za bardzo. Powinna mu oddać w dziub Rock ya

Zibi

Valhalla

Ja nie będę mieć takiego wesela. Co za głupia muzyka!

Zibi

Madeline

A dla mnie to wcale nie jest śmieszne, tylko idiotyczne, a wręcz chore

Carmel

Dokładnie. Trzeba mieć naprawde nierówno pod sufitem o.O

Ali

[link widoczny dla zalogowanych]

Kiedyś jak byłem malutki i mama mi podkładała ceratę pod prześcieradło śpiewałem tą piosenkę , pragnąłem być dorosły :D teraz chciałbym być taki jak wtedy :p

Aune

A mi mama podkładała ceratę pod pieluchę xD No co, pampersów baby dry nie było hehe. Pieluchy się prało ręcznie, na tyłku wiązało ceratką i zapinało agrafkami. No i tyłek mama smarowała linomagiem. Takie to były lata 80-te Smile

A Shazzę słuchałam jak byłam mała. Wtedy jeszcze leciało Disco Relax na Polsacie... stare dzieje.

Kreuzburg

Pamiętam Shazzę to były świetne wiejskie hity z satelity. Słynne Disco-Polo. Potem z niej w brukowcach robili faceta i się skończyła. Dziś jak sobie przypominam fanów disco-polo to aż mnie żeberka bolą ze śmiechu Mr. Green

Model Disco-polowca był taki : krótko z przodu długo z tyłu i wąsy na przodzie Gives thy a finger

Ali

Shazza dalej koncertuje hehe, napotkałem taki filmik, który jest tego dowodem: [link widoczny dla zalogowanych] , te dawne zespoły disco polo zmieniły muzykę na dance :D Boys to teraz ponoć perełka dyskotek :-]

Kreuzburg

A teraz coś ku pokrzepieniu wszystkich co zadali już prawo jazdy. Notabene mój kumpel waśnie wczoraj za 13 razem zdał jazdę Mr. Green

A słyszałem że są i lepszejsze ewenementy Mr. Green

http://www.youtube.com/watch?v=Y4pA3U5kDxg

Eyou