Glany

Kreuzburg

A byli w dresach i w fioletowych swetrach też, az się zdziwiłem jaka róznorodność społeczeństwa przyjechała na Nightwish Mr. Green

A co do glanów miałem nowe i trzymałem się w nich dzielnie, dopiero pod domem po powrocie już prawie szedłem na czworakach i marzyłem tylko o tym by je zdjąć Mr. Green

( gadziny obtarły Sad

)

Queen of Dargaard

No...

Nowiutkie glany strasznie obcierają!

Zibi

edit

Katarzyna

Mnie nowe niezbyt obtarły :D Tak jak mówiłam, zaczęły obcierać mnie po paru miesiącach. To jest okropne Wink

Poza tym lubię w glanach właśnie to, że jak ktoś mnie nadepnie, to nic nie czuje. Jeszcze "kolega" mnie dzisiaj nadepnął i powiedział: "O kurde, jakie twarde te buty!". Ale on ma podnietę z tych glanów jak nie wiem Mr. Green

Łazi tylko za mną i gada, żeby go nie kopać, kiedy je wyrzucę itp. :P

Queen of Dargaard

A moje glany 20-stki obcierały mnie tak strasznie... Aż do krwi Exclamation

I tak przez miesiąc! Ech... Co za ból Exclamation

Niedawno wylądowały na dnie szafy - nie nawidzę ich i nie noszę już. Mam teraz takie króciutkie, 10-tki i są super Razz

Kreuzburg · Wysłany: Wto 19:09, 11 Mar 2008 Temat postu:

Pokochałem swoje glany które kupiłem przed koncertem NW i chodzę w nich na bieżąco.

Zibi · Wysłany: Wto 20:01, 11 Mar 2008 Temat postu:

Edit

Child Of Bodom · Wysłany: Wto 20:25, 11 Mar 2008 Temat postu:

To najlepiej kupić sobie linki żeglarskie, są bardzo wytrzymałe. Mam takie od marca zeszłego roku i są nadal w świetnym stanie Smile

Kreuzburg · Wysłany: Wto 20:39, 11 Mar 2008 Temat postu:

He He Child a ja mam specjalne sznurówki spawalnicze, nie do zdarcia Mr. Green

( A te żeglarskie to Centaur Ci załatwił ? Mr. Green

)

Manowar · Wysłany: Wto 23:14, 11 Mar 2008 Temat postu:

Od jutra mam postanowienie:
Chodzę codziennie w glanach.

Valhalla · Wysłany: Wto 23:16, 11 Mar 2008 Temat postu:

Aaaaaaa... a ja sobie tak codziennie obiecuję, że wreszcie je wypastuję... I nic! Ciągle nie mam czasu albo mi się nie chce ;]

Child Of Bodom · Wysłany: Wto 23:17, 11 Mar 2008 Temat postu:

Manowar · Wysłany: Śro 0:15, 12 Mar 2008 Temat postu:

Możecie mi coś poradzic:
Skoro pastujecie glany, to czym i w jaki sposób? Smile

Valhalla · Wysłany: Śro 10:17, 12 Mar 2008 Temat postu:

W prosty sposób.
Kupuje się czarną pastę [w zależności od koloru glanów] KIWI w formie stałej. O taką:

Bierzesz jakąs szmatkę w rękę i nabierasz część pasty. Tą oto pastę przenosisz na but i mocno wcierasz.
Po wypastowaniu całego buta, czekasz jakieś 30 minut, by wszystko ładnie wsiąknęło. Następnie bierzesz specjalną sztotkę do polerowania [o taką:]

...i energicznym ruchem szorujesz buta do połysku Smile

Revv · Wysłany: Sob 22:35, 22 Mar 2008 Temat postu:

..chyba, że ktoś idzie na łatwiznę (czy może jest po prostu wygodny) i kupuje sobie specjalne cacuszko - pasta w płynie! Zbiorniczek okraszony jest gąbką, wystarczy odwrócić, dotknąć powierzchni buta i przeciągnąć. Podobizna taka z klasyczną wersją, że po operacji chwilkę należy odczekać ; ) Ogólnie ciekawe rozwiązanie, moja rodzicielka wyniuchała coś takiego.

Dbam o coś, co swojego czasu tylko mi krzywdę robiło. Doczekałam się jednak rekompensaty w postaci humoru - kiedy znajomy usłyszał moje użalanie się na ten rodzaj obuwia (pokrwawione łydki, bąble na piętach etc) rzucił tylko: "Aa rozumiem, bo to takie satanistyczne buty - się je zakłada i jest KREW!".

Valhalla · Wysłany: Sob 22:43, 22 Mar 2008 Temat postu:

W sumie, jeśli częściej je w ten sposób czyścisz jest ok, ale pamiętajcie raz kiedyś tzn. raz na dwa miesiące nalezy je wypastować, zakonserwować!

Kreuzburg · Wysłany: Sob 23:52, 22 Mar 2008 Temat postu:

Ale żeś to Val wytłumaczyła łopatologicznie ! Osobiście tak samo robię, po nałozeniu pasty odczekujemy 20 min i potem intensywna polerka nawet i 30 minut by się świeciły jak lusterko Mr. Green

Eyou · Wysłany: Nie 13:55, 23 Mar 2008 Temat postu:

@Valhalla, hahaha!! ja też mam taką pastę xD

ale jeszcze glanów nie zakupiłam
ale mam w planach mączenie rodziców Smile

Kreuzburg · Wysłany: Nie 13:59, 23 Mar 2008 Temat postu:

He he Eyou tylko nie mów starym swoim do końca do czego służą glanki , szczególnie te blaszki po co są Mr. Green

Bo Ci nie dadzą kasy na nie Mr. Green

Zibi · Wysłany: Pon 10:17, 24 Mar 2008 Temat postu: