Chwalimy się

Viento

Jutro wychodzę za mąż Smile

Nerwy już mi przeszły. Dziś byliśmy w restauracji dograć wszystko i odebraliśmy suknię. Wszystko jest OK, koniec przygotowań, mam święty spokój. I cholernie się cieszę Smile

FankaTarji

@Viento Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!

Bestia

Ojej, ojej dołączam się do życzeń!

Incognito

@Viento!
Najlepszego!!! No i udanego wesela! I pięknej pogody! Aby wszystko szło jak po maśle... Ach oczywiście góry prezentów i wiele wiele szczęścia... 2 man down

Kurcze, ludziska, to co, jutro jedziemy do Viento na wesele!!! Mr. Green

Aune

Spodziewaj się nieproszonych gości, Viento! Mr. Green

Ale za to sympatycznych.

Wszystkiego dobrego na nowym etapie życia. Tak długo na to czekałaś. Niech ten dzień będzie lepszy niż sobie wymarzyłaś.

Zibi

Incognito

To jeszcze Tarję trzeba koniecznie zaprosić, a co! Razz

Niech zaśpiewa! Mr. Green

Sandra

@Viento gratuluję! Mam nadzieję, że wrzucisz za kilka dni parę fotek i pokażesz jak pięknie wyglądałaś w tym ważnym dniu. Smile

@Zibi bilecik ładniuki, ale ten "25 LIPIEC"... LOL! Jaka organizacja taka i pisownia. Very Happy

Katarzyna

Viento, wszystkiego najlepszego młodej parze! Mam nadzieję, że wszystko poszło i idzie zgodnie z planem, bo to dla Was wyjątkowy, wspaniały dzień Smile

Zibi, uwielbiam kolorowe bilety na koncerty, ale bilety na Hunter Fest mają brzydką oprawę graficzną. Nie umieją nic zrobić, od zorganizowania koncertów do biletów :P

"Pochwalę" się, że wróciłam dzisiaj z Zakopanego Wink

Byłam tam od czwartku i było naprawdę super, tylko okropne upały. No i nie udało mi się zdobyć Giewontu. Śmiech na sali. Mam strasznie słabą kondycję. Może następnym razem się uda... na pewno się uda Smile

Ogólnie za górami nie przepadam, ale warto tam wejść dla samych widoków, których nie miałam szansy oglądać. Droga powrotna świetna, bo mijaliśmy Porsche (nawet trzy Wink

) i tata wpadł na "genialny" pomysł, żeby się ścigać, ale gdzieś nam wszystkie poznikały xD

Viento

Dziękujemy za życzenia Smile

Kochani jesteście.

Tam tam tadam! I już po! Smile

Jestem przeszczęśliwa i zadowolona z tego, jak wszystko wyszło chociaż nie wszystko wyszło idealnie. Nie mamy żadnych zdjęć na razie więc mogę tylko pokazać wam wiązankę:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

To są kremowe goździki i storczyki, w króte powtykano kryształki. Myślałam, że ta kula będzie mniejsza i że storczyki będa bardziej różowe niż filoetowe ale i tak mi się podoba.

Suknia się nie zbuntowała, tren się nie odpiął Smile

Ceremonia w USC jest bardzo krótka - człowiek nie zdąrzy się zorientować co się dzieje a już jest koniec Mr. Green

Ale gdy kierowniczka USC mówiła czym jest małżeństwo i gdy potem składałam przysięgę to dotarło do mnie, że to jest ta chwila, ten najpiękniejszy moment i mało brakowało a bym się rozpłakała z radości (zrobiłam to później, ale dopiero w naszym pokoju w hotelu jak już zostaliśmy sami Wink

). Myślałam, że moja mama będzie chlipać cały czas ale tylko w trakcie przysięgi zakręciła jej się łezka w oczach. Dostaliśmy od rodziców piękny olbrzymi bukiet kwiatów z 30 gałązek eustomy (stoi teraz na podłodze, opiera się o ścianę i prawie sięga parapetu). Potem cały pokój pachniał tymi kwiatami i było bardzo romantycznie. Dostaliśmy dużo pieniędzy (w wersji optymistycznej liczyliśmy co najwyżej na połowe tego, co dostaliśmy Smile

) i dużo kuponów - nie wygraliśmy głównej nagrody, ale trafiliśmy kilkanaście trójek. Dobre i to Smile

Nie obyło się bez zgrzytów - wieża, którą pożyczyła nam restauracja nie czytała naszych płyt i odtwarzacza mp3 i przez jakiś czas słuchaliśmy wiejskich przyśpiewek lecących w restauracji, ale mój brat uratował sytuację i pojechał do nas do domu, żeby przywieźć naszą wieżę i już było OK. Zostało się nam strasznie dużo jedzenia i obdarowaliśmy większość gości. Jestem zadowolona z przyjęcia - było miłe, kameralne i szybko zleciało.

Tristos

No to i ja dołączam się do gratulacji. Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia. Dobrze, że wszystko odbyło się mniej więcej zgodnie z planem. Teraz dbajcie o ten związek, trzymam kciuki aby np. za 20 lat nie było rozwodu. Razz

Cornelia

To ja też dołącze się do gratulacji i życzeń wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia! Smile

A ja się pochwalę, że ostatnio nauczyłam się robić coś do jedzenia, co wymaga gotowania i/lub smażenia i jest tego coraz więcej! Może to głupie, ale ja jestem z siebie dumna, bo jestem generalnie największym kulinarnym beztalenciem.

Kreuzburg

To i ja się dołączę do gratulacji. Obyście w szczęściu i zdrowiu dożyli setki co najmniej i mieli pociechy z tego pięknego związku, bo to jest istota każdego związku, czy tam udanego czy nie, uwierzcie mi. Niemniej wszystkiego co najlepsze na nowej drodze życia Partyman

Viento

Anarie

Viento, dołączam się do życzeń. Wybacz, ale nie potrafię teraz wymyślić nic oryginalnego, po prostu cieszę się z Waszego szczęścia i oby trwało ono jak najdłużej. Z całego serca życzę Wam tego, żebyście wytrwali w tym związku. Zgodnie z przysięgą. Hmm... Viento, spodziewaj się jednak pm w najbliższym czasie :P

Viento

Dziękuję a pm sprawdzę po powrocie. Stresowałam się w nocy bo lało jak z cebra, ale od rana było słonecznie i plener się udał. Mieliśmy zdjęcia w naszej ulubionej herbaciarni i w ogrodzie botanicznym. Będziemy je mieć gdzieś za ok 2 tyg to wam jakieś pokażę.

Jutro jedziemy do Kazimierza nad Wisłą i nie będzie mnie do poniedziałku.

Gloom

Byłem w Kazimierzu Dln. w zeszłym roku. Piękne miasteczko z klimatem. Wink

Nam pogoda dopisała i wam też tego życzę. Very Happy

Aune

Pochwalę się, że dostałam pracę. Od 3 sierpnia zaczynam nowe życie i to w dodatku w stolicy. Nie wiem jak sobie z tym poradzę, bo te miasto jest jak dżungla, ale powoli wtopię się w ten klimat. Na razie musimy znaleźć z koleżanką jakieś mieszkanie, a potem się zacznie życie.

Katarzyna

Yeeeah! Super, Aune. Ja się jeszcze pracą nie martwię, ale tuż tuż :P Szkoła i studia pewnie szybko zlecą Smile

Chamsko się przyznam, że zamierzam zrealizować swój cel i znaleźć naprawdę niezłą, płatną pracę, dzięki której będę spełniać wszystkie swoje zachcianki Mr. Green

Ale oczywiście nie w najbliższym czasie.
A teraz się przyznaj, co to za praca? Mam nadzieję, że przyzwyczaisz się do tłoku Warszawy. Będziesz miała blisko do teatru Roma, na który mam wielką ochotę, ale na razie tam nie jadę Sad

Dark Rose

Nooo proszę, Aune, gratulacje, no i trzymam kciuki, żeby wszystko się pomyślnie ułożyło. A jeśli mogę być dociekliwa - co to za praca? :]