Within Temptation

kaska_tarja

@Czestmir
Jakim Ty aparatem robiłeś te zdjęcia? Są zajebiaszcze! Dalej nie mogę wyjść z podziwu.

Centaur039

Katarzyna

Kasi chyba chodziło o Ciebie, Centaur XD Ale nie wiem :P

Child Of Bodom

@Centaur
To była pomyłka, łatwo się domyślić, że chodziło o Ciebie.

@kaska_tarja
Tych zdjęć on nie robił, tylko fotograf, którego Centaur poznał w schronisku.

Centaur039

Aha.
Skoro tak, to odpowiadam.
Te bardziej przejrzyste zdjęcia w większej jasności
to robiłem poklatkowo 6 zdjęć na raz aparatem-komórką:
SPV M 650 2mpix.

Zaś tamte zdjęcia co zamieściła Metalflower za moją prosbą,
to były robione przez fotografa z zamiłowania do sztuki "samej fotografii".
Aparat posiadał 10 m pix. czyli to niesamowita jest maszynka Cool

Załatwiłem to osobiście z Nim, abyście mogli je teraz podziwiać.

W razie co, jestem z Grzesiem w stałym kontakcie mailowym.

kaska_tarja

Przepraszam za pomyłkę. Oczywiście Centaur039 chodziło o Ciebie. Jeszcze raz przepraszam.

Ładny aparat Smile

Dzięki za dane. Muszę się rozejrzeć za taką maszynką.

Centaur039

kaska_tarja

Uuuu... Troszkę drogo. No ale cóż.

Wróćmy do tematu.

Zibi

Edit

Bartek

WT to nie jakiś super odjechany technicznie zespół, ale miło się słucha. Smile

Najlepsza płyta ME, TSF też daje rade. Ostatnia jakoś mi za bardzo nie przypadła do gustu.

Child Of Bodom

Ja pamiętam jak piewrszy raz słuchałem The Silent Force to wydała mi się strasznie słaba, tylko It's The Fear mi się podobała, ale później już bardziej choć i tak uważam ją za najsłabszą. Według mnie najlepsze jest ich najnowsze dokonanie, bo ME mnie też czasem nudziła, a przy THOE odpływam przy każdym utworze.

Manowar

Miałem tak samo jak Ty Child of Bodom. Ale do THOE w ogóle się nie mogę przekonac!

Bartek

Z TSF najlepsze to: Forasken, Memories, Stand my Ground.
THOE jakoś ciężko mi do końca przesłuchać.

Katarzyna

The Silent Force to według mnie ich najlepsza płyte. Może dlatego, że niegdyś uwielbiałam Forsaken, ale teraz totalnie jestem zakochana w Angels i Memories Mr. Green

ME też mi się podoba, ale zajmuje drugie miejsce Wink

Ivanhoe

Najlepsza jest bez wątpienia "Enter", a moja ulubiona to "The Silent Force".

Zibi

Edit

Child Of Bodom

Forsaken i Aquarius to według mnie nudne kawałki. Tak się ciągną i ciągną i nic się nie dzieje. Lubię za to bardzo See Who I Am, Jillian, Angels, It's The Fear i bonusowy Jane Doe.
A co do płyty Mother Earth to uwielbiam Deceiver Of Fools ponad wszystko, gdy go tylko usłyszałem to się w nim zakochałem, a poza tym to Ice Queen, Dark Wings, które pokochałem niedawno i potrafię ją słuchać w kółko, In Perfect Harmony i Bitersweet. Natomiast nie przepadam za Promise i The Caged.

Katarzyna

Deceiver Of Fools lubię z koncertu, jak tak Sharon razem z muzyką gdzieś w środku lub pod koniec robi takie "hu hu hu hu huuu hu hu itd." :P

=Paula=

Ja jak po raz pierwszy usłyszałam WT to była to mieszanka piosenek z dwóch płyt ME i TSF, spodobało mi się Memories, Stand My Ground, Ice Queen, Dark Wings … . Teraz musze powiedzieć że po „zdobyciu” wszystkich piosenek i poukładaniu je na płyty w moim nieszczęsnym winampie rządziły Moher Earth i Enter, podoba mi się głos Sharon na tych płytach, słychać dużo wokaliz (Restless, Candles, Caged, The Promise, itp. ) czego w późniejszych płytach się tak nie dostrzega. Ale trzeba przyznać, te płytki są trochę monotonne jakoś nigdy nie mogłam w całości ich przesłuchać.