Closterkeller

Zibi

edit

Child Of Bodom

Ahh za dużo by się rozpisywać, opisze w pigułce Very Happy

Moje ulubione płyty:

Nero - za świetną muzyke, połączenie metalu/rocka z elektroniką, czasem mogłobybyć więcej jak dla mnie, za teksty (Miraż, Podziemny Krąg, Poza Granicą Dotyku, Patrząc Jak Toniesz, Królowa), za długość płyty, bo tutaj długość idzie w parze z jakości i za kapitalny wokal Anji.

Cyan - według mnie najbardziej metalowa płyta Clostera. Teksty na niej są smutne, pełne nadziei, anty-religijne. Muzycznie jest ciężej niż na wcześniejszych płytach, a moje ulubione utwory to: Ziemia Obiecana, Zmierz Bogów, Smutek Spełnionej Baśni, Domino, Alicja i Cisza w Moim i Jej Domu.

Violet - Od niej wszystko się zaczęło, słuchałem jej nałogowo przez jakiś czas. Szybkie kawałki przeplatają się z wolniejszymi, a wszystkie posiadają wyśmienite teksty. To na tej płycie powstały takie klasyki jak Violette czy Agnieszka. Bardzo lubię z niej On Przychodzi Nocą, Walet Pik, To Muzyka, Dwa Oblicza Ewy i wspomniane Agnieszka i Violette.

Pozostałe płyty również bardzo lubię, a te trzy co podałem to są najlepszymi z najlepszych, bo jak tu nie lubić każdej płyty jak wszystkie mają w osobie to coś.

Scarlet jest bardzo smutną płytą według mnie, Purple jest niewinna, pełna eksperymentów, a najbardziej lubię w niej brzmienie, jest cudowne, takie stare jak lubię. Graphitte z kolei to jedna z bardziej przebojowych płyt, na niej to znajduje się hit "Na Krawędzi". Blue jest również bardzo ciekawa, lubię z niej m.in. Iluzyt i Blue.

Muszę dodać jeszcze, że byłem już trzy razy na koncetach Closterkeller (dwa razy w ramach Abracadabry) i za każdym razem świetnie się bawiłem.

Przez zespół przewinęło się wielu muzyków, ale na szczęście wrócił do Clostera Andrzej Najman (grał w swoim czasie z Dodą), ale z kolei brak mi Frediego, który wymiatał na gitarze.

A co do osoby Anji Orthodox to jest ona według mnie jedną z najlepszych tekściarek. Jej teksty są pełne niespełnionej miłości, pełne nadziei, obrywa się w nich polityce, kościołowi i Bogu. Jest ona ikoną polskiego gotyku i nawet miała swój udział w modzie, gdzie przez jej osobę wprowadzono elementy gotyckie do mody.

I na koniec dodam, że posiadam prawie całą dyskografię Clostera na kasetach, ja na razie mam: Purple, Violet, Scarlet, Cyan i Koncert 97, brakuje mi jeszcze Blue, Graphitte i Nero, ale muszę je zdobyć.

Kate

Closterkeller to IMO najlepszy polski zespół. A Anja to najlepsza wokalistka.
Co do ulubionej płyty, to jest różnie, bo uwielbiam dosłownie wszystkie, a wszystko zależy od tego, którą akurat słucham i od nastroju Wink

Poważnie to płyty Clostera są bardzo zróżnicowane, każda jest inna i dlatego ciężko powiedzieć, że jedna jest lepsza, a druga gorsza. Nawet Anja potrafi cudnie zmieniać głosy. Nowe płyty są bardziej znane, ale naprawdę stare też są świetne i warte uwagi.

Na koncercie miałam okazję być 2 razy i tak jak mówi Child, jest po prostu super. Anja ma dobry kontakt z publicznością, po każdym koncercie wychodzi zza kulis, rozmawia, podpisuje płyty. Bardzo mi się jej podejście do fanów podoba, no i to, że mają bardzo urozmaicone setlisty i nie zapominają o starszych płytach.

kaska_tarja

Może i ta cała Anji Orthodox jest dobrą tekściarka, ale powiem szczerze, że jest taka troszkę... nie wyjściowa.
Nie znam tego zespołu, bo nie słucham polskiej muzyki. Ale tak z ciekawości posłuchałam "Na krawędzi". I jeśli tak wygląda najlepszy zespół polski, to ja dziękuję. Nie chce wiedzieć jak brzmią gorsze. Nie podoba mi się zbytnio głos pani Orthodox...

Child Of Bodom

Uwielbiam teledysk "Na Krawędzi" Anja wyszła na nim bardzo ładnie Smile

, a czy jest niewyjściowo to hmm czy ja wiem. Po prostu ma taki styl, prawdziwie gotycki i to mi się podoba.

Zibi

edit

kaska_tarja

Stroje jak stroje, mi bardziej o pyszczek chodziło :D

Zorientowałam się już pisząc na różnych forach i czytając o Closterkeller, że albo go się uwielbia albo nie cierpi. Ja niestety należę do tych drugich.

Polski gotyk nie podchodzi mi wogóle. Jakoś to dla nie takie...bezpłciowe jest...

Manowar

Również ja muszę zapisać się do tych drugich, większość polskich zespołów gotyckich nie przemawia i bez urazy, ale Anja czasami ubiera się troszeczkę dziwnie.

Child Of Bodom

Tak Ziby na ostatniej trasie miała ładny strój, ale i tak najbardziej podobał mi się strój z zeszłorocznej Abry, gdzie z sukni zwisały jej róże, przepięknie to wyglądało Smile

.

A co do polskiego gotyku to wcale on taki bezpłciowy nie jest. Mamy Artrosis, który miał romans z darkwave, Moonlight, który tworzy teraz kosmiczne dźwięki, Delight, który jest taki sobie, Via Mistica, Lilith, Astheria, Via Alia, Batalion D'Amour, Sacriversum i wcale te zespoły nie grają nudno, mnie się osobiście bardzo podobają.

Manowar

Sacriversum rzeczywiście jest fajne i czasami lubię soie posłuchać, Delight też ale te inne już mniej..

Kate

Ali

Closterkeller, najlepszy polski zespół - zgadzam się z tym.
Bardzo dobre teksty - dobra muzyka. Anja piękna kobieta z pięknym wokalem, innym niż wszystkie. Poznałem ich przez kawałek "Czas Komety", który zobaczyłem w tv.

Najlepsze moje perełki to:

W moim kraju
Desperado
Fortepian
Zaklęta w marmur
Na krawędzi

I aż sobie włączę chyba Smile

Katarzyna

Mi się bardzo podoba "Władza" i "I jeszcze raz do końca". "W moim kraju" podobało mi się niezwykle, kiedy usłyszałam po raz pierwszy, ale teraz mi się te podobają. I jeszcze "Violette" jest świetne.

Zibi

edit

Kate

Child Of Bodom

kaska_tarja

Tak czytam Wasze posty i czytam... I próbuje się jakoś "nasłuchać" tego Closterkeller... Włączam te niby najlepsze piosenki i co? I nic. Ani mnie głos nie unosi, ani muzyka nie porywa... A najbardziej załamałam sie jak usłyszałam jak skrzywdzili "Zegarmistrza Światła". No nie mogę, nie mogę :/

Zibi

edit

kaska_tarja

Jak na mój gust to to była profanacja tak klasycznej i pięknej piosenki. No ale to tylko mój gust Smile

Kate