Forum Winter Storm Polska Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Czy Ziemia jest płaska? - Jasne, u Terrego Pratchetta!

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum Winter Storm Polska Strona Główna -> Kultura
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Aune
Her Little Phoenix
Her Little Phoenix


Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 4175
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:01, 05 Cze 2009 Temat postu:

Przeczytałam "Kota w stanie czystym". Było kilka śmiesznych momentów, ale ogólnie się zawiodłam. Książka krótka i trochę dziwna. Jest kilka genialnych sformułowań, ale sposób pisania tego pana mi średnio odpowiada. Takie jakby na siłę błyskotliwe. Musiałabym się zapoznać z czymś innym w jego dorobku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viento
Obieżyświat
Obieżyświat


Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 996
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Neverland
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:57, 12 Cze 2009 Temat postu:

Polecam coś ze świata Dysku - przekonasz się, że Pratchett nie jest na siłę błyskotliwy. Wink

EDIT: Dziś rano skończyłam czytać "Łups!" Jedno jest pewne - Pratchett z książki na książkę jest coraz bardziej mroczny i poważny. W Łups porusza takie kwestie jak nienawiść, rasizm i brak tolerancji. A wszystko zaczęło się od doliny Koom, w której trolle wciągnęły krasnoludy w zasadzkę lub krasnoludy wciągnęły trolle w zasadzkę. Nikt nie wie jak było naprawdę, ale to i tak jest doskonały pretekst do wojny i nienawiści do tej drugiej rasy. Zbliża się rocznica bitwy w dolinie Koom, a w Ankh - Morpork mieszka coraz więcej trolli i krasnoludów. Robi się nieciekawie. Pratchett skupia się tutaj na Vimsie, którego przedstawia jako człowieka bardzo uczciwego i z silnym kręgosłupem moralnym - "prostego jak strzała choć może nie tak bystrego jak najostrzejszy nóż", a także jako kochającego i czułego męża i ojca. Przyznam, że momentami aż mdli od tych peanów na cześć komendanta straży. Książkę, jak wszystko co napisał Pratchett, czyta się lekko i szybko, a jednak brakuje tutaj czegoś, co zrównoważyłoby ciężkie tematy. To chyba jeden z najmniej zabawnych "pratchettów", to niewiarygodne, ale jest w nim tylko kilka przypisów (a przepisy jak wiadomo są zawsze najlepsze).

Ciekawe jakie będą "Making Money" i "Raising Taxes". Smutno mi, że nie ma widoków na kolejne książki. Chętnie przeczytałabym coś o wiedźmach lub Śmierci.

Razem z "Łups" ukazała się też "Nacja" - książka nie należąca do cyklu o świecie dysku. Czy ktoś ją czytał? Ja jeszcze nie miałam okazji, ale znajoma ma pożyczyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Incognito
Der Besuch der alten Dame
Der Besuch der alten Dame


Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 1514
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraina Tysiąca Jezior
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:35, 05 Lip 2009 Temat postu:

Skończyłam Nację! Mr. Green

I mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że podobała mi się! I to bardzo!
Jest to coś zupełnie innego niż Dyskowe części. I na początku trudno odnaleźć w niej styl Pratchetta. Rozkręca się powoli i nie bardzo wiadomo, co to jest - Robinson Cruzoe, Wyspa piratów, Życie Pi, czy Błękitna laguna. ;p

Ale jak już się rozkręci - wciąga, można znaleźć nawet przypisy (;p), nie takie jak Dyskowe, ale są! No i pojawia się humor, a miałam obawy, że powaga zostanie utrzymana przez cały czas...

W każdym razie książka jest raczej taka skłaniająca do refleksji i myślenia, ale akcja jest, jest i czasem zaskakująca...
Ogółem całkiem coś innego, ale warto przeczytać.

@Viento, widziałam na zdjęciu u Ciebie piękną kolekcję Pratchetta. Śmiało Nację możesz do niej dołączyć! Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viento
Obieżyświat
Obieżyświat


Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 996
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Neverland
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:37, 06 Lip 2009 Temat postu:

Cytat:
Viento, widziałam na zdjęciu u Ciebie piękną kolekcję Pratchetta. Śmiało Nację możesz do niej dołączyć


My kupujemy tylko książki ze Świata Dysku. Nację właśnie czytam, jestem gdzieś w połowie i podoba mi się, ale nie jakoś specjalnie bardzo.

EDIT:

Przeczytałam Nację, która ukazała się razem z "Łups", ale nie należy do cyklu Świata Dysku. Nacja to mała wyspa na oceanie, która pewnego dnia zostaje zalana przez Wielką Falę. Giną wszyscy mieszkańcy z wyjątkiem chłopca Mau, który w czasie kataklizmu przebywał na innej wyspie. Na wyspie znajduje się też dziewczyna z Anglii, która płynęła na statku, który rozbił się na Nacji. Mau i Dziewczyna - duch stopniowo przełamują barierę językową porozumiewając się przy pomocy rysunków i ucząc się nawzajem swoich języków. Na wyspę zaczynają przypływać rozbitkowie z sąsiednich wysp, który przeżyli kataklizm i wszyscy razem próbują zacząć żyć od nowa. Początkowo sądziłam, że to będzie książka przygodowa dla nastolatków, a jednak nic bardziej mylnego. Książka jest bardzo mądra, porusza ważne tematy, jak np. to, że wiara i nauka mogą się uzupełniać a nie być w opozycji. Pratchett zwraca uwagę, że powinniśmy w życiu być ciekawi świata i nie zamykać się w żadnej skorupie, powinniśmy być tolerancyjni i otwarci. Podoba mi się to przesłanie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anarie
Princess of Persia
Princess of Persia


Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z krańca świata
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:40, 01 Sie 2009 Temat postu:

Dołączam do grona tych, którzy zapoznali się z Nacją i jak na książkę Pratchetta, to byłam mile zaskoczona. Nie lubię świata dysku, ale akurat tą pozycję polecam. Viento bardzo dobrze opisała ją post wcześniej więc nie będę powtarzać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viento
Obieżyświat
Obieżyświat


Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 996
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Neverland
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:11, 02 Sie 2009 Temat postu:

Cytat:
Nie lubię świata dysku


Czemu? Nie lubisz jako całości czy nie lubisz pewnych postaci / książek?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anarie
Princess of Persia
Princess of Persia


Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z krańca świata
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:29, 02 Sie 2009 Temat postu:

Czytałam dwie, "Kolor Magii" i "Bogowie, Honor i Ankh- Morpork" (czy jakoś :P). Ogólnie stylu Pratchetta i jego humoru nie trawię zbyt dobrze, a po "Nację" sięgnęłam już z nudów i cieszę się, że jest inna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viento
Obieżyświat
Obieżyświat


Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 996
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Neverland
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:38, 03 Sie 2009 Temat postu:

Z poczuciem humoru tak jest, że jednym odpowiada a innym nie. Ja kocham poczucie humoru Pratchetta, jest to coś, co najbardziej podoba mi się w jego książkach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anarie
Princess of Persia
Princess of Persia


Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z krańca świata
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:10, 03 Sie 2009 Temat postu:

Trochę to dziwne, bo np Milena Wójtowicz ma styl i humor podobny do stylu Pratchetta i jej książki połykam na raz, a samego Pratchetta - zwyczajnie męczę. Cóż, kwestia gustu, tak jak wszystko Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viento
Obieżyświat
Obieżyświat


Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 996
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Neverland
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:39, 21 Sie 2009 Temat postu:

Nowy pratchett jest już w sprzedaży! Mr. Green

W Świecie finansjery poznamy dalsze losy Moista von Lipwiga, który zostaje zarządcą w Królewskiej Mennicy Ankh Morpork. To była propozycja nie do odrzucenia i nie da się ukryć, że jest to super posada. Moist jest tak zadowolony, że chciałby ją wykonywać do konca życia. Problem polega na tym, że to niekoniecznie znaczy "długo". Moista otaczają wrogowie: skrytobójcy, wampiry i bezimienne coś w bezimiennej piwnicy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Incognito
Der Besuch der alten Dame
Der Besuch der alten Dame


Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 1514
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraina Tysiąca Jezior
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:34, 21 Sie 2009 Temat postu:

Kurczaki, czemu nowości wychodzą wtedy, kiedy człowiek bez kasiorki???

Przyjdzie trochę poczekać... Sad

@Anarie, ja też uwielbiam Milenę Wójtowicz!

A co do Świata Dysku, to dawno dawno temu był taki czas, kiedy nie mogłam się do niego przekonać...
A potem coś tam coś tam i pstryk! Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viento
Obieżyświat
Obieżyświat


Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 996
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Neverland
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:07, 22 Sie 2009 Temat postu:

Pamiętasz, co sprawiło, że się przekonałaś?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Incognito
Der Besuch der alten Dame
Der Besuch der alten Dame


Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 1514
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraina Tysiąca Jezior
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:40, 22 Sie 2009 Temat postu:

Nic specjalnego...
To co zawsze, kiedy coś tam jest okrzyknięte jako 8 cud świata, super extra i wszyscy za tym szaleją, a mnie gorąco namawiają, żebym to przeczytała...
Nie cierpię być do czegoś przymuszana, zawsze wtedy staję okoniem. ;p

Parę razy trzymałam Kolor magii, otwierałam, sceptycznie patrzyłam na rysunek słoni (szkoda, że już ich nie ma!) i... zamykałam.
W końcu raz miałam więcej cierpliwości, przeczytałam nie tylko początek, ale i kartkę przewróciłam... Mr. Green
Dalej już poszło gładko... Mr. Green

Dlatego jestem zdania, że jak coś dobre, to samo się obroni...
Wystarczy otworzyć i zacząć czytać. Rock ya
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viento
Obieżyświat
Obieżyświat


Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 996
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Neverland
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:09, 24 Sie 2009 Temat postu:

No tak. Myślałam, że czytałaś Pratchetta, nie podobało ci się i potem spodobało.

EDIT:

Sprawdzcie swoje książki, gdy będziecie kupowali "Świat finansjery". Okazało się, że w naszej brakuje 17 stron (pomiędzy 160 a 177 str). Pewnie wypuszczono źle wydrukowaną serię.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Incognito
Der Besuch der alten Dame
Der Besuch der alten Dame


Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 1514
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraina Tysiąca Jezior
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:43, 25 Sie 2009 Temat postu:

Dzięki za ostrzeżenie, ja swoją kupię zaraz na początku września... to obadam co i jak. Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viento
Obieżyświat
Obieżyświat


Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 996
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Neverland
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:13, 01 Wrz 2009 Temat postu:

Przed chwilą skończyłam czytać Świat finansjery. Wciągająca książka, fabuła pełna jest zakrętasów (to sprawka Vetinariego), zabawnych sytuacji i dziwnych pomysłów. Książka jest błyskotliwa, sporo w niej ciętego humoru (prawie jak za starych, dobrych czasów) i lekko się ją czyta. Jednak mimo kilku zaskakujących rzeczy (prezes (!) i golemy, które przybyły do miasta) "Świat finansjery" w dużym stopniu powiela schemat "Piekła pocztowego". W obu książkach Moist von Lipwig dostaje "propozycję nie do odrzucenia", cudem uchodzi z życiem, ma mnóstwo kłopotów i błyskotliwych pomysłów, które ratują mu skórę i w rezultacie osiąga spektakularny sukces. Ikonograf robi obrazek, a "Puls" zamieszcza zdjęcie Moista na pierwszej stronie. Szykuje się kolejna książka, w której Moist jest głównym bohaterem - Raising Taxes. Mam nadzieję, że nie powtórzy ona tego schematu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Incognito
Der Besuch der alten Dame
Der Besuch der alten Dame


Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 1514
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraina Tysiąca Jezior
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:03, 05 Wrz 2009 Temat postu:

Już kupiłam i sobie czytam! Oczywiście z zakreślaczem w jednej ręce, jak zawsze z Pratchettem. ;p
Jak skończę, napiszę więcej. Mr. Green

EDIT:
Skończyłam! Mr. Green

"Nie czuł się swobodnie w obecności czaszek. Ludzie są genetycznie zaprogramowani, by w takiej sytuacji nie czuć się dobrze, już od czasów małp, ponieważ: a) to, co zmieniło tę czaszkę w czaszkę, może nadal gdzieś tu być, więc należałoby biec na drzewo, ale szybko, oraz b) czaszki wyglądają, jakby się z patrzącego naśmiewały." Mr. Green

"Posępna muzyka organowa wypełniła pokój Katedry Komunikacji Post Mortem. Moist zgadywał, że służy tworzeniu atmosfery, choć właściwy nastrój łatwiej byłoby osiągnąć utworem innym niż Sonata i fuga na kogoś, kto ma problemy z pedałami.
Kiedy ostatnia nuta zmarła w ciężkich cierpieniach, Hicks obrócił się na stołku i uniósł maskę."

Krótko powiem, fajne. ;p Viento już treść opisała, więc nie będę się powtarzać...

Myślę, że trzecia część o Lipwigu, tym razem o podatkach, będzie zbliżona do poprzedników. I tak Pratchett zawsze coś wymyśli dodatkowego, żeby się nie nudzić... Mr. Green


Ostatnio zmieniony przez Incognito dnia Wto 20:46, 08 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arivante
Entuzjasta
Entuzjasta


Dołączył: 31 Mar 2010
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Paradise City
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:33, 17 Wrz 2010 Temat postu:

Przeczytałam "Nację" i powiem, że baaardzooo mi się podobałaSmile
A z serii "Świat Dysku" czytałam tylko "Eryk", mam ochotę na resztę, ale na razie muszę się powstrzymać. A co do Eryka.. był świetny:D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arcasto
Stały bywalec
Stały bywalec


Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Szwelice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:33, 19 Wrz 2010 Temat postu:

Incognito napisał:
"Nie czuł się swobodnie w obecności czaszek. Ludzie są genetycznie zaprogramowani, by w takiej sytuacji nie czuć się dobrze, już od czasów małp, ponieważ: a) to, co zmieniło tę czaszkę w czaszkę, może nadal gdzieś tu być, więc należałoby biec na drzewo, ale szybko, oraz b) czaszki wyglądają, jakby się z patrzącego naśmiewały." Mr. Green

Mocne Wink . Ale i tak moim, jak do tej pory, ulubionym cytatem z Pratchetta jest poniższy:

There is only really one way to describe the effect the smell of Ankh-Morpork has on the visiting nose, and that is by analogy.
Take a tartan.
Sprinkle it with confetti.
Light it with strobe lights.
Now take a chameleon.
Put the chameleon on the tartan.
Watch it closely.
See?


Jak pierwszy raz to przeczytałem, to płakałem ze śmiechu.

Na czas sesji zwolniłem z Pratchettem i zatrzymałem się na Equal Rites, ale od przyszłego tygodnia znowu ruszam z pełną parą Wink .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum Winter Storm Polska Strona Główna -> Kultura Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin