Final Storm Tour 2009 - 16-10-2009 Pardubice

POISON IVY

No no, widzę, że wypad do Pardubic udany tak jak nasz do Niemiec Very Happy

Te same supporty, niemal ta sama setlista. A Tarja też wyszła tak do fanów na środek sali? Ciekawa jestem. Żałuję tylko, że po koncercie musieliśmy jechać i nie złapaliśmy Tarji, ale cóż Misio do pracy musiał iść rano. W każdym razie gratuluję niezapomnianych przeżyć Mr. Green

Katja

lucr0m - piękne fotki Very Happy

. Ach tylko pozazdrościć Wam świetnych zdjęć z Tarją Rolling eyes

AlexHeavyMetal

[link widoczny dla zalogowanych] Mr. Green

[link widoczny dla zalogowanych]

lucr0m

Nie, nie wyszła na środek. I całe szczęście, bo przynajmniej była cały czas blisko nas Mr. Green

Jakby wyszła na środek, to byśmy jej pewnie nie widzieli spod barierek Gives thy a finger

Fotka bardzo ładna, AlexHeavyMetal. Ale plakat mi sie nie podoba... Ten z Warszawy jest ładniejszy Razz

Przeszkadzały mi za duże napisy (i to żółte...) i (trochę mniej) zdjęcie Tarji...

DarkSide

Alex, lucr0m fotki macie bombowe Mr. Green

Zresztą jak fotka z Tarją może być kiepska...nie ma takiej opcji...

Co do plakatu promocyjnego, to podoba mi się, ale plakat to plakat, ja nie przywiązuje do nich większej uwagi.

Już się nie mogę doczekać, aż reszta wrzuci swoje fotki Very Happy

Mila

Śliczne macie fotki z Enkeli!

Nie pamiętacie, z czego się Tarja tak śmiała na [link widoczny dla zalogowanych] zdjeciu?

Shego!

Widzę, że koncert był udany (no ba - przecież to Tarja śpiewała). Cieszę się, że wszyscy wróciliście cali i zdrowi Smile

Piękny bukiet daliście Tarji. Zazdroszczę Wam tych fotek z nią... Ja też che mieć zdjęcie z Tarją!!!
Smile

Cornelia

Chciałam coś wyjaśnić. W skutek zirytowania niedomówieniami... Bukiet Tarja dostała od pardubickiego trójkąta. Nie chcę robić nieprzyjemnych sytuacji, ale bukiet był moim pomysłem i dałam go w podziękowaniu za to wszystko co mogliśmy we trójkę zobaczyć.
Niemniej do prezentu była dołączona karteczka z dedykacją od polskich fanów, natomiast z mojej strony bukiet był dany raczej prywatnie, od naszej trójki, bo od dawna chciałam dać Tarji kwiaty. Po prostu.
Nie wiem jak Dark Side się ustosunkuje do prezentu i tego jak go traktować. Ja po tym koncercie i po wszystkich akcjach jestem bardzo zmęczona i zirytowana tym wszystkim co wokół się działo. Jestem zadowolona z koncertu, że spotkania z Tarją, jednak pewne wnioski na przyszłość wyciągnęłam.
Mam nadzieję, że lada chwilą uda nam się z trójkątem zabrać za relacje. Fotkami nie będę się chwalić, bo i nie ma czym. Najlepsze wyszły z Maxem, ale to mniejsza o nią i z 'What's your name?' (wokalista KOM)
A teraz idę dalej ciężko odchorowywać ten lajtowy wyjazd.

Metalflower

Tak właściwie to po co te wyjaśnienia, Cornelio? Przecież nikt się pod Waszym czy tam Twoim bukietem nie "podpisywał".
Ty po prostu nie możesz znieść, jeżeli choć przez 5 minut nie jesteś w centrum uwagi. Na szczęście z tego się wyrasta. ;)

Dark Rose

@Cornelia

Właściwie to nie byłam i nie znam sytuacji, ale po prostu chcę wyrazić swoje zdanie po tym, co przeczytałam.
W Warszawie Tarja również dostała prezent ode mnie i od Celeste tuż po koncercie (bo w Empiku dostała więcej, wiadomo). Same wpadłyśmy na ten pomysł, same go wykonałyśmy, same przetłumaczyłyśmy tekst i same wymyśliłyśmy dedykację, która jednak była od ogółu fanów z Polski, żeby zapamiętała NAS, jako polskich fanów. I to było w tym wspaniałego, że to było nieoczekiwanie zgrane, bo podczas wręczania prezentu stali tam przecież wszyscy. Nie widzę sensu w odróżnianiu, że ten prezent jest ode mnie a ten od kogoś innego. Jeśli chciałaś dać Tarji indywidualny prezent, to czemu tego nie zrobiłaś?
Ale jak kto woli, można być wielkim indywidualistą, tylko po co wtedy jeździć na koncert z grupą?

Cornelia

No tak, oczywiście. Dobra, nie chce mi się dyskutować, ok? Wyjaśnienie jest w sprawie prezentu o którym mowa była parę stron wcześniej. I dlatego, że sytuacja coraz bardziej mnie irytuje, im więcej mija czasu.
Mam gdzieś uwagę, myślcie sobie co chcecie - wkurza mnie po prostu cała otoczka wyjazdu
edit: DarkRose, moje wnioski i to jak to wszystko traktuje wynikają właśnie z warunków wyjazdu. Dałam Tarji prezent właśnie indywidualny - kwiaty jak dla mnie miały być dodatkiem, od naszej grupki trójkowej, prezent owszem - był od polskich fanów. Natomiast chodzi mi o to jak to wszystko wyglądało na miejscu. Dzisiaj jestem zmęczona i wkurzona tym wszystkim, stąd taki post. Może błąd, ale chciałam wyjaśnić sytuację.
Myślę, że te osoby, które były rozumieją o co mi chodzi - niestety na miejscu, jak i przed wyjazdem, wszystko wyglądało jak wyglądało. Stąd wyjaśnienie w sprawie tego konkretnego prezentu. Małego, bo małego, ale jednak.
Ps. Jeśli chodzi o reprezentację fanów polskich czy cokolwiek, to to robiłyśmy. Stąd pozdrowienia od Tarji, którą była zachwycona. Natomiast reszta tego co pisałam wynika z faktu, że kiedy już ochłonęłam to wszystko zaczęło mnie irytować.

lucr0m

Ej, dziewczyny... spokojnie...
Koncert się udał i po co te nerwy???

Chyba Cornelii nie chodzi o prezent (od kogo on jest itd..) tylko ogólnie o postawę niektórych osób (która szczerze mówiąć też mnie trochę zdziwiła...)... To jasne że prezent był od polskich fanów a to czy jest podpisany imiennie czy nie, nie ma to większego znaczenia. Tarja miała go zapamiętać jako prezent OD POLSKICH FANÓW i tak go zapamięta. A to jak Cornelia ocenia innych fanów i ich stosunek do Tarji/wyjazdu, to jej sprawa. Więc proponuję żebyście to sobie wyjaśniły na privie, a tutaj porozmawiajmy o koncercie Very Happy

Madeline

lucr0m

Cornelia

Głupi jesteś, to było 'hey' xDDD
I wiem z kim mam -.- 'What's your name' to na niego mówię od kiedy próbowaliśmy mu wytłumaczyć jak się pisze 'Cornelia'. Pamiętasz jeszcze?

Madeline, nie o to mi chodziło, ok? Wbrew pozorom my też nie mieliśmy wcale łatwo, tylko postaraliśmy się o to, żeby maksymalnie wyciągnąć z tego koncertu co trzeba. Natomias wszystko inne pozostawia wiele do życzenia. Powiedziałam o prezencie, bo chciałam jednak podkreślić pewne rzeczy. Mam do tego prawo- wszyscy wiemy jak było. Nie mogę wyjść na spacer, nawiasem, bo w ramach właśnie konsekwencji i trudności związanych z wyjazdem mam teraz poważne problemy zdrowotne. Także nie mów że miałyśmy łatwo. Nie miałyśmy.
Już Lucr0m skończył dyskusję. Powiedziałam co chciałam powiedzieć i miała do tego prawo i podstawy. Nie będę tego dalej drażyć, chciałam tylko zaznaczyć sprawę prezentu, ze względu właśnie na zaistniałą na miejscu dość kurjozalną sytuację. Prezent od polskich fanów - tak. Prezent od ekipy - e-e.

Kreuzburg

Jeszce raz pogratuluję wam świetnego wyjazdu i koncertu. Oczywiście żaden filmik na YT nie odda atmosfery i klimatu zabójczego głosu Tarji. Fotek natrzaskaliście jak zwykle wiele, jest co oglądać. Oby Tarja koncertowała do końca świata bo warto ją oglądać i słuchać zawsze. Amen

Sandra

lucr0m

Dziewczyny, błagam STOP. Przenieście się na PRIVA Exclamation

To jest wątek poświęcony koncertowi Tarji, a nie prezentom itp. Więc czy mogłybyście nie psuć pozytywnych pokoncertowych wrażeń??? Z góry dziękuję...

Cornelia

Nie. Ale chciałam to po prostu wyjaśnić. Miałam na to ochotę i już, a Wyście to rozdmuchali, robiąc ze mnie rozwydrzonego bahora ^^

DarkSide

Cornelio, następnym razem kiedy będziesz stawiać mnie w równie idiotycznej sytuacji to przynajmniej mnie wcześniej uprzedź, żebym nie musiała się później palić ze wstydu!

Nie przyszłoby mi do głowy, aby podkreślać, że to tylko mój prezent, czy tylko moje kawiaty. Rozmawiając z Tarją ani razu nie powiedziałam JA, tylko cały czas MY, bo przemawiałam w imieniu fanklubu i w imieniu fanklubu wręczałam prezent.

Fatalnie się czuję z tym co tu przeczytałam i jest mi cholernie przykro, że sprawy przybrały taki obrót.