Forum Winter Storm Polska Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Wierny i oddany fan

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum Winter Storm Polska Strona Główna -> Archiwum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Hrabina Gruźlica
Ostatnia Gotycka Kobieta
Ostatnia Gotycka Kobieta


Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:14, 25 Mar 2007 Temat postu: Wierny i oddany fan

Zastanawiam się co rozumiecie przez pojęcie 'wierny fan'? Czy wierny fanem można być, nie będąc na żadnym koncercie ukochanego artysty? Czy może wierny fan, to taki, który trzyma się z zespołem? A może żeby być takim true fanem, to trzeba znać caaałą, absolutnie całą twórczość ukochanego artysty? Jak sądzicie??
Ja np. uważam się za takiego mega-fana Tarji (oczywiste --> Tarjofilem jestem) i Nightwisha (oby nie tylko z Tarją), Theriona (nieszkodzi, że znam około 20 kawałków), Dope Stars Inc.... Akurat o nich teraz pomyślałam, ale wydaje mi się, że znalazło by się więcej. Np. HIM i Linkin Park (bo mam całe ich dyskografie oryginalne Smile i proszę się ze mnie nie śmiać!).


PS. W sumie posiadanie oryginalnych, bądź nieoryginalnych dokonań, to chyba materiał na oddzielny temat, tak myślę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
margolcia
Wyznawca
Wyznawca


Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 713
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tarnów

PostWysłany: Nie 9:19, 25 Mar 2007 Temat postu:

No, ja jestem fanką Nightwisha, WT, CoB, Disturbed, Theriona, Evanescence...
Mam prawie wszystkie ich piosenki, słucham ciągle tylko ich.
Znam wszystkie teledyski.
A co do Tarji to chyba nie muszę mówić....
Mam ponad 200 jej zdjęć.
Ale nie byłam na żadnym koncercie i żałuje... Ale moze kiedy indziej wyciągne mamuśkę....
Ale i tak jestem ich fanką ;]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
simidiusz
Ostatni Żyjący Horadrim
Ostatni Żyjący Horadrim


Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sprzed kompa

PostWysłany: Nie 14:26, 25 Mar 2007 Temat postu:


Ja też jestem Wiernym Fanem Cradle Of Filth a raczej byłem, bo nie sądzę, żeby wierny fan po usłyszeniu dwóch ostatnich płyt chciał jeszcze być ich wiernym fanem. W sumie to chyba nadal nim jestem tylko czuję się tak jakby po prostu tych płyt nie było, każdy zespół popełnia w swej karierze pomyłki i po prostu uważam te płyty za kilka z nich..... może czas pokaże, że jeszcze potrafią nagrać dobre płyty no ale jak nie, to trudno, niech se szukają fanów wśród fanów Tokio Hotel.

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Madzior
Zadomowiony
Zadomowiony


Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tarnów

PostWysłany: Pon 15:26, 26 Mar 2007 Temat postu:

Jak dla mnie wierny fan to ktoś taki, kto słyszał zdecydowaną większość albo i wszystkie utwory danego zespołu, kto coś-niecoś wie o tym zespole, o płytach i członkach, kto niekoniecznie był na koncercie, bo wiadomo - nie każdy może, nie każdy ma mozliwość itp.
Poza tym jak dla mnie fan nie musi znać ani wszystkich tekstów na pamięć, nie musi być wyobwieszany naszywkami i bluzami tego zespołu, chociaż jeśli tak lubi, to ok. Jak dla mnie nie zakrawa to o pozerstwo pod warunkiem, że naprawdę słucha tego zespołu i lubi taki styl :P
Powrót do góry
Zobacz profil autora
margolcia
Wyznawca
Wyznawca


Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 713
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tarnów

PostWysłany: Pon 18:28, 26 Mar 2007 Temat postu:

No ja znam wiekszośc piosenek Nigthwisha na pamiec...
Tylko 3 nie znam, albo 5....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Madzior
Zadomowiony
Zadomowiony


Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tarnów

PostWysłany: Pon 21:06, 26 Mar 2007 Temat postu:

^ ja znam kilka Huntera, MonstruM, Via Mistici, Czubanda i kilku innych, ale tylko po polsku. Angielskiego nie umiem, piosenek po angielsku też nie. Uczę się podśpiewując razem z piosenkami, a wiadomo. Takiego chociażby CoB nie będę 'growlować', bo nie umiem :P
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Peter
Nadworny Tłumacz
Nadworny Tłumacz


Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:20, 26 Mar 2007 Temat postu: Re: Wierny i oddany fan

Hrabina Gruźlica napisał:
Zastanawiam się co rozumiecie przez pojęcie 'wierny fan'? Czy wierny fanem można być, nie będąc na żadnym koncercie ukochanego artysty? Czy może wierny fan, to taki, który trzyma się z zespołem? A może żeby być takim true fanem, to trzeba znać caaałą, absolutnie całą twórczość ukochanego artysty? Jak sądzicie??


Jeśli aby być true fanem trzeba zaliczyć jakiś koncert danego zespołu, to ja niestety nie jestem fanem Sad Co do dyskografii, to jak na razie skompletować mi się udało tylko dyskografię Nightwish (choć bez singli). Wychodzi na to, że jestem fanem tylko częsciowo Smile
A generalnie- myślę, że aby móc nazywać się fanem wypada znać dokonania swojego ulubionego zespołu i to dość dokładnie.

Cytat:
PS. W sumie posiadanie oryginalnych, bądź nieoryginalnych dokonań, to chyba materiał na oddzielny temat, tak myślę.


Myślę, że jeśli ktoś się nazywa fanem, to nie powinien bazować tylko na 'ściąganiu'. Nie mówię, że każdy musi bezwzglądnie mieć całą dyskografię, ale chyba można co jakiś czas uciułać trochę pieniędzy i po trochu skompletować przynajmniej najważniejsze dokonania swojego ulubionego artysty na jakimś orginalnym nośniku- tym bardziej, że obecnie jest po temu więcej okazji (np. Allegro, itp.)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
freak on a leash
Zaangażowany
Zaangażowany


Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:02, 26 Mar 2007 Temat postu:

Prawdziwy fan to pojęcie względne według mnie!

Moim zdaniem wcale nie trzeba mieć oryginalnych płyt, by nazwyać się czyimś fanem. Sama jeednak uważam, że ja jako najwierniejsza fanka Nightwisha musze mieć oryginały! Wydaje mi się, to kwestia pieniędzy. Przecież nie każdy może sobie na to pozwolić!

Prawdziwy fan to osoba, która zna świetnie twórczośc danego zespołu i nie ogranicza się do słuchania po kilka razy dziennie jakiś płyt, ale zna czasami ich geneze i przede wszystkim tekst!

To ze znaniem na pamięć historii zespołu, obowiąkiem uczęszczania na koncerty, jeśli jest ojkazja i wykuciem na pamięć danych o członkach zespołu jest przesadzone! To naturalne, że niektórzy się tm interesują, ale liczy się twórczość! Osoba, która zna muzykę a nie interesuje się życiem prywatnym zespołu to naprawdę zdrowy fan:P


Ja się do "zdrowych fanów" nie zaliczam! Surprised Chciałabym wiedzieć duzo o Tarji i Tuomasie. Czytanie wywiadów z panem Holopainnenem to dla mnie dzika przyjemność. Uwielbiam oglądać zdjecia Tarji! Szukam na ich temat wielu informacji. Kolekcjonuje ich plyty i za niedługo będe mieć wszystkie (ahhh te źle wyposażone Empiki Razz )! Ale przede wszystkim kocham tę muzyke. To, co tworzą jest dla mnie ucieczką do innego świata, żaden inni zespół nie potrafi wywołać tylu emocji. To, co robią jest cudowne ... Muzyka, teksty, głos Tarji i Marco są perfekcyjną mieszanką skazaną na sukces!

Podobnie mam z Kornem. Slucham (i ograniczam się tylko do słuchania) jeżeli chodzi o Mansona, Metallice, Rammsteina, System of a Down, Manowar itd ... Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
margolcia
Wyznawca
Wyznawca


Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 713
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tarnów

PostWysłany: Wto 13:47, 27 Mar 2007 Temat postu:

To w takim razie jestem fanką WT bo mam ich płytę... tą nową....
I na okrąglo jej słucham...... może być ;]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
simidiusz
Ostatni Żyjący Horadrim
Ostatni Żyjący Horadrim


Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sprzed kompa

PostWysłany: Wto 19:48, 27 Mar 2007 Temat postu:


No dobra, ja na przykład nie przykładam za zbytniej wagi do tekstów, nie znam ich i mnie za bardzo nie interesują, nie znam na tyle angielskiego aby je tłumaczyć na bieżąco sobie a ze słownikiem w domu nie będę siedział albo na stronach i czytał tego wszystkiego, bo raz, że mi się nie chce a dwa nie mam czasu. Znam co znam i co powinienem wg mnie znać - tak sądzę. Lubię po prostu zagłębić sie w muzykę i to wszystko. A jeśli chodzi o płyty, to pamiętam jak kupiłem sobie w empiku w Bydgoszczy pierwszy krążek Emperora (dodam, że nigdy przedtem go nie słyszałem) za 80 złotych, powiem Wam, że ryzykowne to było Razz ale na szczęście się nie zawiodłem (teraz bym tak nie zrobił). Mam około setki płyt w domu, część jest oryginalna ale mniejsza część, załóżmy, że każda z nich miałaby kosztować 80 zł - nie wszystkich stać byłoby na taką płytotekę :/ i tylko dlatego nie miałby być fanem?? bez sensu. Co można kupić to można ale są demówki z 1985 roku albo wcześniejsze, których nie można dostać w sklepach i co wtedy??

A jeśli chodzi o Allegro Peter, to powiem Ci na przykład, że jestem już taki, że jednak z wielkim bólem serca kupiłbym od kogoś, chyba, że nigdzie nie mógłbym dostać. Po prostu wolę z pierwszej ręki, jeszcze ciepłe Razz

Powrót do góry
Zobacz profil autora
freak on a leash
Zaangażowany
Zaangażowany


Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:00, 27 Mar 2007 Temat postu:

simidiusz napisał:
A jeśli chodzi o płyty, to pamiętam jak kupiłem sobie w empiku w Bydgoszczy pierwszy krążek Emperora (dodam, że nigdy przedtem go nie słyszałem) za 80 złotych, powiem Wam, że ryzykowne to było Razz ale na szczęście się nie zawiodłem (teraz bym tak nie zrobił).


Wow! Ja bym się takiego ryzyka nie podjęła Wink A wogóle płyta za 80 zł to już naprawde przesada! Ja pyskuje, że większość jest za ok 55 - 60 Mr. Green



simidiusz napisał:
A jeśli chodzi o Allegro Peter, to powiem Ci na przykład, że jestem już taki, że jednak z wielkim bólem serca kupiłbym od kogoś, chyba, że nigdzie nie mógłbym dostać. Po prostu wolę z pierwszej ręki, jeszcze ciepłe Razz


Mam identycznie! Płyta oryginalna to ta zafoliowana, nietknięta przez innych Razz Już myślałam, że nikt tego nie rozumie! A jednak się myliłam!



PS: A co do płyt to coś słyszałam, że płyty mają stanieć? To prawda?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
simidiusz
Ostatni Żyjący Horadrim
Ostatni Żyjący Horadrim


Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sprzed kompa

PostWysłany: Śro 19:01, 28 Mar 2007 Temat postu:


@ freak on a leash

No dokładnie, płyty we folijce górą a nie tam wymacane, wymiętolone i jeszcze nie wiadomo co tam z nimi, niestety mam jedną taką - Cradle Of Filth "Beauty And The Beast" - w empiku już była ostatnia i wziąłem ją a książeczka jeszcze była naddarta gdzieniegdzie no i płyta też w nie najlepszym stanie, bo tak jakby paluchy odciśnięte były (nie dało się tego usunąć (nawet Pronto nie dało rady - psychol), w sumie ją też kupiłem tak na przypał, nie znając wykonawcy ale skoro krew się lała, to stwierdziłem, że chyba niezłe Razz ). To jeszcze były czasy, gdy w empikach można było sobie obejrzeć książeczkę bo nie były laminowane itp.

A odnośnie tego, że mogą stanieć, to bardzo by mnie to ucieszyło, chociaż nie liczyłbym na taki bonus Smile

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Metalflower
High Priestess of Rome
High Priestess of Rome


Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 2550
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Vinland
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:26, 28 Mar 2007 Temat postu:

Prawdziwy fan to przede wszystkim ktoś, komu uwielbiany wykonawca nie znudzi się po jednej płycie, kto będzie trwał przy swoim idolu bez względu na zmiany stylu muzycznego i wizerunku. Oczywiście nie chodzi mi o niewolnicze przywiązanie, są pewne granice…

Ja z pewnością mogę nazwać się prawdziwą fanką Type 0 Negative. Słucham ich od prawie 10 lat i jeszcze ani jeden kawałek nie zdążył mi się znudzić!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hrabina Gruźlica
Ostatnia Gotycka Kobieta
Ostatnia Gotycka Kobieta


Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:05, 29 Mar 2007 Temat postu:

Metalflower napisał:
Oczywiście nie chodzi mi o niewolnicze przywiązanie, są pewne granice…


Nie?! To ja nie jestem wiernym i oddanym fanem Tarji, tylko fanatykiem?? Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Metalflower
High Priestess of Rome
High Priestess of Rome


Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 2550
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Vinland
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:50, 30 Mar 2007 Temat postu:

Coś mi się widzi, Hrabino, że u Ciebie fanostwo bardzo łatwo przechodzi w fanatyzm...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
freak on a leash
Zaangażowany
Zaangażowany


Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 19:04, 02 Kwi 2007 Temat postu:

simidiusz napisał:
No dobra, ja na przykład nie przykładam za zbytniej wagi do tekstów, nie znam ich i mnie za bardzo nie interesują,


Myśle, że jest wiele zespołow w których przypadku nawet lepiej jest nie znać tekstów by się nie załamać! (np Korn).

Według mnie w Nightwishu integralną, perfekcyjną całość tworzy muzyka, teksty, odpowiednie wokale! Juz sobie nawet nie wyobrażam nie znać tekstów bo tylko wtedy ten zespół jest w stanie zbudzić u mnie różne emocje! Naprawde! Ten zespół można naprawde pokochać, ubóstwiać jeśli wie się co Tarja śpiewa, w jaki sposób i jaki klimat tworzy muzyka. To podróż do innego świata!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
simidiusz
Ostatni Żyjący Horadrim
Ostatni Żyjący Horadrim


Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sprzed kompa

PostWysłany: Wto 19:14, 03 Kwi 2007 Temat postu:


@ freak on a leash

No popatrz na przykład na Tower płyta The Swan Princess -> tam koleś wali growlem i wszystko byłoby ok ale po zajrzeniu do książeczki okazuje się że texty są o miłości....... No jak można komuś wygrowlować miłość?? Gruźlico AAAAAAAAAJJJJJJJJjGGRRRR LLLLOOOOOGGGGRRRRWWWW YYOOOUUUUURRRRRGGGGRRR !!!!! Hehe, no może i można Razz

Sorry, powiozło mnie.

Powrót do góry
Zobacz profil autora
freak on a leash
Zaangażowany
Zaangażowany


Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:48, 03 Kwi 2007 Temat postu:

simidiusz napisał:
@ freak on a leash

No jak można komuś wygrowlować miłość?? Gruźlico AAAAAAAAAJJJJJJJJjGGRRRR LLLLOOOOOGGGGRRRRWWWW YYOOOUUUUURRRRRGGGGRRR !!!!! hehe, no może i można Razz


Nooooo jak widac można Rolling eyes Przecież nie koniecznie miłość zawsze jest namiętna i "delikatna" Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hrabina Gruźlica
Ostatnia Gotycka Kobieta
Ostatnia Gotycka Kobieta


Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:22, 04 Kwi 2007 Temat postu:

simidiusz napisał:
@ freak on a leash

No popatrz na przykład na Tower płyta The Swan Princess -> tam koleś wali growlem i wszystko byłoby ok ale po zajrzeniu do książeczki okazuje się że texty są o miłości....... No jak można komuś wygrowlować miłość?? Gruźlico AAAAAAAAAJJJJJJJJjGGRRRR LLLLOOOOOGGGGRRRRWWWW YYOOOUUUUURRRRRGGGGRRR !!!!! Hehe, no może i można Razz

Sorry, powiozło mnie.


No i już wszyscy wiemy czyim wiernym i oddanym fanem jest Simidiusz :P Mr. Green Mr. Green Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum Winter Storm Polska Strona Główna -> Archiwum Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin