Anette Olzon

Kreuzburg

Samo twierdzenie że jest prawie podobna do Tarji Mr. Green

Daje wielką róznicę Gives thy a finger

Napewno Anetka stara się być choć w połowie tak piękna jak Tarja. Jednakże wiekszość z nas tu przebywających miała okazję widzieć Live obydwie wokalistki. Fakt, teledysk musi wyjść perfekcyjnie, ale nie chodzi tu nawet o urodę bo tu nie ma co prowadzic konwersacji, wynik jest oczywisty Mr. Green

a całokształt artystyczny, który w sposób jednostajnie przyśpieszony przechyla sie na stronę Turunen. :supz:

DarkSide

W Islanderze Anette wygląda świetnie, bo w końcu ubrali ją normalnie! (Oni... tzn ekipa od teledysku - nie sądzę, aby Anette sama wybrała takie ciuchy Mr. Green

) Makijaż też profesjonalny oraz.... co najważniejsze - NIE TAŃCZY Exclamation

Siedzi wyprostowana i ładnie się kołysze... Takie małe elementy wpływają na dobry odbiór clipu...

Z Tarją jest jednak ta różnica, że ona na każdym koncercie wygląda jak z teledysku... Mr. Green

Aune

A na potwierdzenie powyższej opinii mam pewną fotkę z koncertu Nightwish.
Jeżeli ktoś sądzi, że Anette wyciągnęła jakąś lekcję elegancji i szyku z Islandera, to oszukuje samego siebie.
[link widoczny dla zalogowanych]
Niedawno cieszyli się niektórzy, że pasiaste rajstopy poszły do lamusa... Patrząc na te zdjecie strach pomyśleć co będzie dalej!

I na koniec przepsiękna fotka pełna czułości i miłości...
[link widoczny dla zalogowanych]

I co, znowu w moim poście są bzdury...? Cóż, przynajmniej fotki mówią same za siebie.

Ashka

Czy na tych rajstopach pisze "BITCH" czy mi się tylko wydaje?

Metalflower

Aune, po co dolewasz oliwy do ognia? Teraz będzie pastwienie się nad każdym szczegółem stroju Anette, jej fryzurą, biżuterią, sylwetką. Do tego "dyskusja" nad domniemanym romansem z Tuomasem. Po paru stronach takiej bezużytecznej pisaniny Valhalla się zbulwersuje i zacznie kłócić z resztą. Padną te same co zwykle "argumenty" ("Z wami tarjocholikami nie da się dyskutować", "A wy fanettycy nie jesteście lepsi", itd. itp.). Kiedy sytuacja się uspokoi ktoś zapoda nową fotkę lub filmik i zabawa zacznie się na nowo. Tymczasem o wiele ciekawsze tematy leżą i kwiczą.

Niech mnie ktoś przekona, że nie powinnam zamykać tego topicu.

Aune

Osobiście nie mam nic przeciwko temu. Ktoś powiedział gdzieś, że... uwaga cytuję: "Nie po to zostało założone forum o Anette, by na innych forach o niej się rozpisywać" i była to najmądrzejsza rzecz jaką przeczytałam odnośnie tematu Anette.

Wiem, czepiam się, ale jak ktoś mi raz zajdzie za skórę...

Poza tym prawda jest taka, że co by się tu nie ukazało to będzie budzić emocje. Jakbyśmy wszyscy "grzecznie" pisali i przytakiwali sobie nawzajem (albo udawali, że przytakujemy), to ten temat by padł śmiercią naturalną.

Ja osobiście kończę przygodę z tym topikiem i poprzestanę na obserwacji. Nie będę się dłużej użerać. Niech powyższy cytat będzie takim zdaniem podsumowującym.

DarkSide

Dokładnie Aune, fotki i filmiki z koncertów mówią same za siebie. Nic sobie nie wymyślamy tylko komentujemy i dyskutujemy na temat faktów...

Metalflower

Niestety jest to głównie gadka o rajstopkach, a temat znajduje się w dziale muzycznym. Myślę, że 60 stron nie prowadzącej do niczego pisaniny wystarczy.
Jeżeli ktoś będzie miał jakiegoś ciekawego newsa dotyczącego Anette, niech pisze w topicu o NW.