Sny

Aune

Nie no, oczywiście Kreuzburg, masz rację. Poród nie jest ciekawym przeżyciem, ale każda kobieta inaczej to odbiera. Niektórym idzie łatwiej, inne się męczą wiele godzin. Wypowiedź mojej babci przytoczyłam tak trochę humorystycznie. Ona rzadko kiedy czymkolwiek się przejmuje, bo jest niepoprawną optymistką.

Kreuzburg

Ano właśnie, ludzie którzy biorą, lub starają się brać wszystko na luzie, żyją dłużej i tak trzymać, to samo się tyczy snów, bywają strszniście koszmarne, ale nie dajmy się zwariować ich przesłaniem, bo tak prawdę mówiąc, większość z sennych majaków to jakieś tęsknoty, bądż silne przeżycia przedstawione czasami w bardzo dziwny i nie wytłumaczalny dla nas akurat sposób, ale to temat rzeka................

Ashka

Hehe już w grudniu będę miała okazję zobaczyć niejeden poród i sama ocenię... Ale z powodu mojej wyjątko drobnej budowy ciała jak na razie nie jestem dobrej myśli co do pomyślności tej sprawy. Cóż nie da się inaczej sprawdzić niż na sobie w praktyce Wink

@Kreuz dzięki za troskliwość ale jestem w stanie wskazującym coś dokładnie odwrotnego więc nawet ból we śnie był prawdziwy Wink

Woody

Pamiętam tak troche dobrze tylko chyba z 3 sny :

1. Śnił mi się niedawno , jakieś miejsce czekam na takim placu i jest taki kanał z wodą , patrze a tu podjeżdza wodny tranwaj (dziwna maszyna nie?) taka na pontonach czy cos ale z tą całą kabiną. Wchodze i stoje sobie normalnie jak każdy troszke tłoczno było i jakiś synek w berecie się na mnie patrzy. Nie wiem czemu ale wysiadłem chyba na najbliższym przystanku , a miałem jechać dalej jeszcze. Wychodze a tu taka długa szeroka zrujnowana ulica , budynki , dachy rozwalone , elewacje także. Nie wiem czemu ale poczułem się jakby byłem w Rosji za czasów II wojny światowej , lece po tym chodniku i był taki specyficzny klimat . Biegne , biegne i się obudziłem ... myślałem : ''nie chce umierać'' I niechciałbym być w tych czasach.

2. Też dziwny , pierwsza taka scenka to moje osiedle i nie wiem czemu jeżdze na małym rowerku , ale nie aż takim malutkim. Jakiś chłopak robi mi z zaskoczenia zdjęcie a ja go gonie (niechciałem , żeby mnie ktoś zobaczył na takim rowerze) troszke głupie. Potem następna taka scenka co pamiętam to to , że jade do swojej szkoły (to coś było w stylu rozpoczęcia roku szkolnego) i wchodze widze ludzi z mojej klasy przed szkoła siedzą , a jak ja podchodze to nikt się na mnie niechce patrzeć i odwracają glowy.

3. Śnił mi się już dawno kilka lat temu , ale jakoś go pamiętam. Troszke śmieszny ale jakiś taki krótki. Kanion , coś podobne do tego w USA a to się dzieje tam na płaskim takim szczycie , te krawędzie sa zamknięte takimi kolorowymi balustradami. ja ide i widze , że jakaś osoba patrzy w dal a ja jestem za nia .Potem okazuje się ,że to Doktor Quen (tak jakoś to się pisze).

Shego!

Heh, ja na wakacjach zaraziłam się od koleżanek chorobą zwaną... "zmierzchomanią" Smile

I śnił mi się Edward...
Wiem, masakra...
:P

Anarie

Zmierzchomania - też to miałam, dopóki nie skończyłam czytać czwartej części, potem mi przeszło jak ręką odjął ;P ale edward mi się nie śnił.

Za to czasami śnią mi się bardzo dziwne rzeczy, np sceny, które oglądam z boku, jak film i to długi. Śniła mi się kiedyś pewna para, bardzo szczęśliwa, do czasu, aż żona dowiedziała się, czym zajmuje się jej druga połowa. A gościu był płatnym mordercą. I zaczęły się kłopoty, mieli dzieci i ona próbowała je ochronić. Najgorsze dla niej było to, że wciąż go kochała, ale nie potrafiła wybaczyć mu kłamstwa i tego, że zabija ludzi. Skończyło się na rozmowie w jakimś pustym kinie.
Pewnie śniło mi się to pod wpływem filmu "Mr & Mrs Smith" :P

Daraena

Ja niedawno miałam dziwny sen. Śniło mi się, że mieszkałam w takim 20piętrowym małym drewnianym domku gdzieś na północy Szwecji, w takiej małej drewnianej wiosce u podnóży gór i przy porcie (moje wymarzone miejsce do mieszkania!) i właśnie jechałam z tego domku do opery, gdzie śpiewałam w duecie z moją Boginią Północy, Maleną Ernman. Eh... jaki żal był jak się obudziłam ;(

DarkSide

Ja dzisiejszej nocy miałam kosmiczny sen. Śniło mi się, że jechaliśmy z ekipą forumową na koncert Tarji Mr. Green

Wiem, że był Kreuz i kaśka_tarja ze swoim tatą i ja z moim tatą Mr. Green

Podróż trwała bardzo długo, przez jakieś szuwary, lasy, jeziora, nocowaliśmy na budowie i nie dotarliśmy do celu, bo się obudziłam Mr. Green

Zibi

edit:

Mila

A mi się dzisiaj śniło, że byłam na Open'erze w Gdyni (choć w moim śnie festiwal w Gdyni był na placu przed moim blokiem:p) i występowała Tarja xDxDxD Eh... Mógłby mi się sen sprawdzić, w końcu Tarja ma chyba koncertować w wakacje...

Anarie

Wszystko przez Dark Rose! Wczoraj w nocy śniły mi się ni mniej ni więcej tylko białe glany! I to na moich nogach xD I teraz mam nową obsesję xD

Cameloth

Mnie się śniło, że byłem bezdomny i żeby spać w schronisku dla bezdomnych musiałem wypełnić sporo papierków i podliczyć jakieś punkty żeby można było na tej podstawie stwierdzić czy się kwalifikuję :P I spotkałem tam kolegę z podstawówki.
Kolejny sen był o hodowli opium, były to drzewa (we śnie) z których po zdarciu kory można było wyciągać długie białe laski opium i wanilię :P oczywiście jadło się tylko wanilię a opium wyrzucało się, przy zbiorach towarzyszył mi papież, a klucze do mojej zagrody trzymałem u kierowcy pks'a ...

Katja

O dobrze że jest temat "Sny" dzisiaj miałam taki piękny sen, śniło mi się że Tarja przyjedzie do Polski w sierpniu Mr. Green

. Hmm było by świetnie gdyby ten mój sen się spełnił Rolling eyes

hehe

Lalena

Mi sie śnilo, ze Tarja wróciła do Nightwish, ale sny sprawdzają sie na opak Sad

Xupicor

lucr0m

We śnie odbierasz życie, może w realu poczniesz nowe? Mr. Green

Xupicor

O tym nie pomyślałem... Czyli to był taki zawoalowany sen erotyczny? Mr. Green

Anarie

Nie no xD ja nie jestem wiatropylna przecież xD Mr. Green

A mi się śni... matura... grrrr Guy with axe

Madeline

Dziś się obudziłam w pięknym nastroju, chyba po raz drugi dopiero w życiu śniła mi się Tarja Mr. Green

Ależ jestem oryginalna Razz

Śniło mi się, że był jej koncert i ja oczywiście byłam, ale nie tak zwyczajnie za barierką tylko tak strrrrrasznie blisko Tarji Smile

Stałam w fosie pomiędzy Tarją i publiką, z zadartym nosem, tak bliziutko, że czułam powiew wiatru jak machała swoją kiecką oraz zapach jej perfum, jak biegała po scenie Mr. Green

Strasznie niesamowite uczucie, niby sen mało fantazyjny, ale chodzi o te wrażenia zmysłowe - byłam przekonana, że tylko obrazy mogą się nam śnic, a nie zapachy, powiewy wiatru, radości inne doznania. Ciekawe, czy ktoś z Was przeżył coś podobnego? Wink

Acha, i jeszcze po koncercie ja i grupka fanklubowiczów weszliśmy na backstage i zostaliśmy poczęstowani przez Tarję... ptysiami!! Mr. Green

Takimi najprawdziwszymi, pysznymi, z kremem mniam. Chciałabym mieć codziennie takie sny Razz

Bestia

Jakiś czas temu też śniła mi się Tarja, ale nie był to aż tak oryginalny sen jak twój, Maddie.
W moim śnie Tarja oczywiście dawała koncert. Jakiś taki dziwny, bo zamiast jej zespołu na scenie zobaczyłam... "chłopaków" z Proletaryatu! Zdziwiłam się, no ale podeszłam bliżej. Pod ogromną sceną była dosłownie garstka ludzi, więc bez przeszkód dotarłam na idealne dla obserwatora miejsce - dość daleko od sceny (gdyby było więcej ludzi to pewnie plasowałabym się gdzieś około 4-5 rzędu) i wysłuchałam "My Little Phoenix" (to było chyba najdziwniejsze - pierwszy i jak na razie ostatni raz śniła mi się muzyka, i to tak, że tytuł odgadłam dopiero po przebudzeniu). W tle, na gigantycznym telebimie, dynamiczny obrazek z feniksem i tęczowymi pasami, a z przodu Tarja, na wysuniętym w publikę cyplu. Odjazd.
Enkeli skończyła, podziękowała swojej 7-osobowej publice i zeszła ze sceny. Takiej okazji przepuścić nie mogłam. Pobiegłam więc do barierek, przecisnęłam się przez jakąś dziurę i zaczęłam ją gonić. Widziałam jej piękne, ubrane w biało-czarny płaszcz plecy...
No i się obudziłam.